Skocz do zawartości

TEXTY


PIOK

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

nowa dostawa głupich i śmiesznych nawet tekstów,

angory nie czytałem ale neta se czasem przeglądam i nie raz się trafi na coś fajnego :D

 

 

Rozmowa na GG

 

cze

z kad jestes????

poklikamy?

jestes tam???

haloooooo!!!!!!!!11

?

co tak wolno??????

bo nie widzi mi sie dostosowywanie do twojego indywidualnego trybu intelektualnego

do czego?????

nie qmam cie koles

I wlasnie dlatego mi sie nie widzi

niekcesz zebym sqmala o co ci cohdzi?????/

powiedz mi, czy rodzice cie kochaja ?

TAK

no to jednak masz jakis pozytywny akcent w zyciu

masz dziewczyne??????

NIE MAM A KCESH NIOM BYC?????????????????????

wreszcie mowish po lucku

wiesz, jak tak z toba tu "rozmawiam" to mnie nachodzi pewna mysl

mam ochote poprzegryzac kable od internetu wszystkim uzytkownikom ponizej 12 roku zycia

JA MAM 14 LAT!!!!!!!

to podniose limit do 16

A TY ILE MASH LATEK????????//

za 3 dni stuknie mi 10

dzieciak jestes

nara

 

:D

 

Biblia programisty

1. Na początku było słowo i w słowie były dwa bajty, i więcej nic nie było.

2. I oddzielił Bóg jedynkę od zera, i zobaczył, że to było dobre.

3. I Bóg powiedział: "Niech będą dane." I stało się.

4. I Bóg powiedział: "Niech ułożą się dane na swoje właściwe miejsca. I stworzył dyskietki i twarde dyski, i kompaktowe dyski.

5. I Bóg powiedział: "Niech będą komputery, zęby było gdzie włożyć dyskietki, i twarde dyski, i kompakty." I stworzył komputery i nazwał je hardwarem, i oddzielił software od hardware'u.

6. Software'u jeszcze nie było, lecz Bóg szybko stworzył programy - duże i małe i powiedział im: "idźcie i rozradzajcie się, i wypełniajcie całą pamięć."

7. Ale sprzykrzyło się Bogu tworzyć programy samemu i rzekł: "Stworzę Programistę według swego podobieństwa i niech on panuje nad komputerami, programami i danymi." I stworzył Bóg Programistę, i umieścił go w Centrum Obliczeniowym, żeby w nim pracował. I przyprowadził on Programistę do drzewa katalogowego i powiedział: "W każdym katalogu możesz uruchamiać programy, tylko z "Windows" nie korzystaj bo na pewno umrzesz.

8. I Bóg rzekł: "Nie dobrze Programiście być samotnym, stworzymy mu tego, który będzie się zachwycał dziełem Programisty." I wziął On od Programisty kość, w której nie było mózgu i stworzył To, co będzie zachwycało się dziełem Programisty, i przywiódł To do niego. I nazwał To Użytkownikiem. I siedzieli oni razem pod nagim DOS-em i nie wstydzili się tego.

9. A Bill był chytrzejszy niż wszystkie dzikie zwierzęta, które uczynił Pan Bóg. I rzekł Bill do Użytkownika: "Czy naprawdę Bóg powiedział, żebyście nie uruchamiali żadnych programów ?" I rzekł Użytkownik: "W każdym katalogu możemy uruchamiać programy, tylko z drzewa "Windows" nie możemy abyśmy nie umarli" I rzekł Bill Użytkownikowi: "Jak możesz mówić o czymś, czego nie spróbowałeś !" Tego dnia, kiedy uruchomicie program z drzewa katalogowego "Windows" będziecie równi Bogu, bo jednym przyciskiem myszki stworzycie to, czego zapragniecie." I zobaczył Użytkownik, że owoce Windows były miłe dla oczu i godne pożądania, bo jakakolwiek wiedza stała się od tej chwili już niepotrzebna, i zainstalował Windows na swoim komputerze. I powiedział programiście, że to jest dobre, i on też go zainstalował

