[Zakup roweru] dla dziecka 3 lata, 14", 500 zł

[Szym3kSzym3k]

Witajcie,

Pomóżcie wybrać rowerek dla mojego syna. Mały w styczniu skończy 3 lata, ma 95 cm wysokości. Z początku strasznie się napaliłem na https://www.decathlon.pl/rower-900-city-16-jr-id_8501166.html , ale po przymierzeniu syna do roweru sąsiadów 16" doszedłem do wniosku, że to jeszcze nie czas na taki rower. Dlatego raczej będę celował w 14" i chcę na niego wydać max 500 zł. Wiem, że będzie to rower na sezon, może dwa. Nie chciał bym żeby był za ciężki, żeby mały się nie zniechęcił.

Z góry dziękuję za pomoc.

Pozdrawiam,

Szymon

[woojj]

....kupuj 16" najlepiej alu. Nie ma sensu niczego mniejszego. Jeśli chodzi o 500 zł to jesteś skazany na cięższe stalowe rowerki.Tu masz alu, bo nie ma co na dziecku oszczędzać....to tylko 160 zł różnicy  https://allegro.pl/oferta/rower-kellys-wasper-kola-16-dzieciecy-2017-7958525383?utm_feed=aa34192d-eee2-4419-9a9a-de66b9dfae24&utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=_UZSD_pla_sport_turystyka_rowery_akcesoria&ev_adgr=Rowery+i+akcesoria&gclid=EAIaIQobChMIgv7G1Y3B5gIVT6WaCh0kXAVrEAQYASABEgIQgvD_BwE

Jeśli chodzi o wielkość do wiosny synek jeszcze podrośnie. To już prawie metrowy bajtel. 

Jeśli dzieciak ma doświadczenie z chodzikiem......to 16 będzie OK- patyk i latacie bez bocznych kółek.

 

 

 

[SoloTM]

Kij/pałąk do prowadzenia ma tę wadę, że jest montowany na sztycę ( 3-4 cm siodło wyżej musi być niż w najniższej pozycji ) co stwarza problemy. Bardzo mało ram ma dodatkową rurę, gdzie wkładasz kij do prowadzenia, wtedy siodło może być max nisko. Szukaj roweru alu z takim rozwiązaniem ( jeśli znajdziesz ).

( a koło 16 jak najbardziej, 14 sobie podaruj )

Edytowane 19 Grudnia 2019 przez SoloTM

[MikeSkywalker]

Decathlon bym omijał, rowerki dziecięce wypadają chyba najsłabiej ze wszystkich jakie mają w gamie. I taki rower po roku, dwóch trudniej sprzedać za sensowną kasę. 

Za pół tysiąca dużo lepiej wypada np. Accent https://velo.pl/rowery/mlodziezowe-i-dzieciece/dzieciece-16/accent/track ale im bardziej markowy będzie rower tym łatwiej będzie go potem sprzedać. 

Ważne też żeby syn mógł się na nim przejechać. Bo wszystko jest tak naprawdę w głowie dziecka - jedno będzie się bało jeździć na 12", drugie siada na 16 i radzi sobie od początku (przy podobnym wzroście). 

[erzurum]

Bardzo ważna jest geometria roweru dla dziecka a dobrą mają niestety tylko znane marki za większe pieniądze.

Ważne aby suport był możliwie najniżej. Kupiłem córce https://www.specialized.com/pl/pl/riprock-coaster-16/p/171153?color=270674-171153

wiedziałem, że będzie jeszcze za duży, pomyślałem...poczeka sobie ale w międzyczasie kupiłem jej jeszcze jakiś polski rower na kołach 14 cali.

Okazało się, że geo tej polskiej produkcji było takie, że szybciej dorośnie do speca na kole 16 cali niż do tego na 14 cali.

 

Podobne spostrzeżenia mam z zakupu roweru dla siostrzenicy 10 lat, suport jak najniżej!.

