Skocz do zawartości

[lampka] JoShock - chińczyk z diodą T6


endrzer

Rekomendowane odpowiedzi

cześć, mieliście kiedyś styczność z chińskim JoShock?

Szukałem oferty Convoya S2+ u chińskich braci, i wpadł mi w oko:

JoShock 10000LM T6 LED za 15-17$  (JoShock - link do Ali)

Wg. danych technicznych mamy tam diodę T6 (XM-L)  czyli realnie ok. 700lm jesteśmy w stanie wyciągnąć, do tego ogniwo 18650 o jakiejś wysokiej pojemności 4400mAh, co daje ok. 5h świecenia na 100%

Ktoś coś może podpowiedzieć, ciężko o jakieś opinie... może ktoś ma?

Czy nie bawić się w JoSraki i kupić wspomnianego Convoya S2+ z trochę lepszą diodą XM-L2 ?

Zestaw: Latarka, uchwyt, 2xogniwo 3600mAh, ładowarka - koszt ok. 95PLN

Trochę mnie to grzanie jego zastanawia, mocno przeszkadza? Nie chcę się bawić w jakieś mody, pasty, lutowanie na miedź, itp

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ustalmy jedno:

> ogniwo 18650
> pojemność 4400mAh

10000 lumenów z XM-L T6? Jak z tego co wiem to ona chyba nawet 1000 lumenów nie jest w stanie "udźwignąć"
Może się koledzy dziabnęli o jedno zero w ogłoszeniu :) zresztą już nawet pomijając to, to 10000 lumenów za 7 dych... dobre, nie znałem :P
Poza tym nawet jak patrzę na zdjęcia w ogłoszeniu tego JoShocka, to jeżeli to jest 10000 lumenów, to jedna z moich latarek podkręconych na 3500 lumenów powinna mieć co najmniej jeszcze jedno zero z tyłu :teehee:

Zestaw Convoy'a za te pieniądze jest całkiem całkiem, ale osobiście to do tych 60 złotych których jest wart ten JoShock, to mimo iż nie chcesz bawić się w przerabiane, to jednak dorzuciłbym trochę i zaopatrzył się w coś tego typu: https://www.olx.pl/oferta/led-lepsza-od-convoy-xpl-v5-z-wbudowana-ladowarka-usb-cena-promocyjn-CID767-IDjMGDW.html#7a0f5696ff

A sam standardowy Convoy grzeje się dość mocno, i to nawet podczas jazdy, opór powietrza praktycznie go nie chłodzi... no chyba że jak kupowałem to trafiłem na jakiś taki "gorący" egzemplarz, bo innego nie sprawdzałem :P

Reasumując,
Jeśli już ograniczasz swój wybór wyłącznie do latarek które wymieniłeś, to poszedłbym w Convoy'a.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, derlis napisał:

10000 lumenów z XM-L T6

hehe... podejrzewałem, że wzbudzi to kontrowersje :icon_mrgreen:

Dlatego też w poście dla wyjaśnienia dodałem  700lm, bo tyle można wyciągnąć z T6. Chińczyk dodaje w nazwie często 10000LM, czy mylionLM - chyba taki ich tani chwyt marketingowy :stupid:

Nie nie ograniczam się do tylko tych modeli, ale za często nie jeżdżę po nocach, więc nie chciałbym wydawać za komplet >100pln.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz miec ciemnawo.  ten odbłyśnik da strasznie mały snop raczej.  A taka jedna dioda to jednak mało światła jak an sensowną bezstresową jazdę Mam jakieś czołówki z taką diodą i powiem Ci, że do chodzenia ok, ale do jazdy...  trochę słabo. Jak się turlasz to ok jak chcesz jechać i nie zastanawiać sie co to za kamerdolce to już gorzej.
Podobnie w jakimś lekkim oświetleniu średnio to widzę zeby doświetliła.  Jeszcze jak jest całkiem ciemno to ok ale ja masz jakieś inne niewystarczające źródło światła to nie daje to rady. 