10a. I zaraz wyruszył programista szukać nowych drajwerów. A Bóg rzekł: "Gdzie idziesz?" A on odpowiedział: "Idę szukać nowych drajwerów, bo nie ma ich w DOS-ie." I wtedy rzekł Bóg: "Kto ci powiedział, ze potrzebujesz drajwerów?. Czy czasem nie uruchomiłeś programów z drzewa katalogowego Windows?" Na to rzekł programista: "Użytkownik, którego mi dałeś aby był ze mną, zamówił programy pod Windows i dlatego zainstalowałem Windows." I rzekł Bóg do Użytkownika: "Dlaczego to uczyniłeś?" I odpowiedział Użytkownik: "Bill mnie zwiódł."

10b. Wtedy rzekł Pan Bóg do Billa: "Ponieważ to uczyniłeś, będziesz przeklęty wśród wszelkiego bydła i wszelkiego dzikiego zwierza. I ustanowię nieprzyjaźń miedzy tobą a Użytkownikiem, on będzie cię zawsze przeklinał a ty będziesz mu sprzedawał Windows."

10c. Do Użytkownika zaś Bóg rzekł: "Windows" bardzo rozczaruje Cię i spustoszy twoje zasoby, i będziesz musiał używać marnych programów, i nie będziesz mógł się obejść stale bez serwisu programisty."

10d. Programiście zaś rzekł: "Ponieważ usłuchałeś głosu Użytkownika, przeklęte niech będą twoje komputery, gdyż powstanie w nich mnóstwo błędów i wirusów, w pocie oblicza twego będziesz stale poprawiał swoją pracę."

10e. I odprawił ich Pan Bóg ze swego Centrum Obliczeniowego, i zabezpieczył hasłem wejście do niego.

Napisano
Kto jeszcze nie czytal tej stronki - polecam,

 

www.bash.org

 

B)

ja jeszcze jej nie czytałem ale sokoro polecasz to na pewno zajrzę, hehe

Napisano

punkt gwarancji DunCon Amstaff:

 

3.12. Wszelkie ewolucje na rowerze [...] Nie zapomnij o odpowiedniej ochronie ciała i zawsze słuchaj mamy i jeździj w kasku.

Napisano

4133626 23:11:38

jak ktos robi z ssiebie tego kim nei jest

wilczybiker 23:11:46

co chcesz przez to pwoiedziec?

wilczybiker 23:11:55

ze tylko zawodowcy jezdza w stroju koalrskim

wilczybiker 23:12:00

a amatorzy nie?

4133626 23:12:00

jestes kolarzem???

wilczybiker 23:12:03

jestem

wilczybiker 23:12:07

ale nie zawodowcem

wilczybiker 23:12:09

widac

wilczybiker 23:12:12

malo wiesz o tmy sporcie

wilczybiker 23:12:15

dlaetgo tak piszesz

4133626 23:12:15

ale nawet nie masz roweru do tego przeznaczonego

wilczybiker 23:12:19

hahahaha

wilczybiker 23:12:26

sluchjaj

4133626 23:12:29

ty wiesz

wilczybiker 23:12:36

ja nie uprawiam kolarstwa szosowego

wilczybiker 23:12:38

tylko gorskie - mtbg

wilczybiker 23:12:41

mtbg*

4133626 23:12:43

ja sprzedaje rowery

wilczybiker 23:12:44

mtb* ######;]

4133626 23:12:50

górskie po ulicy??

wilczybiker 23:13:00

a jak dojade w teren?

wilczybiker 23:13:03

chyab tzreba czyms doejchac

wilczybiker 23:13:06

do meijsca gdzie sie trenuje

4133626 23:13:36

niewiem czym cchesz

4133626 23:13:40

samochodem moze

4133626 23:13:42

sz

wilczybiker 23:13:43

lol

Napisano

Ej no wiesz, ja do lasu to prowadzę rower i dopiero tam się przebieram i w ogóle. Ale mam go pod plandeką żeby nikt nie widział mojego nieprofesjonalizmu. Co w tym dziwnego? ^_^

Napisano

Było sobie małżeństwo. Żyli spokojnie, jednak ostatnimi czasy trochę im sie nie wiodło, mieli kilka kredytów do spłacenia. W chwili desperacji mąż mówi do żony:

- Kochanie, może ubrałabyś sie ładnie, umalowała i poszła trochę dorobić na ulicy?

