[rower] xc, hartail 100mm do ok 4000zł

[some1]

Teraz, KrissDeValnor napisał:

Gwoli ścisłości, to masa podana na mtbiker.sk dotyczyła nieco inaczej wyposażonego roweru, ale przyjmijmy, że jest porównywalna.

O ten chodzi? https://www.mtbiker.sk/clanky/11695/unboxing-kellys-gate-70-slovensky-xc-hardtail.html

Myślę, że ten sam, tylko autor tamtej strony powklejał złe tabelki ze specyfikacją. W tabeli Recon, na zdjęciach Sektor. Geometria też nie jest od tego modelu. 

[grubol]

Oczywiście, że lepiejby było kupić tego xc 500 ale mój budżet, to było 3500zł, zwiększyłem do 4000 i nie zamierzam go już zwiększać, bo i tak jest dla mnie duży. 

Jestem amatorem, to będzie mój pierwszy rower za "nieco większe" pieniądze, ma być on przeznaczony na treningi (50%), do rekreacyjnej jazdy w górach oraz na dłuższe dystanse +100km i dojazd do pracy, nie mogę ciągle zwiększać budżetu choć o tym xc 500 same pozytywne opinie

[KrissDeValnor]

Mniejsza o to, bo to w sumie nieistotne - wagowo tak czy siak wyszłoby mniej więcej tyle samo
Fakty są takie, że Kellys ma sporą nadwagę...
Z kołami od XC 500 chyba by nie zszedł poniżej 14 kg

[wkg]

Niestety - Gate ma ciężką ramę i amor. Teraz bym poszedł w https://immotion.pl/rowery-gorskie/202-rower-gorski-specialized-chisel-expert-2x-8.html ale to 5,5k :/ Niestety budżet tak sobie można zwiększać w kosmos. Tyle, że nie widzę tańszej niż Gate alternatywy z boostem i napędem 2x.

Tak swoją drogą - kto powiedział, że rower powinien być tańszy od środka do jego przewożenia ?

[woojj]

7 godzin temu, wkg napisał:

Tak swoją drogą - kto powiedział, że rower powinien być tańszy od środka do jego przewożenia ?

Często jest tak że klienci przywożą rowery do serwisu samochodami znacznie tańszymi niż to co na dachu. 

 

7 godzin temu, wkg napisał:

Niestety - Gate ma ciężką ramę

Ważyłeś ją??? Ja bym się tu nie doszukiwał niczego złego. Moja stalówka waży 2350 co daje niewielki udział w wadze całego roweru - 11,9. Można tak sensownie pozmieniać komponenty żeby to fajnie jeździło mimo topornej ramy. Gate niczym wagą nie odbiega od innych uznanych producentów. Z tego co kojarzę to jedynie scott miał alu ramę 29 w wadze około 1,5 kg. Jeśli ten spec waży mniej to jest już wydmuszka w stylu starego XTC (1200 g) z którą działy się dziwne rzeczy. 

[wkg]

Scott, Rockrider, Spec, Accent ... wszystkie ponad pół kg mniej. 

Oczywiście da się tym jeździć, w sumie - jeżeli ktoś się nie ściga i traktuje rower rekreacyjnie to różnica 2 kg w lewo czy prawo nie jest taka istotna. Ale zejście do 11,9 ( tak waży mój ) to jednak zmiana kół, amortyzatora, sztycy - drugie tyle ile kosztuje Gate 70. 

No i umówmy się - 11,9 to nie jest lekki rower : )

 

 

[grubol]

Mi osobiście wystarczyłby napęd deore 6000 kosztem lżejszego amora i ramy ale nie ma takiego roweru w tej cenie, zależy mi żeby były dwa blaty z przodu. Sram jakoś do mnie nie przemawia, co ciekawe rama w meridzie big nine z tego co wiem waży 2,2kg, a jest to uważany za lekki rower. 