Ja sobie jakiś czas temu kupiłem takie cudo na szybko.  https://allegro.pl/oferta/latarka-rower-czolowa-3x-xml-u2-cree-xm-l-8255289649?snapshot=MjAxOS0wNy0xOVQxMzoxNDo0Mi4xOTBaO2J1eWVyOzk5MDBhYWY1MDM3NTliYzQwNzYwOGQ5Nzk4YTQ0ZmQ3ZTJjNjJmMjQyNDk0MGY2MWMyNWJkMDAwYWRhNTY2MDI%3D

I powiem, że całkiem to sensownie świeci.  Poza tym ze ta bateria to słaba jest. Ale na to kupiłem koszyk na ogniwa a tych mam pod dostatkiem i mam ładowarkę do nich.
 

Teraz zamówiłem jeszcze dwie https://pl.aliexpress.com/item/32956616271.html?spm=a2g0s.9042311.0.0.6d7b5c0fn8JBe1 ale jak działają powiem jak dotrą.
Z chińskich zabawek miałem jeszcze czołówkę https://pl.aliexpress.com/item/4000136565694.html?spm=a2g0o.productlist.0.0.b3ed43b518Llxu&algo_pvid=3f0cdd03-55af-4ee3-baf5-f850369376b0&algo_expid=3f0cdd03-55af-4ee3-baf5-f850369376b0-14&btsid=8a38f3ba-0cec-42b3-9ee8-37483dd05b7e&ws_ab_test=searchweb0_0,searchweb201602_6,searchweb201603_55  kupiona w biedronce :D   Wytrzymała kilka wycieczek górskich i półtora obozu harcerskiego po czym zalana padła sobie.  Ale robiła z nocy dzień.  Widziałem u chińczyka takie z mocowaniem do roweru.  Jak chcesz po taniości to możesz się bawić w szukanie bo jest tego sporo.

Jak chcesz coś kompaktowego to zerknij na to. https://pl.aliexpress.com/item/32831370772.html?spm=a2g0o.productlist.0.0.694b31fb2bHUq6&algo_pvid=4a932d9e-2146-4822-a0a1-b4f711237b57&algo_expid=4a932d9e-2146-4822-a0a1-b4f711237b57-3&btsid=e16a0c61-8fcb-4dba-b95c-9eaccb75c508&ws_ab_test=searchweb0_0,searchweb201602_6,searchweb201603_55

Sam się przymieżam ale jakoś ceny na 11.11 poszły w górę :D:D:D  Dla mnie coś ładowanego po usb to pomyłka.
Podobno nieźle świeci (opinia goscia któremu średnio ufam że mamy podobne standardy więc nie opieram się na niej) ale ma zaletę taka ze możesz w niej wymienić ogniwa w czasie wycieczki.  Dla mnie to absolutna podstawa  żebym mógł wymienić ogniwa. Już raz się wybrałem bez zapasu i potem z dzikami po polach po ciemku wracałem. ;)  Nie, żebym narzekał, bo ja lubię takie akcje, ale zapas baterii i jakieś zapasowe, choć liche światełko jednak to dobra rzecz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ładowanie USB wcale nie musi być pomyłką, pod warunkiem że jednocześnie zachowujesz opcję wymiany ogniwa, a jeszcze jak sterownik jest tak zaprogramowany że latarka świeci na USB nawet bez ogniwa, to już w ogóle ekstra, bo w ostateczności możesz uratować się np. powerbankiem :D Fakt, wówczas szybciej się nagrzeje (i może nie dać tej samej mocy co ogniwo), no ale chyba lepsze to niż jazda na ślepo (dosłownie i w przenośni) :P