Żona na to:

- No Stachu, co ty wymyślasz?! Ja na ulicę?? A co ludzie powiedzą?

- Ale kochanie, wiesz ze mamy długi...- kontynuuje mąż - Umalujesz się, przebierzesz to nikt cię nie rozpozna, a te pieniądze są nam naprawdę potrzebne.

Po długich namowach żona w końcu zgodziła sie. Umalowała sie ładnie, założyła mini, obcisłą bluzkę i poszła na ulicę.

Po 4 godzinach wraca wesoła do domu. Mąż w progu pyta:

- No i ile zarobiłaś??

- 408 złotych - odpowiada zona.

- 408?? No te czterysta rozumiem, ale skąd osiem??

- A bo wiesz kochanie, tak różnie płacili: po 5, po 3 złote...

 

:)

Napisano

Ja zdenerwowany o kolesiu, który "zabrał" mi dziewczyne... "k**** rycerz z ruin sie znalazł..."

 

p.s

koleś mieszka w checinach tam są ruiny zamku.. <lol2>

Napisano

Gestapo obstawiło wszystkie wyjścia, ale Stirlitz ich przechytrzył. Uciekł przez wejście.

 

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

 

Młoda i atrakcyjna lekarz geriatra bada sędziwego dziadka. Po kilku chwilach badania orzeka:

- Musi pan przestać się onanizować.

- Dlaczego?!?

- Bo probuję pana przebadać...

 

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

 

Świeżo upieczony trener mówi do prezesa klubu:

- Potrzeba nam dwóch dobrych obrońców, już sobie ich wypatrzyłem, kosztują razem 3 miliony.

Prezes się zastanawia i po chwili mówi do trenera:

- Widzisz Włodek, za 3 bańki to ja mam 9 punktów w lidze.

 

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

 

Facet w sex shopie

- Proszę mi pokazać tą dmuchaną lalę.

- Proszę bardzo.

- Kiedy ja wyprodukowano?

- W styczniu 2005.

- Eee, to Koziorożec. Nie pasujemy do siebie.

 

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

 

Mąż do żony:

- Taka piękna pogoda, a ty męczysz się myciem podłogi... wyszłabyś lepiej na dwór i umyła samochód.

 

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

 

W bistro rozmawia dwóch młodych biznesmenów:

- Podobno przyjął do pracy nową sekretarkę?

- Owszem.

- I jesteś z niej zadowolony?

- Po pierwszym dniu trudno powiedzieć.

- Młoda, ładna...?

- Taka sobie, niczego.

- A jak się ubiera?

- Bardzo szybko!

 

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

 

Przychodzi baba do lekarza.

- Panie doktorze, wszyscy znajomi mężczyźni mówią mi, że mam pochwę jak studnia...

- Proszę się rozebrać i na samolocik.

Po chwili ostrożnie zagląda.

- Nic dziwnego, ...ego, ...ego, ...ego...

 

--- 15.08.07.:

 

Czemu tutaj nikt nic nie pisze? Czy wy tylko jeździcie i gadacie o rowerach? Na dobre kawały czasu nie macie czy co? Jeszcze trochę tak pójdzie, to poproszę o zmianę tego tematu na mój kącik autorski :)

A tymczasem świetny tekst po angielsku. Słyszałem go parę ładnych lat temu, ale teraz mi się przypomniał, więc odszukałem i wklejam :)

 

A radio station was running a competition – words that weren’t in the dictionary yet could still be used in a sentence that would make logical sense. The prize was a trip to Bali.

DJ: “96 FM here, what’s your name?”

Caller: “Hi, my name’s Dave.”

DJ: “Dave, what’s your word?”

Caller: “Goan... spelt G-O-A-N pronounced ‘go-an’.”

