PIOK Napisano 19 Czerwca 2004 Napisano 19 Czerwca 2004 hej ludziska mam propiozycję: piszcie tu wszystki śmiszne texty, odzywki, dowcipy jakie znacie i które wszym zdaniem są godne przeczytania:D warto sie czasem pośmiać...
Root Admin Mieciu Napisano 19 Czerwca 2004 Root Admin Napisano 19 Czerwca 2004 Odzywki, powiadasz... :?: :roll: Jest taki jeden tekst... jak ktoś cię wyzwie lub powie obraźliwe zdanko, wystarczy mu odpowiedzieć: "chyba twoja stara..." - goście o słabych nerwach od razu się rzucają na gardło, więc można takiemu przy######ić :lol: , a wina i tak będzie jego :mrgreen: . Tekst można w miarę rozwoju naszej wyobraźni rozbudować o jakieś dodatkowe, wzbogacające, uszlachetniające i podkreślające denność denata człony...przykład: ....chyba twoja stara na rowerze..... z twoim starym..... :wink:
PIOK Napisano 20 Czerwca 2004 Autor Napisano 20 Czerwca 2004 a oto kilka porąbanych textów:D 1."Spytać możesz ale wiedzić nie musisz..." 2."To gęste do kosza, a to rzadkie do zlewu..." 3."Mam nadzieję, że jestes na tyle przyzwoity , iz zanim nasikasz do zlewu wyjmiesz z niego naczynia..." 4."To bedzie trudniejsze niż przybicie galaretki do ściany..." 5."Nie dość że jestes daltonistą to jeszcze masz czarno-biały telewizor" 6."Tobie chyba matka przy porodzie na głowie usiadła..." 7."Kiedy ja byłem młody to ty: -na zakonnice Zorro wołałeś -po drabinie na dywan wchodziłeś -pod szafą nocnika szukałeś" 8.'Oblatany jak świński ryj po korycie" 9.'Napisz podanie do rzeżni o wymianę ryja" 10."-Po czym mozna poznać TERMOFIZYKA??? -Po termosie na nosie i w dyplomie..."
afr Napisano 21 Czerwca 2004 Napisano 21 Czerwca 2004 ostatnio uslyszalem fajny tekst, zamiast powiedziec: puscil spawa, mozna powiedziec: NAMALOWAL PLAKAT SPOZYWCZY :lol: :lol: :lol:
Root Admin Mieciu Napisano 21 Czerwca 2004 Root Admin Napisano 21 Czerwca 2004 Polski paw pospolity .... albo upichcić pizzę :roll: , strzelić dżafara, wyspawać się :wink:
Bizon Napisano 21 Czerwca 2004 Napisano 21 Czerwca 2004 slogany Dziwne, śmieszne, straszne slogany reklamowe, nazwy produktów, hasła. Te, które wstrząsnęły niejednym konsumentem i te które rozbawiły niejednego studenta marketingu. Mój osobisty ranking: 1. Nagła śmierć jest niemiecką specjalnością (slogan reklamujący środek owadobójczy jednej z wiodących firm niemieckich) 2. Włóż mi (hasło reklamujące sorter do poczty, obecne głównie na outdoorach dawno temu, na zdjęciu obok ww maszyny sortującej znajdowała się pani w kusej spódniczce...) 3. Osram (chyba komentarz jest zbędny. Kiedyś w prasie można było znaleźć ogłoszenia w stylu: Żarówki Osram tanio...) 4. Poznasz Pana po kiełbasie (zakłady mięsne w Ostrołęce w ten sposób reklamowały jedną ze swoich wędlin...) 5. Mała czarna, pita w łóżku i nieźle się parzy (tak jeden z producentów kawy reklamował swój produkt) 6. Wino Kosmos - w pół godziny na orbitę! (naklejka na jabolu...) 7. Zanim stanie w zimnej wodzie, musi do niej wskoczyć (Puma) 8. Zobacz tego blondyna, jak posuwa!(operator telefonii komórkowej, a chodziło o...grę z zośkę i sms) 9. Mój zawiódł mnie dwa razy. Pierwszy raz gdy nie mogłem drugi raz. Drugi raz jak nie mogłem pierwszy raz. Z Twoim moze być tak samo. Ale nie musi - -modemem Pentagram bedziesz mógł połączyć się za każdym razem! 10. Dyrektorzy wolą 14-stki! (drukarki Oki rzecz jasna) heheh
sosobass Napisano 24 Czerwca 2004 Napisano 24 Czerwca 2004 "Chyba cię cycki sfędzą " To z syfu to light, naprawdę to: "suty Cię pieka?"