[woojj]

39 minut temu, wkg napisał:

No i umówmy się - 11,9 to nie jest lekki rower : )

chm.....niby tak, ale to jest waga większości budżetowych carbonów 29 ;-)) z pedałami. 

[some1]

42 minuty temu, woojj napisał:

Ważyłeś ją??? Ja bym się tu nie doszukiwał niczego złego.

Taaa, ważył...  W innym wątku kłócił się, że ten Kellys waży ponad 14 kg, bo co to nie on. 

Nie wiem ile waży obecny frameset Scotta, dwa sezony temu podawali 1770 g. Decathlon niby chwali się, że ich rama w rozmiarze S waży 1.5 kg, ale Kellys ma dziwną rozmiarówkę.  M'ka u Kellysa jest większa, niż L'ka w Decu. A L'ka Rockridera waży już +300 g, przynajmniej według tego, co podają na swojej stronie. Dla porównania, Kellys o ile się nic nie zmieniło, to jakieś 2,1 - 2,2 kg. 

Czyli realnie do zbicia na lżejszej ramie alu będzie może 300-400 gram. Bez szału, tyle to można zejść samą zmianą na przyzwoite 1x. 

 

 

[grubol]

Dobra ludzie, to jak nie ma alternatywy, to zamawiam, bo już nie mogę się doczekać. 

Jakąś tanią pompkę do amora polecacie?

Szanowny Panie adminie, 

Zrozumiałem już swój błąd, proszę o odblokowanie możliwości pisania postów :p

 

[wkg]

Teraz, some1 napisał:

Taaa, ważył...  W innym wątku kłócił się, że ten Kellys waży ponad 14 kg, bo co to nie on. 

Tyle waży z pedałami. Takie są fakty.

Głupawymi docinkami tego nie zmienisz.

11 minut temu, grubol napisał:

Mi osobiście wystarczyłby napęd deore 6000 kosztem lżejszego amora i ramy ale nie ma takiego roweru w tej cenie, zależy mi żeby były dwa blaty z przodu. Sram jakoś do mnie nie przemawia, co ciekawe rama w meridzie big nine z tego co wiem waży 2,2kg, a jest to uważany za lekki rower. 

Chcesz się ścigac ?

W tej cenie to niezły wybór jeżeli chcesz 2x. Oczywiście jak się wkręcisz to każdy będzie za ciężki i każdy budżet będzie za mały. Jeżeli w przyszłości zaczniesz go znacznie odchudzać to lepiej kupić coś innego ale w ten sposób można w nieskończoność. Jeździłem ostatnio Scottem za ponad 30 tysięcy ale nie sądzę, żeby mi dał więcej niż minutę-dwie na 2 godziny. Chyba, że na długim podjeździe.

[some1]

Teraz, wkg napisał:

Tyle waży z pedałami. Takie są fakty.

Fakty to są takie, że 13,4 kg plus pedały w żaden sposób nie zrobi na wadze ponad 14 kg. O mieszaniu w dyskusji wagi rowerów z pedałami i bez już nie wspomnę. Znowu mącisz. 

[wkg]

Szkoda gadac. Mozesz jezdzic bez pedalow :d ja caly czas pisze o wadze z pedalami. Kolega kupi, zwazy i sie wyjasni

[KrissDeValnor]

Co się tak tniecie na te gramy - czy to będzie 13.7 z SPD dla M -ki, czy 14 kg z superciężkimi platformami, to kij z tym.
Rower po prostu jest stosunkowo ciężki i już.
Jeśli ktoś rozważa ewentualne schodzenie z masy ( a wiemy, że jak się ktoś wkręci, to zaczyna być problem ), to Kellys nie jest na pewno dobrą bazą - po prostu konkretne odchudzenie będzie mocno wątpliwe ze względów finansowych, więc najlepiej poszukać czegoś wyjściowo lżejszego, co nie będzie takie trudne, a nawet lepiej trochę kasy dołożyć teraz, niż potem wywalać kilka razy więcej...
Dla mnie okolice 14 kg za 4 k to jednak za dużo i wolałbym się zbliżyć do 12 za ten 1 k drożej.