DJ: “You are correct, Dave, ‘goan’ is not in the dictionary. Now, for a trip to Bali: What sentence can you use that word in that would make sense?”

Caller: “Goan F**k yourself!”

The DJ cut the caller off and took other calls, all unsuccessful until:

DJ: “96 FM, what’s your name?”

Caller: “Hi, me name’s Jeff.”

DJ: “Jeff, what’s your word?”

Caller: “Smee, spelt S-M-E-E, pronounced ‘smee’.”

DJ: “You are correct, Jeff, ‘smee’ is not in the dictionary. Now, for a trip to Bali: What sentence can you use that word in that would make sense?”

Caller: “Smee again! Goan F**k yourself!”

  • 4 tygodnie później...
Napisano

Jezus postanawia urządzić ostatnią wieczerzę, no ale dzień wcześniej apostołowie i sam Dżizusek wszystkie pieniądze przepili... No to Jezus łazi po mieście, szuka pracy, szuka szuka... No i zrezygnował... wraca do wieczernika... Patrzy.. .A tam impreza na całego!! Wino się leje, wszyscy na######ani jak atomy, pełno żarcia... Przychodzi do najtrzeźwiejszego apostoła i mówi...

- Piotrze! Skąd tu tyle jedzenia! Nikt przecież kasy nie mial!

-Aaa... Judasz ponoć coś sprzedał...

 

:)

Napisano

Siostra do dzieci na katechezie:

- dzieci! Co to jest: ma długi, rudy ogon, skacze po drzewach, je orzechy ...

Podnosi rękę mały Jasio:

- na 99% jest to wiewiórka, ale znając siostrę, to może być Jezus ...

 

Nowa reklama pewnej sieci handlowej: "Dyktafony w dobrej cenie - nie dla idiotów. No dobra... Ok... Kilku kupiło.".

 

Nazajutrz po cudzie w Kanie Galilejskiej (przemiana wody w wino) ogólne

pobojowisko, wszyscy leżą potężnie skacowani (zespół suchych ust), i słychać

pojedynczy słabiutki głos:

- ...wyślijcie kogoś po wodę...

na to odzywa się w panice drugi, jeszcze słabszy głos:

- TYLKO NIE JEZUSA !!!

 

Północ w Belfaście, ciemna ulica przebiega spóźniony przechodzień. Raptem czuje zimną lufę na potylicy, pada pytanie:

- Protestant czy katolik?

- Żyd.

- O Allahu, dzięki ci za to szczęście!

Napisano

Rozmowa na antenie RM:

– Tu Radio Maryja, katolicki głos w twoim domu. Słuchamy, kto się do nas dodzwonił?

– Tu... tu... Włodź...dź... dzi... mieeerz z No... oooo... weg...g...g... Sącz...cz...cza...

– O widzę, że z Panem sobie nie porozmawiamy...

 

 

Ekspert na antenie RM: – Weźmy słowo „komputer”. Wszystkie litery w tym słowie przyporządkujmy kolejnym liczbom w alfabecie, potem dodajmy je do siebie i pomnóżmy przez 6. Co otrzymamy? Otrzymamy 666. A więc i komputer i Internet to narzędzia diabła.

 

 

Dobranocka w RM:

– Masz na imię Wojtuś? Jak pięknie i bardzo ładnie zaśpiewałeś piosenkę, więc mamy dla ciebie nagrodę. Mam w ręku kasetę o podwórkowych kółkach różańcowych. Chcesz taką kasetę?

– Nie!

Napisano

Eee... szaleństwo ;) "Radio Marii nadaje, chociaż pod bombardowaniem" *

 

o. Rydzyk: - Wykosztowaliście sie na te kiełbasy, na te szynki na święta, a teraz co? Nawet na bilet nie macie, by pojechać do Częstochowy.

 

Pewnie jakby ojciec dyrektor poczytał to forum, to by grzmiał z głośnika "Wykosztowaliście sie na te ramy, na te amortyzatory do dirtu, a teraz co? (...)"