100 złotych za 2400 lumenów brzmi kusząco, ale raz, że 2400 lumenów zapewne tam nie ma; dwa- ciekawi mnie jak wygląda sprawa z chłodzeniem; trzy - jak tak patrzę na reflektory to to za daleko pewnie nie świeci. Producent podaje maksymalny dystans 200m, ale jak dla mnie te skupione "2400" lumenów to pewnie jakaś 20 metrowa plamka przed kołem, a resztę pokrywa natężenie <300 lumenów :P Oczywiście jeśli komuś to wystarczy to w porządku, ale idzie znalezć ciekawsze propozycje w tej, lub minimalnie wyższej cenie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@derlis ja nie patrzę na lumeny i inne luxy :D   Wiem mniej wiecej jak która dioda świeci i to do tego odnoszę szacując co zobaczę na drodze. Możesz mieć racje ze słabo będzie z rozłozeniem ale soczewki dają nadzieję. Ten co mam w sumie daje radę.  Mogło by być lepiej ale nie jest źle. Zobaczę ajk będzie działało z 7 diodami :D:D:D Cóż zamówiłem głównie po to że córka potrzebuje czegoś a jak zapomni odpiąć a ktos inny to zrobi  to 30zł nie szkoda. Poza tym wiedza i testy kosztują. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@KrisK
Nie no wiesz ja z reguły jestem mało obiektywny przy typowo rowerowych lampach bo jestem maniakiem dystansu jeśli chodzi o światło - dla mnie 500m to absolutne minimum na ekstremalne warunki :laugh: Dlatego jeżdżę na szperaczach (nie, nie oślepiam innych, zawsze zmieniam tryb na najnizszy jak już coś nadjeżdża, a nierzadko nawet się zatrzymuję lub kieruję swiatło na bok na uchwycie - wolę uprzedzić, bo mimo że w jednej z dyskusji wspominałem o tym ze 3-4 razy, to i tak zawsze ktoś wjechał z tym głupim mitem :icon_confused:zresztą to swiatło i tak nie oślepia tak mocno jak właśnie światło typowo rowerowe, z reguły nastawione na szeroki kąt świecenia - ja obrócę szperacz o 1-2cm w bok na uchwycie i dzięki głęboko schowanej diodzie już nikogo nie oślepiam, jednocześnie nie pogarszając samemu sobie widoczności)

Soczewki jeszcze bardziej skrócą dystans... nawet jak teraz obejrzałem kilka filmików odnośnie tej latarki to ona szału nie robi, jest w zasadzie tak jak napisałem wyżej, czyli kilkunastometrowa plamka, nie widzę tam ani 2400 lumenów, ani tym bardziej 200 metrów zakładam że skutecznego strumienia światła, bo taki nas, użytkowników, powinien interesować :P

Na lumeny to z jednej strony nie ma co patrzeć, to nie one (a przynajmniej nie w pierwszej kolejności) decydują o dystansie czy kącie, ale z drugiej strony myślę że przynajmniej ten 1000 jednak musi być, żeby nie było że raz, że nie dość ze latarka świeci na 10 metrów, to jeszcze świeci 500 lumenami i w zasadzie nic nie widać :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to mnie zmartwiłeś :D  Miałem sobie kupić jako lampkę na co dzień do jazdy po szosie ale zdecydowanie lubie się nie zastanawiać czy widzę czy mi sie zdaje 500m zasięgu mi średnio potrzebne, ale tak z 50-100 było by fajnie, żeby widzieć przynajmniej te 5-7s przed sobą . 

W sumie to jeszcze jest bliźniak ale to będzie dokładnie to samo https://pl.aliexpress.com/item/32840535098.html?spm=a2g0o.detail.1000014.21.33ee83d7MBCEld&gps-id=pcDetailBottomMoreOtherSeller&scm=1007.13338.128125.0&scm_id=1007.13338.128125.0&scm-url=1007.13338.128125.0&pvid=5e2f0f37-0a5f-4ed4-8412-efb59a6393de

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, derlis napisał:

Na lumeny to z jednej strony nie ma co patrzeć, to nie one (a przynajmniej nie w pierwszej kolejności) decydują o dystansie czy kącie, ale z drugiej strony myślę że przynajmniej ten 1000 jednak musi być, żeby nie było że raz, że nie dość ze latarka świeci na 10 metrów, to jeszcze świeci 500 lumenami i w zasadzie nic nie widać :P

