m0d Napisano 9 Października 2019 Udostępnij Napisano 9 Października 2019 12 godzin temu, Prekompilator napisał: Po zjeździe na drogę niepubliczną można je "odblokować" i jechać szybciej: I wykładnią w tym temacie jest strona z ofertą sklepu sprzedającego takowe sprzęty? :) Oczywiście na jakimś prywatnym terenie niech sobie każdy robi co chce, ale mam delikatną obawę graniczącą z pewnością, że u wielu osób zdrowy rozsądek nie zadziała i szybko okaże się że te "drogi niepubliczne" to będą kilometry zrytych ścieżek w lesie czy jakichś singli. Nie bez powodu np. na takich Rychlebach e-bike'i nie są mile widziane (no nie są to "drogi publiczne" więc e-Janusz przeczyta sobie taki tekst na stronie sklepu co utwierdzi go w przekonaniu, że można). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 9 Października 2019 Udostępnij Napisano 9 Października 2019 ..i słusznie piszesz, ograniczenia muszą być, bo nie wszyscy myślą o potencjalnych konsekwencjach. Z drugiej strony , nie ma co popadać w dogmatyzm rodem ze Starego Testamentu..ludzie będą jeździć na e- i w pierwszym świecie czołówka enduro trenuje na tym , sporo osób jeździ po ścieżkach i jakoś problemu nie ma. Bardziej martwił bym się takimi co na byle g zakręcie gniecie klamki , a propos rycia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team michuuu Napisano 9 Października 2019 Mod Team Udostępnij Napisano 9 Października 2019 3 godziny temu, m0d napisał: I wykładnią w tym temacie jest strona z ofertą sklepu sprzedającego takowe sprzęty? Tak się zastanawiam czy sprzedaż takiego sprzętu nie podpada pod paragraf. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
m0d Napisano 9 Października 2019 Udostępnij Napisano 9 Października 2019 Teraz, Kemusi napisał: nie ma co popadać w dogmatyzm rodem ze Starego Testamentu..ludzie będą jeździć na e- i w pierwszym świecie czołówka enduro trenuje na tym , sporo osób jeździ po ścieżkach i jakoś problemu nie ma Ale my tu o nie o czołówce ęduro i o legalnych e-rowerach, tylko o takich "odblokowanych/podrasowanych" albo nazywając rzecz po imieniu e-motocyklach :) Jak widzisz sklep zachwala, że można, byle poza publicznymi drogami, i z tym polemizuję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 9 Października 2019 Udostępnij Napisano 9 Października 2019 ..a, rozumiem. To już jest całkowicie poza komentarzem i nie za bardzo rozumiem po jaką cholerę coś takiego składać. Jak to mówią „kup se chłopie motór „ pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team michuuu Napisano 9 Października 2019 Mod Team Udostępnij Napisano 9 Października 2019 Teraz, m0d napisał: Jak widzisz sklep zachwala, że można, byle poza publicznymi drogami, i z tym polemizuję. No bo dlaczego by nie spróbować jak sprzęt pogania na ścieżce rowerowej. Kto tego będzie pilnował? Policjant z fotoradarem na ścieżkach? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Prekompilator Napisano 14 Października 2019 Udostępnij Napisano 14 Października 2019 W dniu 9.10.2019 o 10:04, m0d napisał: Oczywiście na jakimś prywatnym terenie niech sobie każdy robi co chce, ale mam delikatną obawę graniczącą z pewnością, że u wielu osób zdrowy rozsądek nie zadziała i szybko okaże się że te "drogi niepubliczne" to będą kilometry zrytych ścieżek w lesie czy jakichś singli. Trochę dużo piszesz o rzeczach, o których nie masz pojęcia. "Zryte ścieżki"? Tu potrzeba by kilku konkretnych kW - i to bliżej 10. Co do rozsądku, to jest to trochę jak z samochodem - nie każdy posiadacz porsche jeździ niebezpiecznie, a wielu posiadaczy pordzewiałego seicento - już tak. Często jestem wyprzedzany przez "kolarzy" na DDR połączonych z chodnikiem, którzy lawirują pomiędzy pieszymi. W dniu 9.10.2019 o 10:04, m0d napisał: I wykładnią w tym temacie jest strona z ofertą sklepu sprzedającego takowe sprzęty? Nie wiem. Podaj konkurencyjną. Nawet naginając oficjalną definicję roweru na niezgodną z logiką (ale zgodną z potocznym rozumieniem), taki "zablokowany" rower będzie spełniał warunki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