 

Kącik dowcipów w Radiu Maryja:

- Wie pan, zaczęły wypadać mi włosy.

- Był pan u lekarza?

- Nie. Same zaczęły.

 

telefon do RM: - Postuluje wyrzucenie z nazwy telewizji Polsat liter: pol. Bo to nie polskie. I co wtedy zostanie? Sat zostanie. I jak dodamy do tego skrót od anteny, zobaczymy cala prawdę: Sat-an!

 

Słuchaczka: – Ja dzwonię ze Stanów. U nas jest już taka deprawacja i kultura śmierci, że w szkołach stoją automaty do sprzedaży prezerwatyw.

o. Jacek: – To pani nie dzwoni ze Stanów, tylko z piekła!

 

Słuchaczka: – Czy jak się modlę codziennie i spowiadam, ale też używam wibratora – wie ksiądz, co to jest? – ale po to, aby nie grzeszyć z mężczyznami, to grzeszę?

 

o. Rydzyk: – Pewna matka zapytała mnie, co w takim razie ma czytać jej syn. Odpowiedziałem, że lepiej niech już czyta „Main Kampf” Hitlera niż „Harry’ego Pottera”

 

Trochę cytatów na zachętę :down:

Jeśli ktoś jest zainteresowany tematyką tego (po)tworu, jakim jest Radio, to zapraszam na stronę

http://www.radiomawryja.pl/

 

------------------------------------------------------------------------

* to oczywiście cytat z piosenki "Mars Napada" Kazika

  • Mod Team
Napisano

Zatrzymuje policjant studenta, legitymuje go, otwiera dowód i czyta:

- O! Widzę, że nie pracujemy.

- Nie pracujemy - potwierdza student.

- Opieprzamy się... - mówi dalej policjant.

- Ano, opieprzamy się - potwierdza student.

- O! Studiujemy... - mówi policjant. - Nie. Tylko ja studiuję.

 

Do szkoły podstawowej przychodzi prezydent Kaczyński. Pozwala dzieciom na zadawanie pytań. Zgłasza się mały Michaś.

- Ja mam trzy pytania.

Po pierwsze: jak się pan czuje po wygraniu wyborów, które pan sfingował?

Po drugie: czy nie uważa pan, że zakazanie Parady Równości było zamachem na polską demokrację?

Po trzecie: czy to prawda, że chce pan przejąć całą władzę w Polsce?

Pan prezydent zaczął się namyślać, gdy wtem zadzwonił dzwonek.

Po przerwie dzieci wróciły do klasy, usiadły, Piotruś podniósł rękę.

- Ja mam pięć pytań do pana prezydenta.

Po pierwsze: jak się pan czuje po wygraniu wyborów, które pan sfingował?

Po drugie: czy nie uważa Pan, że zakazanie Parady Równości było zamachem na polską demokrację?

Po trzecie: czy to prawda, że chce pan przejąć całą władzę w Polsce?

Po czwarte: dlaczego dzwonek na przerwę zadzwonił dwadzieścia minut wcześniej?

I po piąte: co się stało z małym Michasiem?

 

Egzamin na prawo jazdy. Egzaminator zadaje kursantowi pytanie:

- Ma pan skrzyżowanie równorzędne. Tu jest pan w samochodzie osobowym, tutaj tramwaj a tu karetka na sygnale. Kto przejedzie pierwszy?

- Motocyklista - odpowiada pytany.

- Panie, co pan wygadujesz - warczy zły egzaminator - Toż przecież mówię, jest pan, tramwaj i karetka. Skąd wziął się motocyklista?

- A ch*j ich wie skąd oni się biorą...

  • 1 miesiąc temu...
Napisano

- Jak wygląda prośba do Boga, faceta po 70-tce?

- Odebrałeś Boże siły, to odbierz i chęci.

____________________________________________

 

To fakt, że mężczyzna przez większość czasu używa do myślenia członka... ale czyni tak tylko po to, aby móc porozumieć się z kobietą.