Wczoraj wieczorem jeździłem z kamerką sportową do recki. Na mieście miałem aż 150 lumenów (Pagao, aktualnie multum klonów) i da się. Doświetlałem w kompletnie ciemnym parku s2+ (driver blf + smo + xpl-hi), ale to w zasadzie by kamera coś złapała. I nie, nie było tam mega mocne ogniwo, czyli driver nie pokazywał pazurów. Wrzuciłem tam jakieś słabsze 18650 gdzie 100% utrzymywało się może minutę, dwie max. Pisanie też że 500 lumenów to "w zasadzie nic nie widać", jest czystą bzdurą.

Twoje wątki powoli sprowadzają się do tego że poniżej 2000 lumenów nie ma co myśleć o lampce. Najlepiej z widocznością 200-300 metrów do przodu (abyś przypadkiem Ty okiem tam nie sięgnął...) A wystarczy skupić się na czymś z większym reflektorem i solidniejszą diodą. Dla przykładu BL70s ma na średnim trybie ~ 1400 lumenów. Światła od groma i jeszcze trochę. Oczywiście to nie jest tylko moje zdanie, proponuję poczytać komentarze osób które kupiły to światło po mojej recenzji. Oczywiście lampki nie polecam, mocno ponad budżet autora tematu i zapotrzebowanie, ale jest idealnym przykładem że nie trzeba miliona lumenów aby było jasno. Zawsze można pomyśleć nad udaną alternatywą (wg. zdań innych, nie testowałem osobiście) z JULI.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Dziubek
Przecież 500 lumenów to dosyć słabe natężenie. Latarka w telefonie to to co prawda nie jest, ale szału też nie robi, nie oszukujmy się, a jeśli już robi, to skupia światło tak, że owszem, może być jasno, ale góra na jakichś 10 metrach :laugh:
No przecież swój minimalny próg ustaliłem na 1000 lumenów, więc jakie 2000? :P
Do szperaczy owszem, mniej niż 1500 mija się trochę z celem, ale przecież istnieje cały szereg innych latarek chociażby typu EDC, które również zadowolą niejednego rowerzystę (i, jak sama nazwa wskazuje, nie tylko rowerzystę)

Jasne, że nie trzeba miliona lumenów, sam jestem tego przeciwnikiem, przy zakupach to latarek mocniejszych niż 3500-4000 lumenów nie biorę nawet pod uwagę, ale z drugiej strony jeżeli moje oko przykuwa latarka świecąca na np. 900 metrów i mająca np. 3000 lumenów, to co, mam pisać do gościa "Panie zmień mi pan diody na słabsze"? :teehee:
Jeśli już chcesz mi cokolwiek zarzucić, to poniżej 2000 lumenów nie ma co myśleć o dobrym szperaczu, a nie latarce samej w sobie :P acz też nie do końca, bo mam kilka szperaczy z natężeniem 1700-1800 lumenów, i również robią kawał dobrej roboty. Do tego dochodzą ze 2-3 sztuki wspomnianych EDC z natężeniem w przedziale 1100-1400, które również są świetne, ale odkąd przesiadłem się na dystans, mało ich używam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, KrisK napisał:

No to mnie zmartwiłeś :D  Miałem sobie kupić jako lampkę na co dzień do jazdy po szosie ale zdecydowanie lubie się nie zastanawiać czy widzę czy mi sie zdaje 500m zasięgu mi średnio potrzebne, ale tak z 50-100 było by fajnie, żeby widzieć przynajmniej te 5-7s przed sobą . 