m0d Napisano 14 Października 2019 Udostępnij Napisano 14 Października 2019 6 godzin temu, Prekompilator napisał: Nie wiem To chyba powinno zakończyć ten temat Skoro nie wiesz, a cytujesz to jako coś obowiązującego... Jaki masz w tym faktycznie interes? Nigdy nie odpowiedziałeś na to często zadawane pytanie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Prekompilator Napisano 14 Października 2019 Udostępnij Napisano 14 Października 2019 11 minut temu, m0d napisał: To chyba powinno zakończyć ten temat A ty wiesz? Miałeś podać konkurencyjną wykładnię. Czy to tylko moja niewiedza "kończy temat"? I jakoś nie zauważyłem, by to cytował jako "coś obowiązującego". Raczej wskazuję, że nasze prawo piszą studenciaki - i to nie tylko w kwestii ruchu drogowego. Pisałem o tym wielokrotnie, ale twoja psychika to odrzuca i nadal pytasz "jaki mam w tym interes". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team michuuu Napisano 15 Października 2019 Mod Team Udostępnij Napisano 15 Października 2019 Proponuję wrócić do tematu. Dalsze osobiste wycieczki proszę kontynuować na PW. W innym przypadku będą urlopy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lubelaczek Napisano 29 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2019 W internetach taka grafika krąży. Z tego co mi wiadomo, to moc jest ograniczona przez przepisy do 250w, ale to jest moc ciągła. O mocy chwilowej nic ustawa nie mówi (i chyba też nie mówi, ile chwila trwa). Ktoś coś wie więcej na ten temat? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Garlock Napisano 3 Stycznia 2020 Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2020 Silnik ma mieć moc ciągłą (znamionową, nominalną itp) 250W. Więc oczywiście moc chwilowa może być wyższa. Ile trwa ta chwila to zależy od silnika, jeden zadymi po kilku sekundach, inny po kilku minutach. Ale żeby wydusić z silnika elektrycznego wyższą moc to trzeba przyłożyć wyższe napięcie (Moc= Napięcie^2/Opór). A napięcie jest ograniczone do 48V. Czyli jak zasilimy rower 48V to napęd ma moc nominalną (ciągłą) 250W. Żeby wydusić więcej musielibyśmy mieć większą baterię (o wyższym napięciu)-nielegalne, albo mieć wbudowaną jakąś przetwornicę napięcia mogącą chwilowo podnieść napięcie zasilania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lubelaczek Napisano 4 Stycznia 2020 Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2020 (edytowane) Są silniki 750W (choćby popularny bafang bbs02) 48V, więc to nie jest kwestia napięcia W ogóle, są skutery elektryczne, które mają silniki około 2 kW i są zasilane 48V. Wzór na moc, który podałeś oczywiście się zgadza, ale w żaden sposób nie dowodzi tego, że moc maksymalna moc silnika elektrycznego przy napięciu 48V to 250W. Równie dobrze mogę napisać, że P=I^2*R "Żeby wydusić więcej musielibyśmy mieć większą baterię (o wyższym napięciu)-nielegalne" Żeby wydusić więcej, to przepisy musiałyby zezwalać na silniki o większej mocy ciągłej niż 250W, bo napięcie 48V nie jest tutaj problemem. Stworzenie baterii, która będzie w stanie zasilić taki silnik też nie jest problemem nawet przy mocach powyżej 1kW - kwestia wagi, wielkości i ceny. No ale... moc ciągła została ograniczona prawnie w ebike, ale chwilowa nie. No i generalnie, nie o to nie o to mi chodziło. Na wykresie widać, że moce chwilowe