sosobass Napisano 24 Czerwca 2004 Napisano 24 Czerwca 2004 i jeszcze na laski: "ej ty, tyyy,tyyy,tyyy....tyyyykietki zbierasz?"
afr Napisano 24 Czerwca 2004 Napisano 24 Czerwca 2004 Na laski to raczej : ksz ksz ksz kszysiek ... :wink: :twisted:
Bizon Napisano 24 Czerwca 2004 Napisano 24 Czerwca 2004 Ja byłem w Gromie :twisted: i tam się mówilo Chyba cię cycki sfędzą a widzicznie w standartowym wojsku polskim mówi sie suty Cię pieka :wink:
Pawlicki Napisano 1 Lipca 2004 Napisano 1 Lipca 2004 Mówisz coś, czy ci warga drga:?: albo Jak mówisz, to nie pluj mizerią:!: Prawdy życiowe dzieci: Nigdy nie wymądrzaj się nauczycielce, której mrugają oczy i drżą uszy Noś czapkę kiedy karmisz mewy Nie proś rodziców o nic powyżej 5 zł, kiedy liczą PIT Kiedy wasz tata jest zły i kiedy pyta, czy wygląda na idiotę, nie odpowiadajcie W dwóch miejscach zawsze cię przyjmą w kościele i u babci Jak chcesz coś drogiego poproś dziadków (to moje ulubione i działa) i najlepsze Nigdy, ale to NIGDY nie chrzcij kota i coś innego: bzdurne teksty Ustawcie się parami po trzech....Ustawcie się alfabetycznie według wzrostu....(w wojsku)Czołgać się! Biegem Marsz A to stosuje ja Wstaje zawsze o 6 rano niezależnie, która jest wtedy godzina. A jak mi się coś przypomni to napiszę
Pawlicki Napisano 9 Lipca 2004 Napisano 9 Lipca 2004 O to jest dobre: Morda w piach i nie kiełkuj :mrgreen:
Karol Napisano 25 Lipca 2004 Napisano 25 Lipca 2004 :arrow: "Szkoła, albo życie - sam wybierasz" :arrow: "Używaj prezerwatyw, dziennie rodzi się nauczyciel" :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Pawlicki Napisano 15 Sierpnia 2004 Napisano 15 Sierpnia 2004 Ale tu dawno nikt nie pisał. A może by tu umieścić jakieś ciekawe teksty bezpośrednio z Forum. Może jakieś głupie pytania, bezsensowne odpowiedzi.
Pawlicki Napisano 15 Sierpnia 2004 Napisano 15 Sierpnia 2004 Jedzie facet samochodem. Obok siedzi żona. Dopuszczalna prędkość 100 km/h. Facet jedzie mniej więcej z tą prędkością. Nagle żona rozpoczyna monolog: - Już Cię nie kocham. Po dwunastu latach po ślubie chcę rozwodu. Mąż nic nie mówi tylko przyspiesza do 110 km/h. Żona mówi dalej: - Pokochałam twego najlepszego przyjaciela - Kazia. Mąż nic nie mówi tylko dalej przyspiesz do 120 km/h. Żona przystępuje do rozważania warunków rozwodu: - Chcę dzieci! Mąż nic nie mówi tylko przyspiesza do 130 km/h. - Chcę dom i samochód! Mąż dalej nic nie mówi ale przyspiesza do 140 km/h. - Chcę aby wszystkie karty kredytowe i akcje był na moje nazwisko. Mąż dalej nic nie mówi ale przyspiesza do 150 km/h. - A czego ty chcesz? - Ja już mam wszystko co mnie potrzeba! Mąż przyspiesza do 200km/h. - A co masz?! Mąż skręca naprzeciwny pas jezdni i cedzi przez zęby: - Poduszkę powietrzną!!!
