Skocz do zawartości

[opona] Jaka opona do tyłu na maratony?


oalan1

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Cześć. Mam pewien dylemat. Otóż zakupiłem sobie nowe oponki do mojego HT. Do przodu Shwalbe Racing Ray a do tyłu Vittorie Peyote TNT (szary bok). Niestety na całym zestawie nie przejechałem nawet 10km i miałem konkret glebę, na której połamałem koło i rozerwałem nową oponę (Vittorie) - gleba i opona nie miała tu nic wspólnego. Myślałem nad ponownym zakupem Vittori Peyote , ale natknąłem się na fajny test oponek:

https://magazynbike.pl/2019/02/13/opony-tanie-kontra-drogie/?fbclid=IwAR2A2-mz4JdBEl2j2Oze5mCcYcCmm3jOv99ZI7pkFUW5SMJ3kWxZ09rx78c

I tak się zastanawiam czy na pewno ta oponka to jest idealny wybór dla mnie. Bo ma dość duże opory toczenia i jest dosyć ciężka w porównaniu z innymi, ale za to jest mocna przy dobiciach, gdzie na mojej wadze 90kg to też jest dosyć ważne. Ścigam się w maratonach. Dlatego do wyboru zostawiam sobie ten zestaw:

Continental Cross King Protection
MAXXIS Ikon TR 3c
SCHWALBE Rocket Ron Evolution
VITTORIA Peyote TNT

Na teście najlepiej wypadł Rocket Ron. Continental niewiele gorzej. Macie jakieś opinie, rady? Opona do tyłu więc kostka zewnętrzna też nie musi być wysoka, a w sumie nie wiem, która z nich oprócz vittori jest stosunkowo niska po bokach a która nie.

  • Mod Team
Napisano
10 godzin temu, oalan1 napisał:

która z nich oprócz vittori jest stosunkowo niska po bokach

Ikon nie ma wystających bocznych klocków jest "okrągły".

Napisano

Według tego testu opona na błoto z wielkimi klockami na bieżniku polecana do DH i ciężkie górskie warunki pogodowe  Schwalbe Nobby Nic Evo Addix Speedgrip ma mniejsze opory toczenia od Maxxis Ikon TR3C. Dalsza część danych z tabeli mówiąca o masie danych opon zaprzecza całkowicie oporom toczenia. Ten test można sobie no wiecie gdzie wsadzić. Reklama jednej firmy i tyle.

Napisano

W swoim czasie błoto w Beskidach dawało do wiwatu, w 2008,09 roku nie miałem szans na bezdętkę na 29 cali, Rocket Ron był na tylnym kole prawie jednorazowy klocki prawie urywało i znikały w oczach, Racing Ralf był za śliski, kupiony już kilka lat później Nobby Nic  Snake Skin świetny z przodu, z tyłu dawał olbrzymi opór, najlepsza opona z tyłu jeszcze z dętką to był Albert szer 2,1 szczególnie jak dotarłem środek zostały wyraźne klocki boczne i prawie slik na środku, akurat sprzedaję teraz podobne do nich jakieś przypadkowo kupione z kołami Huczinsony Toro, przyjrzałem im się dokładnie,  jednak to OEM dobry na treningi, cięższe. Polecam popatrzeć na ich wzór bieżnika ,  wrzuciłem zbliżenie, zrobić wywiad, i rozważyć zakup 710g  wersję Tubless Ready, z szeroką obręczą i mlekiem powinna dawać naprawdę poczucie bezpieczeństwa. W każdym razie wyraźny szereg klocków na obwodzie daje szansę na dobre trzymanie boczne, przy dość kwadratowym przekroju dlatego niskie ciśnienie i szeroka opona  pomagają. Mleko daje bardzo dużo, warto zrezygnować jednak z najlżejszych opon na rzecz wersji z Snake skin czy innymi zabezpieczeniami. Jednak trudno pogodzić dużo klocków i niski opór toczenia, znaczenie ma też dobór mieszanki jeśli oprócz błota są korzenie i śliskie kamienie.

Napisano

Ja to chyba zostanę przy tej vittori peyote na tył, tylko tak sie zastanawiam, brać 2.1 czy 2.25, mam bezdetki, lubię jeździć z nie za dużym ciśnieniem, obręcz z tyłu będzie 24mm wew. ważę też swoje ale nie wiem czy to ma znaczenie. Co myślicie?