sięgają około 500W. Typowa bateria w takim silniku (np. steps e8000) ma 36V i z tego co wiem, jest tam około 50 ogniw 18650 (może ktoś zna dokładną liczbę?). Przy mocy 500W i napięciu 36V, prąd wynosi ~14A. , czyli wtedy każde z ogniw rozładowywane jest prądem około 2.8A czyli około 1C (standardowe ogniwa 18650 mają 2C, czyli nie jest to dużo). Na podstawie tego wnioskuję, że nie jest problemem zrobić taki silnik,by przy standardowej baterii generował "moc chwilową - trwającą np. godzinę" rzędu 500W. Tym bardziej, że prawo nie określa jak długo ta chwila może trwać. Ktoś wie z własnego doświadczenia jak długo te "chwile" mogą trwać? Może ktoś z was wjeżdżał na większy podjazd i czuł, że przez wiele minut moc była zdecydowanie większa niż 250W lub może czuł, że silnik się grzeje i po np. minucie siła wspomagania spada? Edytowane 4 Stycznia 2020 przez lubelaczek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Garlock Napisano 5 Stycznia 2020 Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2020 W dniu 4.01.2020 o 18:52, lubelaczek napisał: Wzór na moc, który podałeś [...] w żaden sposób nie dowodzi tego, że moc maksymalna moc silnika elektrycznego przy napięciu 48V to 250W. Nie zrozumiałeś, prawodawca określił, że bateria w rowerze może mieć maksymalnie napięcie 48V. I do tej baterii można podłączyć silnik, który osiągnie (przy tym napięciu 48V) moc nie więcej niż 250W (np zmierzone na hamowni). I wtedy jest legalnie. Można zamontować silnik, który przy 48V osiąga 500W albo i więcej. Ale to już nie będzie legalne. W dniu 4.01.2020 o 18:52, lubelaczek napisał: Na podstawie tego wnioskuję, że nie jest problemem zrobić taki silnik,by przy standardowej baterii generował "moc chwilową - trwającą np. godzinę" rzędu 500W. Oczywiscie, że nie ma problemu, żeby kupić silnik, który przy napięciu nominalnym 48V osiągał moc 500W. Ale to już nielegalne. Nie może być więcej niż 250W. W dniu 4.01.2020 o 18:52, lubelaczek napisał: Tym bardziej, że prawo nie określa jak długo ta chwila może trwać. Taka moc w ogóle nie ma prawa się pojawić w myśl przepisów prawa. Dlatego, żeby mieć legalny rower (48V i 250W) i móc chwilowo wycisnąć więcej masz 2 możliwości: 1. Wstawiasz mocniejszy silnik i elektronicznie ograniczasz mu moc (nie wiem co na to przepisy, ale pomiar na hamowni wskaże 250 W max). I masz przycisk znoszący te blokadę. 2. Do standardowego napędu montujesz układ podwyższania napięcia z baterii. Bo tylko podnosząc napięcie możesz kontrolować moc. Opór silnika (oporność + impedancja) jest mniej więcej stały, więc nie masz innej możliwości kontrolowania prądu płynącego przez silnik jak zmiana napięcia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lubelaczek Napisano 6 Stycznia 2020 Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2020 Obawiam się, że to Ty kompletnie nie zrozumiałeś. Ale nie drążmy tego tematu, bo widzę nie jesteś w stanie na to mi odpowiedzieć i nie ma sensu robić śmietnika. Może ktoś inny będzie w stanie napisać na temat temat coś konkretnego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Prekompilator Napisano 9 Stycznia 2020 Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2020 W dniu 3.01.2020 o 12:37, Garlock napisał: Ale żeby wydusić z silnika elektrycznego wyższą moc to trzeba przyłożyć wyższe napięcie No nie za bardzo. Moc zależy od sterownika - ile prądu pociągnie z baterii. Od napięcia zależy prędkość silnika, bo przy określonych obrotach pojawia się napięcie wsteczne. Identyczne baterie są do silników zarówno 1 jak i 2 kW. Różnica polega na sterowniku oraz wytrzymałości silnika na przeciążenia i temperaturę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.