Skocz do zawartości

[Manetka szosowa] Jaki smar?


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Hej,

Zdjąłem pokrywki z manetki szosowej i okazało się że mechanizm z zewnątrz jest pokryty białym smarem. Ktoś się orientuje co to za smar? Chciałbym go wytrzeć i nałożyć taki sam.

Mam kupiony smar teflonowy Shimano ( Cable Grease) i mam podejrzenia że to może być właśnie to. Ktoś coś wie na ten temat?

20190930-210524.jpg

Napisano

Nie weim co to jest to biale oryginalnie, ale zdarzylo mi sie rozkladac klamkomanetki 6700, a pozniej skladac, musialem to powycierac żeby wszystko rozkminic. 

Moje wnioski sa takie ze prawdopodobnie wszystkie czesci w klamkomanetkach szosowych sa nierdzewne.... poskladalem na sucho, napsikałem wazeliny w sprayu i dziala 2 lata super. Mysle ze tego bialego mozna smialo nakladac,,,,tylko trzeba sprawdzic jak on sie zachowuje na dluzszym dystansie czasu w stycznsci z powietrzem, czy nie wysycha. wdaje sie ze nie powinien, ale w pancerzu gdzie siedzi w zamknieciu jest mu na pewno trudniej wyschnac.

A jak masz nadmiar, to smialo mozesz wytrzec i nie nakladac.

Napisano

Też jestem zdania, aby unikać smaru w manetkach. Teflonowe smary mają dziwną tendencję do zestalania. Pisałem kiedyś o mojej piaście zasmarowanej smarem teflonowym, która przeleżała nie jeżdżona parę miesięcy i nie szło jej w łapach obrócić. Jeśli jest w ciągłej pracy wszystko jest OK. 

Poza tym większość problemów manetek shimano powiązana jest ze smarem. Zresztą zazwyczaj dotyczy to manetek starszych, gdzie smar stracił swoje właściwości. Ja bym żył czegoś bardziej o konsystencji oliwy. 

Napisano

Manetki mają niecałe dwa sezony, więc wytrę ten smar i palcem nałoże cieniutką warstwę Cable Grease na zewnętrzne elementy. Nie ma sensu rozbierać całej manetki, nie ten przebieg na takie operacje.

Z oliwą mam kiepskie doświadczenia. Manetkę MTB przelałem obficie odtłuszczaczem, nalałem oleju i sprężonym powietrzem wydmuchałem praktycznie wszystko. Mimo to, po kilku miesiącach nadmiar oleju pojawił się na dolnej pokrywie.

Napisano
Teraz, skom25 napisał:

Nie ma sensu rozbierać całej manetki, nie ten przebieg na takie operacje.

Tego wogole nie ma sensu rozbierac, jak dziala to lepiej nie ruszac ;-)  

Napisano

Poprostu zdjąłem pokrywkę i było tam dużo smaru. A że nie lubię takiej papki, to pojawiło się pytanie ;)

Napisano

Dobra, jestem po operacji. Stary smar zdjąłem pędzelkiem, co chwilę maczając go w benzynie i osuszając o chusteczkę, tak żeby nie wysuszyć mechanizmu. Potem całą manetkę wymyłem szczoteczką do zębów z płynem do naczyń, a całość normalnie spłukałem wodą. Potem przedmuchałem wszystko sprężonym powietrzem i dla pewności osuszyłem suszarką. Następnie między elementy wstrzyknąłem odrobinę oleju Shimano, a potem pędzelkiem nałożyłem cieniutką warstwę wspomnianego smaru Cable Grease na ruchome elementy. Olej i smar zmieszały się, tworząc śliską, cieniutką warstwę na całym mechanizmie. Manetkę zostawię do jutra, tak żeby ewentualny nadmiar oleju miał gdzie spłynąć. Jutro pewnie całość przedmucham jeszcze raz i przetrę szmatką z mikrofibry, żeby zebrać nadmiar.

Napisano

Alez skom kombinujesz..., zlalem po prostu calosc manetki w srodku bez rozbierania brake cleanerem, po wyschnieciu solidnie smarem w spraju typu white grease czy olejem zielony Finish Line, np jedna manetka swietnie chodzi juz niezagladana chyba 5 rok po nim.... Wazne aby usunac wszystkie pyly, piaski co siedzialo w papce smarowej i dac swiezy srodek smarny.

Napisano

Dałeś mi trochę do myślenia teraz. Brałem pod uwagę takie rozwiązanie ( robiłem tak w MTB), ale bałem się że w szosie mechanizm jest nieco bardziej skomplikowany. Z drugiej strony, praktycznie każdy filmik instruktażowy pokazuje czyszczenie właśnie tą metodą.

 

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...