Napisano
W dniu 4.01.2020 o 01:43, oalan1 napisał:

I tak się zastanawiam czy na pewno ta oponka to jest idealny wybór dla mnie. Bo ma dość duże opory toczenia

Po co Ty czytasz te pierdoły ?

"W laboratorium firmy Schwalbe przez jeden dzień testowaliśmy wszystkie opony. Standardowe pomiary oporów toczenia, ochrony przeciw dobiciom i przebiciom przeprowadzone zostały dużym nakładem środków i"

A volkwageny palą 3,8 :D

 

5 godzin temu, oalan1 napisał:

Ja to chyba zostanę przy tej vittori peyote na tył, tylko tak sie zastanawiam, brać 2.1 czy 2.25,

 

Tez mam Peyote na tył ale z beżowym bokiem a nie TNT - jest lżejsza (moja 650g w 29 cali), ta sama konstrukcja co TNT tylko nie ma wzmacnianych boków. Jak masz korzenie, coś bardziej dziurawego niż równy szuter to bierz 2,25. Jak ostre kamienie to brałbym TNT.

 To bardzo szybka opona. To oczywiście intuicyjna ocena bo testów szybkości ani oporów opon MTB nikt nie prowadzi. Mam też RoRo, fajna opona na przód, myślę, że na śliskie kamienie też na tył ale szybsza od Peyote to ona nie jest :D

Peyote świetnie się wgryza choć nie jest zbyt trwała. Gubi się tylko na sypkim żwirze i na piaszczystych podjazdach- na takie warunki fajna jest Barzo.

3 godziny temu, siejak1 napisał:

Pamiętaj że vittori 2.25 to realnie 2.1.

Pierwsze słyszę. 

Napisano
12 godzin temu, siejak1 napisał:

Pamiętaj że vittori 2.25 to realnie 2.1

Nie w przypadku Peyote. Owszem, Barzo którą teraz ma moja luba na przodzie nie trzyma wymiaru i różnica faktycznie jest spora, ale w Peyote nie zauważyłem wielkich rozbieżności (a miałem ich już kilka).

Osobiście czekam do końca stycznia, ma się wtedy pojawić w Velo dostawa świeżych Peyotek, a mój ulubiony sklep obiecał zrobić fajną cenę. :wub:

Swoją drogą - Velo ma na stronie opisane, że wersja TLR jest czarna. W sieci (i na stronie Vittorii) widziałem jednak, że bok wersji TLR jest beżowy, co wyżej potwierdził @wkg. :huh:
Głupio to będzie wyglądać na moim rowerze, no ale cóż... :D


Teraz widzę jeszcze, że boki mają różne barwy, dla mnie obydwa są beżowe. :D@wkg, do którego bliżej tej oponie?
b6b21fbf-ab90-445b-95ee-2d33bd4905c8.pngda25ec03-cbe8-4d6f-8076-f62815787030.png

Napisano

Zajeździłem już komplet Bontragerów XR1, Maxxisów Ikon zwykłych i z oplotem kevlarowym. A także miałem komplet Racing Ray + Ralph.

Na suche maratony Maxxisy wystarczą, ale biorąc pod uwagę, że u mnie większość roku jest błoto, o zajechaniu Ikonów które dostałem razem ze Sparkiem wracam do zestawu Racing Ray + Ralph Evo. Mają większe opory toczenia, w błocie jednak dłużej trzymają trakcję niż Ikony.

Napisano

Ale chyba nie nowy Racing Ralph, bo to totalna padaka... Najbardziej nieprzewidywalna opona, na jakiej jeździłem. Pierwszy raz autentycznie boję się uślizgów tylnego koła... Do tego odporność na uszkodzenia...a właściwie jej brak. :D No i opory faktycznie, duże. Bieżnik wskazywałby coś innego, a tu niespodzianka...
Racing Ray SpeedGrip jak najbardziej na tak. RaRa - dno. Już to zresztą kilka razy na forum pisałem...i nie tylko ja.

@safian mowa o nowym modelu, G2.0. Podałeś tabelkę dla wersji 2019, G+.