W sumie to jeszcze jest bliźniak ale to będzie dokładnie to samo https://pl.aliexpress.com/item/32840535098.html?spm=a2g0o.detail.1000014.21.33ee83d7MBCEld&gps-id=pcDetailBottomMoreOtherSeller&scm=1007.13338.128125.0&scm_id=1007.13338.128125.0&scm-url=1007.13338.128125.0&pvid=5e2f0f37-0a5f-4ed4-8412-efb59a6393de

50-100 metrów to w sumie mało która standardowa "rowerówka" gwarantuje - mówię oczywiście o zasięgu skutecznym (przynajmniej z tych które miałem "przyjemność" używać, ale nawet te których nie miałem to jak patrzę na testy to w większości przypadków niemal od razu widzę że nie jest to odzwierciedlenie parametrów podanych przez producenta). Do tego w porównaniu z przerabianymi latarkami np. EDC, ma zdecydowanie zawyżoną cenę (podejrzewam że głównie ze względu na lumeny, których podana ilość w sporej większości przypadków jest niezgodna z prawdą, zakładając że nie we wszystkich :P) A zdjęcia w "oryginalnych" ogłoszeniach są koloryzowane - lepiej patrzeć na prywatne testy, gdzie zdjęcia i filmy to nie przeróbki, tylko rzeczywiste odzwierciedlenie stanu rzeczy, i mimo, iż też mogą idealnie nie oddawać rzeczywistej mocy latarki, to na pewno robią to 5x lepiej niż podrasowane zdjęcie producenta :002:
Standardowy Convoy S2+ w obu wersjach (2.1A - 2.8A) też kłamie - zarzeka się na prawie 1000 lumenów, a ciekawe jak tyle wyciągnąć z tych sterowników, jak nawet przerabiane latarki z ich użyciem ledwie osiągną te 1000 lumenów, jeśli weźmiemy pod uwagę chociażby straty prądowe...
"surowy" Convoy S2+ i ponad 900 lumenów to bujda na resorach :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, derlis napisał:

50-100 metrów to w sumie mało która standardowa "rowerówka" gwarantuje

Ten dalej swoje dyrdymały.

A po co na rowerze więcej ?

Jak stwierdził Dziubek,coś sobie ubzdurałeś,i się tego trzymasz.

I uprzedzając pytanie,tak wiem co to mocna latarka,tak,mam mocne oświetlenie,nigdy,nawet śmigając szosą,nie było potrzeby na więcej niż te 100m.

Acha,i do miasta,oraz obrzeża wystarcza mi osobiście xanes sfl03,realnie z 300 lumenów.

Odkryłeś convoya,jarasz się tym jak dziecko,tylko użytkownicy tego forum,przerabiają ten temat już kilka lat,i mają tych convoyów po kilka sztuk.

I tak prywatnie ci powiem,że moim zdaniem era tego typu oświetlenia już się kończy,w tym momencie na nic poniżej bc30r lub podobnej,już bym nie zszedł,i nie chodzi tu strumień świetlny sam w sobie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Quell
A po co 100m i więcej to tym razem pytaj kolegę KrisK - to on napisał, że tyle byłoby dla niego w porządku :)

Nie mówię, że masz mieć więcej, chcesz to jeździj nawet na trybie moon w którym widać Ciebie ale Ty już nie widzisz nic - co mnie to obchodzi :laugh:
Tylko po co producent wciska kit że to jest więcej :) kit który większość nieświadomych niczego klientów niestety łyka...

Hm, czyli popieranie swoich teorii doświadczeniami związanymi z poszczególnymi latarkami to "ubzdurywanie" sobie czegokolwiek? Jeśli tak, to po co w ogóle pytać o opinie, skoro każdy kto wyrazi jakąkolwiek niestandardową lub niecodzienną opinię to jak widać tylko jego widzimisię? Najlepiej zacznijmy na każdego posta odpowiadać w stylu "sprawdź sam to się dowiesz" - jakże banalne, a zarazem jakże głębokie

Ja doskonale wiem co gdzie wystarczy, to że się do tego nie stosuję nie znaczy że tego nie wiem

A skąd wiesz ile lat ja przerabiam temat? Myślisz, że jak jestem tu od września 2019, to we wrześniu 2019 odkryłem co to jest światło w rowerze? Daruj sobie ^_^
Kilka sztuk mówisz... a może ja mam kilkanaście, lub nawet kilkadziesiąt? Albo kilkaset? :)

