Patrykmatysiak Napisano 15 Października 2019 Napisano 15 Października 2019 Cześć zastanawiam się nad kupnem roweru Cube GTC pro 2015 carbon. Wydaje mi się ze trafiła mi się bardzo dobra okazja rower ten mogę nabyć za (500£ ) 2500 zł. z małym przebiegiem jazda rekreacyjna i w świetnym stanie. Karbonowa rama, osprzęt: Front Brake Shimano 105 BR-5800 Rear Brake Shimano 105 BR-5800 Brake Levers Shimano 105 ST-5800, 2x11-Speed Front Derailleur Shimano 105 FD-5800BLL, 34.9mm Rear Derailleur Shimano 105 RD-5800GSL, 11-Speed Cassette Shimano 105 CS-5800, 11-32 Chain Shimano CN-HG600-11 Extras WEIGHT 8,55 kg Dopiero zaczynam swoja przygodne z tego typu szosa (powiedział bym za większe pieniążki i w dodatku karbon) dlatego chciałem sie poradzić bardziej doświadczonych osób. Czy za te pieniądze znajdę coś lepszego? Czy karbonowa rama jest naprawdę bardzo krucha. Wiem ze zwiąże się to z tym ze klucze dynamometryczne sa mile widziane wręcz konieczne i ze karbon nie lubi ściskania i raczej bym nim nie rzucał gdzie popadnie. Ale gdybym jechał po żwirowej nawierzchni bo mam takie odcinki trasy na swoich Ścieszkach rowerowych czy uderzanie kamieni podczas jazdy mogły by ja uszkodzić? W Polsce tez nie za często spotykałem sie z ta marka z czego to wynika? jest kiepsko jakościowa? czy porostu jej nie ma bądź jest droga w stosunku do swoich rywal? No i czy ten rower nadal by sie ewentualnie na branie udziału w zawodach czy to jeszcze nie jet to czym sie jeździ po złoto? Pozdrawiam: Patryk
TheJW Napisano 15 Października 2019 Napisano 15 Października 2019 Jak rower z pewnego źródła i bez defektów ramy, to bierz i się nie zastanawiaj. Dla amatora zdecydowanie wystarczy. O karbon się nie bój, przecież rowery MTB też są z niego robione i przejeżdżają tysiące kilometrów w trudnym terenie. Może Ci się ewentualnie zrobić odprysk na lakierze, ale wątpię, żebyś szosą był w stanie jechać z taką prędkością po żwirze, aby do tego doszło...
derlis Napisano 16 Października 2019 Napisano 16 Października 2019 Karbon jest lekki, owszem, ale bez przesady, że każde uderzenie drobnym kamyczkiem kończy się tragedią, to nie porcelana Słyszałem co prawda o "czułym miejscu" którym jest rama w okolicach suportu, że niby lubi się uszkodzić właśnie pod wpływem syfu wyrzucanego przez przednie koło, ale doświadczyć tego osobiście nie doświadczyłem, ale no też nie jezdziłem jak wariat. Jeżeli jednak seryjnie nie dawałoby Ci to spokoju, to profilaktycznie możesz zamontować w tym miejscu osłonę A sam rower tak jak napisał kolega wyżej - jeżeli pewne zródło i brak defektów, to śmiało.
Patrykmatysiak Napisano 16 Października 2019 Autor Napisano 16 Października 2019 Dzięki wielkie za odpowiedz upewniłem się co do karbonu . A możecie coś powiedzieć o tej marce ? jest bliżej b twina, treka, czy możne cannondale?
TheJW Napisano 16 Października 2019 Napisano 16 Października 2019 Cube to taka marka dla Januszy. Taki Volkswagen wśród rowerów. Przynajmniej ja ją od zawsze za taką uważałem. Obecni na rynku wiele lat, przyzwoite rowery, chociaż bez wodotrysków. Osobiście kupując rower nigdy nie biorę Cube'a pod uwagę, ale marka ma swoich zwolenników.
derlis Napisano 16 Października 2019 Napisano 16 Października 2019 Słyszałem dobre opinie o ramach firmy Cube, oraz o dobrym stosunku ceny do jakości (w sensie osprzętu itd.) Myślę że jeżeli cena nowego takiego Cube oscyluje nawet w granicach 6000-7000 złotych, to zainwestowanie nawet nie 1/2 tej kwoty w zadbaną używkę jest jak najbardziej w porządku. A kolegę TheJW średnio rozumiem - polecasz markę do której jesteś uprzedzony?
TheJW Napisano 16 Października 2019 Napisano 16 Października 2019 Polecam ten konkretny egzemplarz biorąc pod uwagę model, cenę i pewne pochodzenie. Gdyby kolega szukał nowego roweru, na pewno Cube'a bym nie zaproponował.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.