PS
Ci, których w jakiś sposób kręci niska masa, na pewno nie wybiorą alu od Kellys'a - to po prostu strzał w kolano

Edytowane 1 Października 2019 przez KrissDeValnor

[wkg]

To prawda, ale przejście na 1x to decyzja motywowana nie tylko wagą : (

Już przełknąłem zmniejszoną rozpiętość napędu - w sumie na Mazowszu na młynek wrzucam bardzo rzadko a jak wyskoczę w góry to można zmienić zębatkę i po problemie. Tyle, że cena utrzymania takiego napędu rośnie. Niby nic ale ziarnko do ziarnka ... 

Ja w sumie nie żałuję zakupu - kiedyś sobie kupię lekki rower a spójrzmy prawdzie w oczy - ten kilogram czy dwa można zrzucić z siebie  Fakty są takie, że jeżeli ktoś się wkręci to i rower za 10k natychmiast zacznie odchudzać - bo przecież karbonowe koła, XTR-y, lekkie hamulce, tytanowe śrubki ... A kolega na wkręcanie się w wagę jest chyba na szczęście odporny.

A naprawdę to chodzi o optymalizację współczynnika cena/fun. Ludzie jeżdżący na tanich rowerach z Octalinkiem też mają dużo funu. Kolega szuka roweru do 4k więc od początku grane są RR I Kellys ... Ciężka rama ma jedną zaletę - raczej nie pęka : )

 

 

Edytowane 1 Października 2019 przez wkg

[PawelW84]

I tą całą dyskusją doszliśmy do xc 500 z deca. W październiku ma wyjść w specyfikacji 2020. Pod koniec roku pewnie będzie przecena 2019 z 400 zl w dół. 

Może jednak warto poczekać? 

Jeśli zależy Ci na masie to zamiast zaczynać przygodę z nowym Gate od wymiany opon itp lepiej dołożyć do xc 500. Poza tym z xc 500 można jeszcze zejść w dół na masie wymieniając opony i zalewając je mlekiem. Do takiej wagi z kellysem już nie dojdziesz

[grubol]

Hejo,

U mnie sytuacja wygląda tak, że szukam czegoś do "zaczęcia przygody" na rowerze jeżdżę od małego ale zawsze to było coś pokroju tourney/altus i amor na sprężynie.

Rowerki, które miałem do tej pory były ciężkie i o nie nie dbałem, na jednym łańcuchu jeździłem latami więc sami wiecei... a od jakiegoś roku zacząłem się brać do tego poważniej stąd chęć kupna nowego, bo w stare szroty nie opłaca się inwestować, a i budżet ograniczony.

Zamówiłem tego kellysa, nie zdradzę wam wagi, bo nie mam wagi hakowej, a na takiej zwykłej łazienkowej raczej będzie ciężko uzyskać dokładny wynik, chociaż mnie też to ciekawi ile on będzie ważył z pedałami.

Na napęd 1x nie jestem gotowy, jak mówię ja nie wykorzystam możliwości nawet deore 6000, a 1 blat z przodu dla mnie gdzie nie mam wyrobionej nogi raczej się nie nada no i fakt, kosztu utrzymania takiego napędu nie jest mały, kaseta 300zł z tego co widzę, a jednak powinno się ją wymienić co ileś tam tysięcy kilometrów.

 

Rower zamówiony, dostane go to pierwsze co zrobię zamontuje swoje hamulce

 

PS. też zależy mi żeby ten rower był dosyć wytrzymały, żebym mógł sobie pozwolić na bardziej hardkorowy zjazd (nie enduro) oczywiście

Edytowane 1 Października 2019 przez grubol

[wkg]

Tyle, że kolega nie chce 1x, bo o Decu pisaliśmy już ; )

[KrissDeValnor]

wkg
Jeżeli masz 11.9 kg na wadze, to jest już całkiem przyzwoicie - dla porównania : mój niemodowany alu 27.5 na małej ramie ( 44 ) waży podobnie.