[Szym3kSzym3k]

Myślicie , że ten z Decathlnu będzie zły ? Rama alu, leki. Nie wiem jak osprzęt bo nie znam się na tym. Rower raczej długo u nas zostanie bo pewnie odziedziczy go siostra która ma teraz 1,5 miesiąca.

[leoms]

Wypowiem się jako tatuś który przez to przechodził. Syn jeździł na rowerku biegowym na kółkach 12 calowych, w wieku trzech lat zakupiłem wspomnianego accenta tracka na kołach 16 cali. Syn miał wtedy około 105 cm wzrostu i miał być to jego pierwszy rower do nauki jazdy. Efekt był taki, że po kilkunastu próbach nauki rower wylądował w piwnicy. Był po prostu dla niego za duży, pomimo maksymalnego opuszczenia sztycy nie mógł dosięgnąć do ziemi nogami a przy nauce taki komfort bezpieczeństwa jest ważny. Postanowiłem, ze kupię używany rower na kołach 14” a, ze wybór nie był zbyt wielki padło na btwina. Jak się okazało rowerek za 70 zł był strzałem w dziesiątkę. Syn nauczył się jeździć w 30 min, i przez cały sezon szlifował na nim naukę. Do accenta dorósł po roku i spędził na nim tylko sezon a następnie przesiadka na 20”. Ja się przekonałem, ze dopóki rośnie nie będę kupował nowego roweru na jeden sezon, wole używany w dobrym stanie. Co do btwina to sprzedaje się niemal natychmiast, accenta sprzedawałem pół roku i poszedł za pół ceny a był niemal w idealnym stanie. Rowerki z deca mogę śmiało polecić, klamki dopasowane do małych raczek i działają naprawdę delikatnie. Jeśli ma 95 cm to kupuj 14 nie pożałujesz a na pewno dziecko będzie zadowolone. Możesz śmiało kupować z Decathlonu i masz możliwość przymiarki i jazdy próbnej. Pozdrawiam

[MikeSkywalker]

Ciekawa opinia. Wiem że rodzice chwalą  Unibike - jest droższy ale spokojnie oblatuje kilka dzieciaków, na Accenta też nie narzekają - i wytrzymuje więcej niż jedno dziecko. 

A rowerki z Decathlonu - tak wyjaśniając - pamiętam z czasów pracy właśnie tam że koła miały bardzo kiepskie i generalnie sporo pierdółek "kulało" i wymagało poprawek w rowerach z pudełka, spotkałem też parę w serwisie których naprawa była nieopłacalna - ale dobrze wiedzieć że są w stanie wytrzymać kilka sezonów i nauczyć niejedno dziecko jazdy. Klamki mają fajnie zaprojektowane, to faktycznie na plus. No i są tanie. 

[erzurum]

Nie wiem jak inne modele ale decathlonowy biegowy rowerek jest źle zaprojektowany.

Posiada hamulec ręczny którego dziecko do lat 3 nie jest w stanie używać, a sam hamulec spowodował poszerzenie tylnych widełek które w efekcie przeszkadzają dziecku 

w odpychaniu się,  Jeździć dziecko daje radę ale mogłoby by być znacznie lepiej. Oglądałem kiedyś ich rowery z kołem 14 cali i były koszmarnie ciężkie.

Mini rower na kole 14 cali cięższy niż moja wielka szosa.

[leoms]

Mój dzieciak hamulca w biegówce nie używał. Hamował nogami, to chyba norma, zresztą nie wyobrażam sobie dwulatka, który miałby tyle siły żeby ścisnąć klamkę.

erzum ten rowerek kosztuje 400zł, czego się spodziewałeś, że bedzie ważył 5 kg? Pokaż mi rower w tej cenie, który jest lekki. Poza tym weźcie pod uwagę fakt, że jest to rower raczej na sezon i moim zdaniem kupno takiego za 1000zł mija się z celem.