Pawlicki Napisano 15 Sierpnia 2004 Napisano 15 Sierpnia 2004 Facet w cyrku wychodzi na arenę z krokodylem. Staje na środku i kopie krokodyla w dupę. Krokodyl rozdziawił paszczę, a facet rozpina rozporek, wyciąga fiuta i kładzie krokodylowi na zęby. Potem bierze deskę i napierdala krokodyla po głowie. Krokodyl nic, tylko mu oczy z bólu łzawią. Po pięciu minutach napierdalanki wyciąga fiuta, krokodyl zamyka paszczę, a facet podchodzi do publiki i pyta: - Proszę państwa, kto z Państwa chce spróbować tego samego; gwarantuję pełnię bezpieczeństwa; bez obaw - nic nikomu się ni stanie! W cyrku cisza, przez dłuższy czas nikt się nie zgłasza, po chwili z trzeciego rzędu podnosi się stara babcia i mówi: - Ja tam może bym spróbowała, tylko żeby pan mnie tą deską po głowie tak nie walił...
Pawlicki Napisano 15 Sierpnia 2004 Napisano 15 Sierpnia 2004 Radziecki statek podpływa do afrykańskiego portu. Marynarz rzuca linę cumowniczą na brzeg, krzycząc do Murzyna stojącego na nabrzeżu: - Dierżi linu! Murzyn nie rozumie. Rosjanin znów rzuca linę, krzycząc: "Dierżi linu!". Murzyn stoi bez ruchu. Rosjanin pyta: - Gawari pa ruski? Cisza. - Parlez vous francais? Cisza. - Sprechen Sie Deutsch? Cisza. - Do you speak English? - Yes, I do! - No to dierżi linu!!!
Pawlicki Napisano 15 Sierpnia 2004 Napisano 15 Sierpnia 2004 Do Antka przyjechała ekipa telewizyjna, żeby zapytać go, jak doszedł do tak wysokiej wydajności mleka od krowy. - Ja tam nic nie wiem - mówi Antek. - Krowami, to się moja Jaguś zajmuje. - Zawołajcie ją gospodarzu, zrobimy z nią małe interwiew. - Jagna, chodź tu. - Czego? - Panowie z TV chcą ci zrobić interwju. - Co to takiego? - Nie wiem, ale lepiej się podmyj.
Pawlicki Napisano 15 Sierpnia 2004 Napisano 15 Sierpnia 2004 Jaka jest różnica między blondynką mającą okres a terrorystą? - Z terrorystą można negocjować...
Pawlicki Napisano 15 Sierpnia 2004 Napisano 15 Sierpnia 2004 Dwóch kolegów w pracy : - Ty stary czy rozmawiasz z żoną po stosunku - Jak zadzwoni to czemu nie?!
Pawlicki Napisano 15 Sierpnia 2004 Napisano 15 Sierpnia 2004 Teściowa do zięcia: - Nie zasłaniaj się gazetą! Nie udawaj, że czytasz. Dobrze wiem, że mnie słyszysz, bo widzę, że ci się kolana trzęsą...
