Skocz do zawartości

[Turystyka filmowa] Bieszczady: śladami Watahy


szy

Rekomendowane odpowiedzi

Hej,

nowy, trzeci sezon Watahy wyświetlanej w HBO był okazją do przejechania się po Bieszczadach po plenerach serialu - po miejscach na łonie natury i obiektach, gdzie kręcono film. Wstępna praca z mapą pokazała, że większość z tych zidentyfikowanych wcześniej w różnych mediach miejscach wskazuje wygodną pętlę po Bieszczadach. Początek i koniec - stacja kolejowa w Zagórzu, dokąd w dodatku właśnie zaczynają kursować nowe połączenia kolejowe (chociaż jednocześnie zamyka się relację do Komańczy).

Wyszło tego łącznie około 250 kilometrów, łącznie z kilkoma odjazdami tam i z powrotem do filmowych miejsc. Rowerowo to przepiękna trasa, w większości szosowa, właściwie z minimalnym udziałem szutrowo-leśnym, które ewentualnie łatwo można zastąpić szosowymi objazdami. Pętla zachacza o ten najbardziej popularny odcinek wzdłuż bieszczadzkich połonin.

Bardzo polecam wycieczkę poza sezonem - w listopadzie w Bieszczadach było absolutnie pusto. Otwarte pojedyncze restauracje i pensjonaty. Na szlakach - pustki. W Sinych Wirach spotykam jedną małą grupę. Na szosach jedną rowerową parę. W miejscach gdzie spałem - nikogo innego, kto byłby tam w turystycznym celu. A góry były wciąż piękne. Nawet piękniejsze przez to, że miałem je tylko dla siebie.

Bieszczady jesienią. Śladami serialu Wataha (Znajkraj)

Na blogu oczywiście dokładna mapa i track wyjazdu, zdjęcia, oczywiście pełen blogowy artykuł. Zapraszam :-)

 

Krótki przegląd fotograficzny? :) Jesienią Bieszczady to przepiękny, nieustawiczny plener fotograficzny. Gdybym tylko umiał lepiej to zachować... :)

bieszczady-poranne-jesienne-mgly-bieszcz

wschod-slonca-w-bieszczadach-bieszczady-

jesienne-slonce-wstaje-nad-bieszczadami-

bieszczady-z-gory-bieszczady-2019-szymon

 

Miejsca z Watahy? Takich łatwo identyfikowalnych jest kilkanaście, większość to mniejsze lub większe atrakcje czy obiekty krajoznawcze w Bieszczadach i w ich najbliższych okolicach. Między innymi rezerwat Sine Wiry...

rezerwat-przyrody-sine-wiry-bieszczady-2

los-z-zawoju-w-sinych-wirach-bieszczady-

..., kamieniołom "Gruby" w Rabem...

kamieniolom-w-rabem-w-bieszczadach-biesz

..., zajazd Bilanówka na Przełęczy Wyżej, gdzie dochodzi do eksplozji w pierwszym odcinku...

zajazd-bilanowka-na-przeleczy-wyznej-bie

widok-z-przeleczy-wyznej-w-bieszczadach-

..., siedziba Straży Granicznej w Ustrzykach Górnych...

siedziba-strazy-granicznej-w-ustrzykach-

... makietę bunkra na punkcie widokowym za Mucznem...

schron-rebrowa-na-punkcie-widokowym-pich

..., Wilcza Jama w Smolniku...

wnetrze-wilczej-jamy-w-smolniku-bieszcza

... czy cerkiew w Michniowcu:

cerkiew-w-michniowcu-bieszczady-2019-szy

 

Rowerowo - wiadomo, fantastycznie. W jedną stronę większość pod górkę, ale potem góry oddają co zabrały... :) Drogi, jak pisałem, poza sezonem puste. Czasem jakiś miejscowy samochód, w tygodniu cieżarówki z drewnem lub urobkiem z kamieniołomu. Tylko że ciemno w listopadzie robiło się już po 15... :/

puste-bieszczadzkie-obwodnice-bieszczady

... ale niedźwiedzi niestety - nie widziałem :( :)

uwaga-na-niedzwiedzie-w-bieszczadach-bie

 

Z przyjemnością kiedyś odwiedzałem miejsca, gdzie grano "Wino truskawkowe" w Beskidzie Niskim, ale liczba miejsc, rozmach filmu nie dorównywał Watasze. Teraz podobno pojawiają się w Bieszczadach nawet tablice "tu kręcono serial...", chociaż nie wpadły mi w oko. Turystyka filmowa w dobrym wydaniu, ja namawiam by bawić się nią na rowerze :)

Szy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak zwykle, szach i mat.

