Skocz do zawartości

[rower miejski] Brak oświetlenia w nocy


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Parę razy wieczorem mi się zdarzyło wypożyczyć rower miejski i okazywało się, że nie działa oświetlenie. Musiałem zaraz oddać i brać inny. Niestety nie da sie sprawdzić bez wypożyczenia, bo przednie koło z prądnicą jest zablokowane. Nasuwają się pytania:

1. Kto płaci mandat w przypadku zatrzymania przez Policję?

2. Czy może warto posiadać przy sobie jakąś tanie lampki np. tanie silikonowe za kilka zł z Allegro (zestaw przód/tył) ? Bo kłopotów lepiej unikac zawczasu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba nie sądzisz że za jazdę bez świateł mandat weźmie na siebie Nextbike ? To TY poruszasz się bez świateł, a nie sam rower :)

Jak coś nie działa, to zgłasza się to do nich, ew. oznacza na rowerze że jest uszkodzony. Kiedyś to odwracało się siodełko aby dać innym znać że z rowerem jest coś nie tak, aktualnie pojęcia nie mam.

Od biedy możesz jakiś zestaw za 10 zł nosić, jednak to wyklucza lekko sens używania miejskiego roweru który ma być gotowy do jazdy od A do Z.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 20.11.2019 o 11:31, Dziubek napisał:

Od biedy możesz jakiś zestaw za 10 zł nosić, jednak to wyklucza lekko sens używania miejskiego roweru który ma być gotowy do jazdy od A do Z.

To teoria, w praktyce różnie bywa. Poza tym ludzie też dewastują.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drodzy Janusze, podpowiem wam, że "lampka" nie jest wyposażeniem roweru, by nie dostać mandatu, a by chronić zdrowie i życie ludzi, będących w promieniu kilkuset metrów od rowerzysty.

I nie, nie w każdym mieście jest wystarczająco jasno, zwłaszcza o tej porze roku.

Zero zaskoczenia, że polska to wciąż mentalnie kraj trzeciego świata...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Z jednej strony podzielam zdanie kolegów Quell i darekp1, a z drugiej jak patrzę na te czerwone, czy niebiesko - fioletowe lampki z przodu :wallbash: , których praktycznie nie widać ( czasem jest to jakaś dogasająca żaróweczka...), to zastanawiam się co "artysta" miał na myśli i co w praktyce taka "lampka" daje...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Fordoniak napisał:

Drodzy Janusze,

No to wytłumacz jaśnie panie oświecony.

Do czego potrzebne wypaśne oświetlenie do miasta ?

Co więcej pomoże mi oświetlenie ponad 1k lumenów (mam niejedno w teren) w normalnie oświetlonym mieście,niż to które używam na dojazdy do roboty,czyli...

Tani chiński xanes realnie z 200 lm,i tak to mocniejsze niż oświetlenie w mieszczuchach,naszych czy zagranicznych,a i tak to nawet za dużo nawet w nocy/wieczorem o tej porze roku.

Tylko z sensem proszę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Fordoniak napisał:

Drodzy Janusze, podpowiem wam, że "lampka" nie jest wyposażeniem roweru, by nie dostać mandatu, a by chronić zdrowie i życie ludzi, będących w promieniu kilkuset metrów od rowerzysty.

I nie, nie w każdym mieście jest wystarczająco jasno, zwłaszcza o tej porze roku.

Zero zaskoczenia, że polska to wciąż mentalnie kraj trzeciego świata...

Hmmm może brać ze sobą czołowkę? A na tył jakąś tanią lampke z bazaru albo chińskiego sklepu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

https://diodek.pl/krotki-test-malego-oswietlenia-rowerowego-iii/ do tegp 2x CR2032 (czasem są w zestawie, czasem nie) i masz spokój. Test z 30 metrów widoczność elegancka. 

Teraz, Fordoniak napisał:

Drodzy Janusze, podpowiem wam, że "lampka" nie jest wyposażeniem roweru, by nie dostać mandatu, a by chronić zdrowie i życie ludzi, będących w promieniu kilkuset metrów od rowerzysty.

 Akurat musi. Jedynym wyjątkiem jest to gdy jedziemy za dnia, ale aktualnie ten dzień jest wyjątkowo krótki i mało kto jeździ już za dnia. Większość z nas jak wyjdzie z pracy ma już ciemno. A z tą bajką na kilkaset metrów widoczności to już popłynąłeś...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, Fordoniak napisał:

Drodzy Janusze, podpowiem wam, że "lampka" nie jest wyposażeniem roweru, by nie dostać mandatu, a by chronić zdrowie i życie ludzi, będących w promieniu kilkuset metrów od rowerzysty.

 

Przeczytaj może pierwszy post. Jak nie zrozumiesz to jeszcze raz.

To się nazywa czytanie ze zrozumieniem.:wallbash:

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Quell napisał:

No to wytłumacz jaśnie panie oświecony.

Do czego potrzebne wypaśne oświetlenie do miasta ?

Co więcej pomoże mi oświetlenie ponad 1k lumenów (mam niejedno w teren) w normalnie oświetlonym mieście,niż to które używam na dojazdy do roboty,czyli...

Tani chiński xanes realnie z 200 lm,i tak to mocniejsze niż oświetlenie w mieszczuchach,naszych czy zagranicznych,a i tak to nawet za dużo nawet w nocy/wieczorem o tej porze roku.

Tylko z sensem proszę.

Jeśli nie widzisz różnicy pomiędzy chińskim produktem oświetleniopodobnym za 10 PLN, a oświetleniem, to jesteś Janusz jak się patrzy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Quell napisał:

Miałem "firmówki" np. cateye które świeciły gorzej i rozpadły się szybciej niż lidlowe.

 

To dowodzi tego, jak wielkie koncerny traktują klientów. Zwłaszcza tych z Europy Wschodniej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 20.11.2019 o 11:20, Thomlodz napisał:

2. Czy może warto posiadać przy sobie jakąś tanie lampki np. tanie silikonowe za kilka zł z Allegro (zestaw przód/tył) ? Bo kłopotów lepiej unikac zawczasu.

A nie boisz się, że operator rowerów nałoży karę za zepsucie oświetlenia? W końcu będziesz ostatnim wypożyczającym, jak następna osoba zgłosi awarię, to jesteś pierwszym podejrzanym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, zekker napisał:

A nie boisz się, że operator rowerów nałoży karę za zepsucie oświetlenia? W końcu będziesz ostatnim wypożyczającym, jak następna osoba zgłosi awarię, to jesteś pierwszym podejrzanym.

bez jaj, musialby mi to udowodnić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, woojj napisał:

a jaki to był model

Ogólnie miałem 3 sztuki cateye,raczej budżetówki na miasto.

Najpierw niesławne bls1 klepane przez cateye dla sr,potem dl270 (albo bardzo podobna),i taka niedźwiedzia przysługa,polepiona superglue ld700,dana znajomej jako awaryjne oświetlenie,też miała iść do kosza.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...