Pawlicki Napisano 20 Sierpnia 2004 Napisano 20 Sierpnia 2004 Czytaj listy innych ludzi. Płać za przejazd autostradą pięćdziesięciodolarowymi banknotami. Jeżeli ktoś się myli na twoją korzyść, nie poprawiaj go. Przekręcaj cytaty. Opowiadaj zakończenia filmów. Umów się na randkę i nie przyjdź. Dawaj małym dzieciom na urodziny ubranka. Zwalniaj pracowników przez telefon. Pociągaj nosem. Nigdy nie ściel łóżka. Przerywaj ludziom w połowie zdania. Zostawiaj podniesioną deskę klozetową. Jak kogoś skrzywdzisz, to nie zapomnij go obrazić. Jedź wolno szybkim pasem. Parkuj w miejscach zarezerwowanych dla inwalidów. Kończ krzyżówki za innych. Pytaj ludzi, ile kosztowały ich ubrania. Zgrabiaj liście na trawnik sąsiada. Chwytaj męża (żonę) za fałdy tłuszczu na biodrach. Mamrocz. Zapamiętuj tylko to, co jest dla Ciebie wygodne. Przypominaj osobom piegowatym, ze piegi mogą być zapowiedzią raka. Nie odpowiadaj na telefony. Zużywaj cały papier w toalecie. Pytaj ludzi, ile zarabiają. Nie spuszczaj wody. Zostawiaj mokrego lizaka na nowej kanapie. Wstawiaj na półkę lepkie słoiki z miodem. Nie odbieraj telefonu. Niech dzwoni. Nie stawiaj kropek nad "i". Zostawiaj odciski palców na fotografiach. Nie spiesz się z płaceniem rachunków ludziom, którzy nie naliczają procentów. Wysyłaj anonimy. Podpijaj z cudzych szklanek. Naucz się mówić w sposób autentycznie odrażający i plugawy. Wychodź z koncertów podczas popisu solowego albo przed owacją. Zostawiaj na prezentach nalepki z cenami. Zdmuchuj świeczki na tortach urodzinowych innych osób. Nie zostawiaj informacji po usłyszeniu sygnału. Ubieraj się o piętnaście lat za młodo. Miej zawsze rację. Opieraj się o dzwonek. Jeżeli gdzieś zanosi się na bójkę, nie pozwól, żeby zaczął ją ktoś inny. Nie przyjmuj do wiadomości odmowy. Lekceważ zakaz palenia. Syp węgiel w pończochy na Boże Narodzenie. Wyśmiewaj się z ludzi, którzy usiłują cos zrobić. Zakładaj, że wszyscy się z tobą zgadzają, ale nie przestawaj ich przekonywać. Przechwalaj się jak najczęściej. Obiecuj zapłatę, i nie płać. Pakuj prezenty w używany papier. Trzaskaj palcami. Zachowuj komplementy dla osób, które mogą Ci coś załatwić. Dawaj podwładnym odczuć, że są podwładnymi. Kłóć się ze wszystkimi. Histeryzuj. Insynuuj, imputuj, intryguj. Groź procesami sądowymi. Zwalaj, co się da, na innych. Nie kupuj żywności w supermarketach - pożywiaj się na miejscu. Popisuj się. Wrzucaj do pralki spodnie z chusteczkami do nosa w kieszeniach. Kręć, zaciemniaj i komplikuj. Kiedy kupujesz bilety, przypominaj, że twój małolat nie ukończył jeszcze 12 lat. Przeczytaj Jak wygrywać przez zastraszanie Roberta Ringera. Uprawiaj hazard pożyczonymi pieniędzmi. Nagrywaj filmy na kasecie z wypożyczalni. Mów ludziom, że ich umieściłeś w testamencie, nawet jeżeli tego nie zrobiłeś. Ulegaj teoriom spiskowym. Nie daj się złapać. Przechodź przez jezdnię na czerwonym, zielonym albo żółtym świetle. Udzielając kierowcom informacji, opuszczaj jedno czy dwa skrzyżowania. Każdy parasol jest twój. Wtrącaj się. Nie podejmuj decyzji. Uprawiaj bierną agresję. Spróbuj skomleć. Przypominaj bezrobotnym, że pewnie nie straciliby pracy, gdyby lepiej pracowali. Obmawiaj, wymawiaj i odmawiaj. Przepowiadaj upadek, chaos finansowy i dominację japońską. Mów z pełnymi ustami. Rób uwagi na temat tuszy innych. Przygotuj sobie zapas dowcipów na chwile napięcia