PawelW84
Potencjalnie najcięższym elementem w XC 500 są koła i tu jest najwięcej do zbicia - podają 2.4 kg dla kompletu i 5.1 kg z oponami, dętkami i kasetą...
Widać więc, że rower ma jeszcze spory potencjał do zejścia z masy, a już wyjściowo jest znacznie lżejszy od Gate 70.

Edytowane 1 Października 2019 przez KrissDeValnor

[wkg]

Właściwie to już mam 11,8 - zważyłem po zdjęciu uchwytów gumowych na lampki, licznik i alu uchwytu na torbę podsiodłową. Jednak poniżej 11 nie zejdę :/

Nieraz sobie przypominam twoje stanowisko dotyczące rozmiaru - na drugi raz wziąłbym o 10-15 mm krótszą poziomą rurę : ) i wtedy niżej mostek. Na prostych to rybka ale na szybkich singlach między drzewami (jak np wokół Kabackiego do Kierszka) mam kłopoty. 

[KrissDeValnor]

A widzisz
Prawda jest taka, że gdybym nie miał podkładek pod długim mostkiem i sztycy z ofsetem, to pewnie stwierdziłbym, że jest za mała - w sensie długości i częściowo wysokości ( wolałbym oszczędzić plecy, ale na niski przekrok nie narzekam ).
No i rower jest zwrotny, ale przy tym potrafi być nerwowy ( a może to ja jestem ), więc trzeba uważać.

SORRY za OT

[wkg]

Teraz, KrissDeValnor napisał:

Potencjalnie najcięższym elementem w XC 500 są koła i tu jest najwięcej do zbicia - podają 2.4 kg dla kompletu i 5.1 kg z oponami, dętkami i kasetą...

To po prostu kosmos ... 1,4 kg do zbicia. Widziałem to XC500, rozmawiałem z ludźmi którzy mają, przejechałem się kawałek - to bardzo fajny rower.  

[Sabarolus]

20 minut temu, KrissDeValnor napisał:

Jeśli ktoś rozważa ewentualne schodzenie z masy ( a wiemy, że jak się ktoś wkręci, to zaczyna być problem )

Jak ktoś serio to rozważa już teraz, to nie bawi się w aluminim za 4k tylko to co by potem wydał na upgrade mniej i bardziej sensowne dokłada do konkretnego roweru tu i teraz z potencjałem, czyli na karbonie. Poza Specializdem Chiselem nie ma jakichkolwiek aluminiaków, które choćby zbliżały się do wagi pierwszego lepszego karbonu.

Jak się ma 4k to się szuka roweru ze sztywnymi osiami i najsensowniejszym w tym budżecie widelcem. Jak jeszcze jest boost to pełnia szczęscia. Dzielenia włosa na czworo tak, ale nie w tym budżecie.

[wkg]

Teraz, KrissDeValnor napisał:

No i rower jest zwrotny, ale przy tym potrafi być nerwowy ( a może to ja jestem ), więc trzeba uważać.

SORRY za OT

OT nie OT - kolega nie napisał jak i gdzie chce jeździć. Taki długi rower z krótkim mostkiem sprawdza się na bardziej prostych trasach (tyle, że mi się już napieranie po wałach znudziło) i na zjazdach w górach. Wisząc nad przednim kołem z długim mostkiem na kamienistych zjazdach to śmierć w oczach. Tu ten tegoroczny Kellys jest całkiem całkiem ... 

Edytowane 1 Października 2019 przez wkg

[KrissDeValnor]

Sabarolus
To już myślisz bardziej o ściganiu, ale nawet myśląc mniej "hop do przodu", i mając ograniczony budżet, można jednak wybrać coś lżejszego niż Kellys, co będzie lepszą bazą do zbicia masy

wkg
Ja się do niego nie przekonam, ale przecież nie ja kupuję