 

____________________________________________

 

Matematyka lekarza i psychologa zapytano się czy woli mieć żonę czy kochankę:

* Psycholog: Wiadomo, że kochankę. To codziennie nowe przeżycia erotyczne, brak zobowiązań, itp itp...

* Lekarz : Żonę. To ognisko domowe, rodzina, stateczność - najważniejsze rzeczy w życiu człowieka.

* Matematyk: I żonę i kochankę. Kochanka myśli, że jestem u żony, żona że u kochanki, a ja sobie tuptuptup do biblioteki..

Napisano

Ostatnio mój brat był u dentysty i czekał w poczekalni razem z dwoma starszymi paniami, które jak to z reguły bywa gawędziły sobie :)

 

Babcia1: Wie pani.. Te plomby to teraz takie kiepskie robią...

Babcia2: Dlaczego?

Babcia1: No bo dzisiaj to cały cement w budownictwo idzie bo tyle budja.

 

 

Brat delikatnie mówiąc nie wytrzymał :)

Ja jak to usłyszałem też się uśmiałem :)

  • 1 miesiąc temu...
Napisano

0.1 litra - demo version

0.25 litra - trial version

0.5 litra - personal edition

0.7 litra - professional edition

1.0 litr - network edition

1.75 litra - enterprise edition

3 litry - small business edition

5 litrów - corporate edition

Wiadro - home edition

Polmos - Software House

Monopolowy - Authorised Distributor

Pub - System Integrator

Popijawa - System Installation

Popitka - suport Pack

Klin - Service Pack

Rosół - Recovery tool

Zakąska - plugin

Alkohol metylowy - wirus, adaware

Palec w gardle - koń trojański

Kac moralniak - postimplementation analysis

Piwo - kompilator

Bigos - debugger

Bimber - open source license

Poprawiny - upgrade

Toast - end user license

Izba Wytrzeźwień - Crash Analysis Toolpack

  • 1 miesiąc temu...
Napisano

Ilu użytkowników forum potrzeba, żeby zmienić żarówkę?

 

1 aby zmienić żarówkę i napisać że żarówka została zmieniona

 

14 którzy podzielą się podobnymi doświadczeniami przy zmienianiu żarówki i napiszą o tym jak inaczej można było to zrobić

 

7 którzy ostrzegą o niebezpieczeństwach grożących przy zmianie żarówki

 

1 którzy przeniesie temat do działu „Oświetlenie”

 

2 którzy zaczną się kłócić i przeniosą to do działu „Elektryka”

 

7 którzy wytkną błędy gramatyczne/ortograficzne w postach na temat wymiany żarówki

 

5 którzy pojadą tym co wytykali błędy

 

3 którzy poprawią te błędy

 

6 którzy będą się kłócić czy pisze się „żarówka” czy „żarówka” i 6 którzy powiedzą im że są głupi

 

2 profesjonalnych elektryków którzy poinformują wszystkich że mówi się „lampa”

 

15 wszechwiedzących którzy twierdzą że siedzieli w tym temacie i mówi się „żarówka”

 

19 którzy napiszą że to forum nie jest o żarówkach i powinno się to przenieść do forum o żarówkach

 

11 którzy obronią temat mówiąc że wszyscy używają żarówek więc temat pasuje

 

36 którzy będą debatować która metoda zmieniania żarówek jest lepsza, gdzie kupić żarówki, jakiej marki i które są wadliwe

 

7 którzy podeślą linki gdzie można zobaczyć różne przykłady żarówek

 

4 którzy napiszą że te linki nie działają i podeślą nowe

 

13 którzy zacytują kilkanaście postów pod cytatami pisząc: „Ja też” / „Zgadzam się”

 

5 którzy napiszą że odchodzą z forum bo nie mogą dłużej znieść kontrowersji wokół żarówek

 

4 którzy napiszą że „BYŁO!”

 

13 którzy napiszą żeby „szukać” zanim napisze się kolejne pytania o żarówki

 

1 który zrobi mały hijack i powie ze ma ustawkę z kolesiami z Pragi

 

1 który odpowie na oryginalny post po pół roku i zacznie temat od nowa.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...