i powagi. Drap się, ilekroć masz ochotę. Jeżeli Ci coś sprawia przyjemność, rób to. Sprawdź, co trzeba zrobić, żeby usłyszeć gwizdek ratownika. Podawaj kukurydzę w kolbach osobom ze sztuczną szczęką. Nie dawaj na cele dobroczynne, chyba że coś z tego masz. Jeżeli już musisz oddać krew, zrób z tego wielkie przedstawienie. Dolej kroplę, która przeleje puchar. Czyść paznokcie w czasie obiadu. Zatrzymywanie się na czerwonych światłach, to strata cennego czasu. Notuj dobre pomysły i sprzedawaj je jako własne. Szmugluj trochę. Opowiadaj dowcipy o terrorystach w gronie osób czekających na wejście do samolotu. Spróbuj, czy uda Ci się pierwszemu wysiąść z samolotu, nawet jeżeli siedzisz przy oknie. Rezerwując miejsce w hotelu lub restauracji, dodawaj sobie przed nazwiskiem tytuł w rodzaju senator albo doktor. Miej legitymację na fałszywe nazwisko. Jak narobisz długów, wyjeżdżaj z miasta. Zanim wysiądziesz z windy, wciśnij wszystkie guziki. Odkładaj wszystko na jutro, bo zawsze możesz to zrobić pojutrze. Używaj jak najczęściej słówka "jakby" także na końcu zdania, jakby. Nie myj się po treningu. Wchodź po ruchomych schodach jadących w dół. Wypracuj przynajmniej trzy sposoby omijania kolejki. Podkreślaj w nie swoich książkach. Nazywaj żonę "gosposią". Jak nie przychodzi Ci do głowy nic miłego, to powiedz coś nieprzyjemnego. Siorb przy zupie. Osądzaj innych. Trzaskaj gumką od gatek. Skup się na wygranej, a nie fair play. Wyciskaj pastę do zębów od przodu. Przy okazji nie zakręcaj tubki. Darmowa telewizja kablowa, to kwestia jednego nieuczciwego elektryka. Wysyłaj teściom świńskie pocztówki urodzinowe. Otwieraj parasol w zatłoczonych przejściach. Ogłaszaj, że idziesz do łazienki. Czytaj ludziom przez ramię w autobusie. Trzymaj, póki ten drugi nie puści. Lekceważ terminy. Zemsta jest słodka, skosztuj. Napis "parking zastrzeżony" oznacza miejsca dla Ciebie. Zrywaj etykiety z nie otwartych puszek. Poprawiaj majtki w miejscach publicznych. Pożyczaj chustki do nosa. Obmacaj wszystkie czekoladki, zanim wybierzesz tę, na którą masz ochotę. Obrzucaj wyzwiskami sędziego na meczach ligi szkolnej. Kiedy skończysz żuć gumę, przylep ją pod krzesłem. Kiedy zrobisz cos dobrego, upewnij się, że wszyscy się o tym dowiedzieli. Przekupuj dzieci, z nimi to idzie łatwo. Manipuluj, spekuluj, kopuluj. Bądź perfekcjonistą absolutnie we wszystkim. Ogryzaj cudze ołówki. Popieraj karę śmierci za niewłaściwe parkowanie. Okłamuj swojego psychologa i siadaj w jego fotelu. Gaś niedopałki w doniczkach. Noś podkoszulki z ordynarnymi napisami. Ściągaj kołdrę na siebie. Rzucaj mokre ręczniki na łóżko. Powtarzaj się. Powtarzaj się. Cytuj Adolfa Hitlera. Nie wiedz, kiedy przestać. Zajmuj się intrygami biurowymi. Podczas jedzenia opisuj barwnie operacje usunięcia macicy. Zablokuj windę, póki nie skończysz rozmowy. Powtarzaj ten sam błąd dwa razy. Rozdawaj swoje wizytówki na pogrzebach. Organizuj w restauracjach konkursy bekania. Czyść sobie ucho małym palcem. Na randce w ciemno dawaj partnerce do zrozumienia, że spodziewałeś się czegoś lepszego. Zabieraj swoje dziecko do kina, kiedy ma kolkę. Sikaj w basenie. Jedź poboczem, aż wyminiesz korek i wtedy włączaj się do ruchu. Noś duże kapelusze do kina. Chodź w podkutych butach po drewnianych parkietach. Gryź kostki lodu.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.