  • Mod Team
Napisano
20 minut temu, TheJW napisał:

mowa o nowym modelu, G2.0. Podałeś tabelkę dla wersji 2019, G+.

https://velo.pl/ogumienie/opony/vittoria/barzo-g20 

Wszystkie TNT są antracytowe, TLR brązowe, dobrze jest, wersja opony to G2.0 :p

 

Swoją drogą kupiłem ją (TLR) na tył zamiast X-Kinga, który tak średnio dawał radę. Na przodzie zeszłoroczny RoRo SpeedGrip, który całkiem dobrze spisywał się na górskich maratonach.

Napisano

Uwielbiam opony Vittoria ale te kolory pasują do mojego roweru jak psu koszula. Nie bardzo rozumiem taka politykę żeby nie można było kupić normalnej opony (czytać zwijanej) w czarnym kolorze. 

  • Mod Team
Napisano

Kurde, z tą przyjemnością to masz trochę racji, bo nawet teraz, kiedy się niby nie napinam, to przecież jazda w błocie, po deszczu, gdy wieje i w niskiej temperaturze, chyba nią nie jest - choć masochizm może być przez niektórych tak traktowany... :icon_wink:

Co do kolorystyki, to co kto lubi, ale osobiście do obecnego roweru ( grafitowo - czarno - zielony MTB ) beżowych bym nie założył :no:, a nawet kręciłem nosem na te kolorowe paski u Schwalbe ( zdradziłem je z Vredestein, a w szafie mam podobno niezłe CST ;) )...
 

Napisano
48 minut temu, KrissDeValnor napisał:

Kurde, z tą przyjemnością to masz trochę racji, bo nawet teraz, kiedy się niby nie napinam, to przecież jazda w błocie, po deszczu, gdy wieje i w niskiej temperaturze, chyba nią nie jest

Kickr : )

  • 1 miesiąc temu...
Napisano

Podbiję temat

Szukam opon do maratonów (Bike Maratony - o medale się nie biję, za to na wyrypach lubię szybciej pojechać) i trochę jazdy XC+silngle. W miarę uniwersalnie - nie chcę żonglować oponami zależnie od warunków na zawodach. Bezdętki, 29x2,25''

Szukam dość uniwersalnej opony, zeszły rok jeździłem na CST Jack Rabbit ESP, jednak na przód chciałbym coś trochę agresywniejszego. I żeby nie pływały. 

Kusząco wyglądają Wolfpacki - Race na przód i Speed na tył? 
Czy może Vittoria Peyote i Barzo?
Może wystarczy 2x Speed lub 2x Mezcal? 

Szczerze trochę błądzę w temacie, nie widziałem tych opon na żywo. Każda sugestia będzie dla mnie cenna. 

Napisano

Mezcal na przód to chyba nie. Jak cięższy teren to Barzo a jak nie to Peyote sie bardzo dobrze wgryza. Na tył Peyote lub Mezcal z Vittorii. Na przedzie mi się też Rocket Rony świetnie sprawdzały.

Napisano

Wolfpack to klony poprzedniego, bardzo lubianego Racing Ralpha (a inny model to wypisz, wymaluj Rocket Ron). Czy udane...cholera wie. ;) Widuję u siebie zawodników na tym jeżdżących, ale pewnie tylko dlatego, że są z teamu Trezado. ;)

Do ostrego katowania po górach Vittoria w wersji TNT. Do lżejszego - TLR, która i tak jest mocniejsza niż większość magicznie wzmacnianych opon innych producentów.
Ja osobiście w innym wątku poruszyłem temat CST Jack Rabbit II, możesz poczytać (jest tam też trochę OT):

 

Napisano

Temat JRIIPro jest mi jak najbardziej znany, była to pierwsza myśl, gdyż obecnie użytkuję JR z EPS. Gdybym jeździł tylko maratony to miałbym już dwie takie opony w domu, bo uważam, że byłby to najlepszy wybór.

Skłaniam się jednak kub czemuś agresywniejszemu, oglądałem dużo zdjęć i chyba skuszę się na Barzo TNT na przód. I tu mam pytanie - jak jest z szerokością realną Barzo? Jeżeli nie oszukują to wystarczy mi 2,25'' jak przycinają to kupie 2,35. Obręcz mam o wew. szer. 22,5 mm.

Napisano

Bierz 2.25. Tylko nie TNT !! Po co Ci taki kloc ? Chyba, że masz ostre skały, kamienie.

Nie przycinają - mogę jutro zmierzyć dokładnie na obręczy 25

 

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...