Mi również w przerabianych latarkach nie chodzi wyłącznie o samo światło, bo to tylko jedna z całego szeregu ich zalet

A jeżeli Ciebie zadowala wmawianie Ci że lampka świecąca natężeniem góra 1000 lumenów ma ich 2-3x więcej, i że świecąca na 200 metrów w rzeczywistości świeci 15 metrową plamą przed kołem, to niech Cię zadowala, nie mój problem, to nie ja w tej sytuacji przepłacam. Nie wszyscy są jednak obojętni na to co im się sprzedaje, i przede wszystkim za ile, i choćby dlatego wciąż powstają nowe tematy

Zawsze będę polecał modyfikowane latarki typu EDC, szperacze itd., a czy kogoś przekonam czy nie to już jego sprawa - ja zachęcam, a nie zmuszam

BTW - sprawdziłem tę całą BC30R
500 złotych za 1800 lumenów (chwilowe) i 160 metrów światła -  :laugh:
To ja za modyfikowane 3500 lumenów i 300 metrów światła zapłaciłem 260 :laugh:

Dowolna przeróbka o parametrach podobnych do tej BC30R kosztuje góra 180zł, nierzadko również z bajerami typu ładowanie USB

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, derlis napisał:

ylko po co producent wciska kit że to jest więcej

 

Teraz, derlis napisał:

A jeżeli Ciebie zadowala wmawianie Ci że lampka świecąca natężeniem góra 1000 lumenów ma ich 2-3x więcej,

Mi nikt nie musi nic wmawiać,doskonale wiem co ile ma,tutaj nawet nie mam pojęcia o co ci chodzi.

Co z tego,że jarasz się latarkami,trochę oczytałeś temat ,ale cały czas piszesz totalnie nie w temacie rowerowym.

Tu nie są potrzebne jakieś palniki,wspomniane przez Dziubka c8 jest już przesadą,convoye są fajne w las,pola,w dodatku z odpowiednią optyką dla rozkładu światła (mam,używam).

Palnik na twoje 400-500 m ,tyle to mają światła drogowe w samochodzie,taka latarka będzie miała kijowy rozkład światła ,na ile starczy ci bateria ?

Chyba,że ktoś lubi jak na kierownicy majta mu wielka krowa,plus 0,5 kg pakiet.

7 minut temu, derlis napisał:

że świecąca na 200 metrów w rzeczywistości świeci 15 metrową plamą przed kołem

Nie,ja mam świetnie oświetlone pod kołem i kilka metrów po bokach,i bardzo dobrze na 50m przed sobą,od kilku lat w totalnej ciemnicy po lasach wystarcza więc  nie jest tak źle.

W przyszłym sezonie będzie pewnie fenix lub jego klon,wystarczająco się z nim obyłem ,żeby wiedzieć,że to coś dla mnie.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, derlis napisał:

a może ja mam kilkanaście, lub nawet kilkadziesiąt? Albo kilkaset

Ubawiłeś mnie.

 

@KrisK majfrendy mają już kilka fajnych,ale muszę mieć w łapach żeby stwierdzić,że to ta.

Znajomi coś tam zanabyli,muszę potruć d... i potestować,chyba,że pójdę na żywioł i kupię coś na 11.11

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Quell napisał:

Co z tego,że jarasz się latarkami,trochę oczytałeś temat ,ale cały czas piszesz totalnie nie w temacie rowerowym.

Tu nie są potrzebne jakieś palniki,wspomniane przez Dziubka c8 jest już przesadą,convoye są fajne w las,pola,w dodatku z odpowiednią optyką dla rozkładu światła (mam,używam).

No polemizowałbym czy nie na temat, skoro jeżdżę tak na rowerze. Gdybym tak nie jeździł, to wtedy bym się nie wypowiadał, bo skąd mógłbym wiedzieć jak dane światło sprawuje się na rowerze nie używając go na rowerze?

 

Teraz, Quell napisał:

Palnik na twoje 400-500 m ,tyle to mają światła drogowe w samochodzie,taka latarka będzie miała kijowy rozkład światła ,na ile starczy ci bateria ?