Widzę tylko jeden mały problemik...., dzięki dronowi pokażesz to czego normalny rowerzysta nigdy nie zobaczy i to musi wziąć pod uwagę. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo klimatyczne pierwsze foto,ale jak wspomniano jadąc normalnie widoki nie do obejrzenia.

Bieszczady znam dosyć dobrze,ale z pieszych wędrówek,w przyszłym roku wybieram się tam gravelowo,z noclegiem pewnie w Mucznem,więc jeżeli masz jakieś fajne trasy/ślady nikt się nie obrazi jeżeli wrzucisz ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@shotgun, @Quell, dzięki:)

Panowie, ale z tym dronem... :) Zdarza mi się czytać takie uwagi, ale uczciwie mówię, że mnie trochę zaskakują :). Bo dla mnie to również widoki, których sam nigdy bezpośrednio nie doświadczyłem. Mam więc ten sam (nie)smak tego odrobinę ulotnego (nomen omen) spojrzenia na dane miejsce, co mój czytelnik :).

Ale mimo wszystko uważam, że jest to istotne wzbogacenie i wartość dodana do relacji, nawet jeśli nikt nie jest w stanie tego spojrzenia powtórzyć. Takie zdjęcie przecież bardzo wiele pokazuje - że to nie jest ani płaska Wielkopolska, ani strzeliste Karkonosze. Widać rozległość takiej formy ukształtowania. Widać brak ludzkich siedzib na dużych obszarach. Lesistość, niewielką sieć dróg, itp. To wciąż jest jakiś sposób opowiadania o miejscu z którego moim zdaniem twórcy czy dziennikarze nie powinni rezygnować, bo Wy, czytelnicy, jesteście dzięki takim zdjęciom tylko bogatsi o wiedzę widzianą z tej nowej perspektywy :)

Szy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@SoloTM, tak z pamięci, to poza dużym podjazdem pod Przełęcz Wyżną (z 300 metrów różnicy), drugim trochę mniejszym przed Mucznem, to przeważnie krótsze, po kilkadziesiąt metrów przewyższenia, albo długie, łagodniejsze odcinki, których nie postrzega się w kategorii jakiegoś konkretnego podjazdu, raczej spokojnego wkręcania pod górę. Z jednej strony to nie jest kosmos, ale jednak czasem trochę trzeba pokręcić. Zdecydowanie przyjemniej robiło mi się to teraz, niż miałbym jechać to latem z pewnie ogromnym ruchem aut.

Szy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@szy

Jestem często od Ustrzyk Dolnych po Ustrzyki Górne, Wołosate, Wetlinę. Łapię się też okolice zalewu, wokół Otrytu. Moim zdaniem zdjęcia z drona to nie to co tam powinno być ( w końcu to wycieczka rowerowa, a nie szybowcem z Bezmiechowej, czy z Werlasu helikopterem ).

Kiedy byłeś dokładnie ? Daty nie widzę, albo ślepy jestem.

@SoloTM to pokazało Edomonto z ost. wyjazdu na trasie Ustrzyki Dolne - Wołosate i powrót.

image.png.11ef1bdca1d3933f7c2e214dc6490143.png

Szlakami nie pojeździsz w części wschodniej raczej...

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Endomondo* ( przynajmniej u mnie ) strasznie zaniża wartość przewyższeń, jest niedokładna itp. ( co widać też u Ciebie choćby po różnicy w up & down ) czyli realnie sądzę, że 2 k w pionie mogłoby być. ( gdybyś wyeksportował tę trasę do pliku i wrzucił do Stravy to pokazało by prawdziwą wartość ) Generalnie jest co jechać tam :)

*Przykład pierwszy z brzegu, choćby z wczoraj :

34 km ( Endomondo )

image.png.0e3246bce959e945a017b17871530ba0.png

Strava :

image.png.dd2b5369bcdde51160a578beba678a42.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, manfred1 napisał:

Zdjęcia z drona bardzo przyjemne. Nie widzę w tym nic zdrożnego :-) Ogólnie jak dla mnie za mało zdjęć bo warsztat wyborny i fajnie się czyta :-)

Nie mówię, że nie przyjemne. Tylko weź pod uwagę, że to blog rowerowy, wycieczki rowerowe. Znam tereny całych polskich Bieszczad od granicy po Wetlinę, Wołkowyję /zalew /, Myczkowce i ze zdumieniem oglądałem zdjęcia jakie ładne, a więc sporo pokazują tego co człowiek z roweru czy nóg nie zobaczy.

 

@SoloTM przekłamuje, dlatego napisałem, że to z Edomo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...