Nie ma to znaczenia, bo naładowanych baterii zawsze mam ze sobą kilka. Nic nie ważą, a przydają się. Ale jeśli już chcesz wiedzieć to w jednej z moich przeróbek (1800 lumenów, 500m) ogniwo 3000mAh 20A starcza na około godzinę, z pierwszymi spadkami mocy (początkowo mało zauważalnymi) po upływie jakichś 25minut. Czyli mam 1800 lumenów przez niemal pół godziny, a nie przez 30 sekund
Rozkład światła też jest wystarczający. To latarka, a nie promień, że na całe 500 metrów bije mi 30-centymetrową kropką. Zresztą im latarka świeci dalej, tym świeci szerzej, o czym już pisałem.

 

Teraz, Quell napisał:

Nie,ja mam świetnie oświetlone pod kołem i kilka metrów po bokach,i bardzo dobrze na 50m przed sobą,od kilku lat w totalnej ciemnicy po lasach wystarcza więc  nie jest tak źle.

W przyszłym sezonie będzie pewnie fenix lub jego klon,wystarczająco się z nim obyłem ,żeby wiedzieć,że to coś dla mnie.

No i nie mam nic przeciwko, jeżeli to jest coś dla Ciebie, to cieszy mnie że jesteś zdecydowany na konkretne modele.
Jednak jak widzę, że ta latarka kosztuje 500 złotych, to ja w tej cenie mam 2-3 przeróbki oferujące przynajmniej to samo co ona jedna (lub nawet więcej), może z wyjątkiem czasu pracy, ale tak jak już podkreśliłem, mi to nie robi różnicy, bo naładowanych ogniw zawsze mam ze sobą przynajmniej 5, których wymiana nie zabiera nawet minuty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, derlis napisał:

Zresztą im latarka świeci dalej, tym świeci szerzej, o czym już pisałem.

Tylko co mi po szerokości 100m przed sobą,kiedy pod kołami g... widzę.

Teraz, derlis napisał:

Jednak jak widzę, że ta latarka kosztuje 500 złotych

Co kto lubi,zawsze można kupić klona za mniej niż połowę ceny.

Teraz, derlis napisał:

Czyli mam 1800 lumenów przez niemal pół godziny

Ja mam tyle samo przez godzinę z świetnym rozkładem światła,co z tego,kiedy na pełnym wygarze godzina to nic,zmiana aku to dla mnie niewygoda,a mocowania latarkowe to nie jest cud świata.

Jak już wspomniałem,typowe latarki edc,powoli stają się ślepym zaułkiem jeżeli ktoś regularnie jeździ po zmroku w terenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pod kołami nic nie widzisz? To jak Ty jeździsz? Wpatrzony w widelec? Przecież i tak masz oświetloną drogę przed sobą i wszystko przez co będziesz za mniej niż pół sekundy przejeżdżał doskonale widzisz, więc niby co cię zaskoczy w sytuacji w której światło jest jakieś pół metra przed tobą?
Ale wymyślacie... :D śmigam tak po lasach, po bezdrożach, w zasadzie wszędzie gdzie tylko da się wjechać rowerem, i nie stanowi to dla mnie żadnego problemu...
Dla kogo EDC itd. się stają zaułkiem, dla tego się stają. Jeśli ja mam płacić 500 złotych za coś za co mogę zapłacić 200, to chyba oczywiste którą opcję wybiorę. Na pewno nie przepłacę dwukrotnością kwoty bo mi się ogniw nie chce wymieniać :laugh:
Ale tak jak wspomniałem, jeżeli Ty jesteś z danej latarki zadowolony, to nie pozostaje mi nic innego jak również być z tego faktu zadowolonym :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Jeżeli ktoś porusza się w terenie, to dokupuje czołówkę do posiadanej lampki/latarki - tak jak ja to właśnie uczyniłem, a pierwsze testy przede mną.

PS
Moja lampka ma deklarowane "zaledwie" 400 lm i tyle samo deklaruje producent czołówki, ale myślę, że będzie więcej niż OK.
Do skutecznego i w miarę szybkiego poruszania się w terenie, w zupełności wystarczy maksymalny zasięg widoczności 25 -50 metrów, a to że piszą coś o 200, czy więcej metrach, nie ma na rowerze żadnego znaczenia - poza fanbojami...
Posiadanie wymiennych ogniw, lub wyłącznie możliwości ładowania prze USB, ma drugorzędne znaczenie w przypadku dwóch źródeł światła.
Ja świadomie wybrałem USB, wiedząc że nie będę miał ochoty się bawić w ciągłe żonglowanie akumulatorkami.
Właściwie mógłbym mieć coś z podwójną opcją ładowania, ale na pewno nie samymi wymiennymi bateriami.
Wożenie jakichś pakietów na ramie, też uważam za pomyłkę...
A co do świecenia pod koło, to wbrew pozorom ma to sens - lepiej widać różne niespodzianki, a jak lampka wali tylko do przodu, byle dalej, to wcale nie jest super.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Quell napisał:

Skoro jesteś tak ogarnięty w temacie,chyba wiesz dlaczego jest "standardem" jazda mtb na 2 latarki z różnymi optykami.

Więcej dodawać chyba nie muszę.

Trzeci raz powtórzę - to że się do czegoś nie stosuję, nie znaczy że o tym nie wiem
Po prostu wolę jedną lampę a porządną niż robić z siebie choinkę... :D
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie do końca. Kasku i odzieży rowerowej też się nie nosi po to żeby wyglądać bardziej profesjonalnie na rowerze, doskonale o tym wiem.

Nie pierwsza dyskusja między nami, których to dyskusji zresztą nie ja zacząłem w żadnym z przypadków, więc jeśli coś nakręcasz tylko po to żeby potem stwierdzić że to bez sensu, to nawet nie wiem co powiedzieć. Strata czasu i zaśmiecanie forum. Na przyszłość polecam (polecam, nie zabraniam, bo widzę że na tym forum trzeba do bólu łopatologicznie) po prostu nie zaczynać trzeci raz tego samego tematu, jeśli jak widać doskonale wiesz, że wzajemnie nie udowodnimy sobie własnych racji.

Peace :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@derlis wybacz ale w samochodzie masz komplet kilku świateł. Po co? 

@Quell z tym 11.11 to sobie chyba powinieneś dać spokój. Większość promocji znajdziesz taniej nawet o kupony, które niby dają. A klonów szczerze jestem ciekawy więc jak wiesz o czymś to daj linka. jak będziesz miał okazję "pomacać" też chętnie przeczytam. Wprawdzie robi się na polu podejrzanie szybko ciemno ale w sumie na chwilę obecną światło mam a dodatkowe idą. A lampkę potrzebuję raczej jako wygodne światło bez wad, na które sam zwróciłeś uwagę i "bo lubię zabawki" wiec mogę poczekać. :D 

A tak na marginesie to wyszliśmy od 100...  Wiecie jak to jest. Chciałoby się sporo. I zawsze znajdziemy coś lepszego za 20 zł więcej. Jak już jesteśmy prawie zdecydowani to z początkowego budżetu max ale to absolutny max do 100 robi się 500 a ten model za 550 jest taki kuszący i to w sumie tylko 50 zł drożej  :D 

Teraz, KrissDeValnor napisał:

Ja świadomie wybrałem USB, wiedząc że nie będę miał ochoty się bawić w ciągłe żonglowanie akumulatorkami.

 

Biorę pod uwagę kilkudniowe wycieczki w teren gdzie nie będę mógł się załadować.  W takiej sytuacji ogniwa wydają mi się jednak najwygodniejszą opcją i dla tego tylko takie lampki biorę pod uwagę. Droga opcja to to że czasem po prostu zapomni się naładować i strasznie irytuje jak nie można temu zaradzić. W przypadku ogniw bierzesz i wymieniasz.  Mam ich poza tym w zasadzie nieograniczone zasoby ;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...