Gość Napisano 23 Września 2019 Napisano 23 Września 2019 Hej, Zamontowałem właśnie nowe stery półzintegrowane do ramy Accent Apex. Problem jest taki, że mniej więcej na 1/8 obrotu czuć zwiększony opór. Miski lekko naprowadziłem młotkiem przez deseczkę, potem wprasowałem do końca, a na koniec przez deseczkę jeszcze raz dobiłem. Niestety rama ta nie grzeszy jakością wykonania. Co zrobić w takiej sytuacji? Prawdę mówiąc nie wiem czy wcześniej tak było, czy pojawiło się to dopiero teraz.
Gość Napisano 23 Września 2019 Napisano 23 Września 2019 No raczej nie... Dobra, temat na razie do odpuszczenia. Wybiłem miski, oczyszczę powierzchnię główki z lakieru i wprasuję miski jeszcze raz.
Dokumosa Napisano 23 Września 2019 Napisano 23 Września 2019 Jeśli łożyska włażą do misek bez żadnego oporu to miski nabite dobrze.
Mod Team michuuu Napisano 24 Września 2019 Mod Team Napisano 24 Września 2019 11 godzin temu, skom25 napisał: Wybiłem miski, I solo chodzą bez problemu?
Gość Napisano 24 Września 2019 Napisano 24 Września 2019 Tzn? Nie bardzo rozumiem co masz na myśli. Jeżeli chodzi o to czy łożyska kręcą się bez oporu, to tak, to jest ok. Wybiłem miski, oczyściłem dokładnie ramę. Zmierzyłem suwmiarką i różnica jest na poziomie 5/100 mm, czyli tyle co nic. Dzisiaj wbije miski jeszcze raz i zobaczę jaki będzie efekt.
Mod Team michuuu Napisano 24 Września 2019 Mod Team Napisano 24 Września 2019 Pytałem czy łożysko w misce chodzi płynnie.
Dokumosa Napisano 24 Września 2019 Napisano 24 Września 2019 Jeśli miski nie siedzą równolegle to może być większy opór ale raczej na całym obwodzie a nie od 1/8 obrotu. Jesteś pewien, że korona/bieżnia widelca nie haczy nigdzie o bieżnię zewnętrzną łożyska/główkę ramy?
Gość Napisano 26 Września 2019 Napisano 26 Września 2019 Przeszlifowałem wnętrze główki, zastanawiam się tylko czy nie za mocno Wbijałem gumowym młotkiem, delikatnie pukając dookoła miski. Górna miska wchodziła równo, przy każdym "okręgu" wchodząc o jakieś 0,5 mm. Dolna natomiast weszła znacznie luźniej, nadal tą samą metodą, ale chowała się w ramie znacznie szybciej, powiedzmy że o 1 mm przy każdej rundzie dookoła. Oczywiście ręką jej wyciągnąć się nie da, także delikatne pukanie od góry przez przedłużkę nie rusza jej raczej z miejsca. To normalne że miska wchodzi tak gładko w główkę?
Mod Team michuuu Napisano 26 Września 2019 Mod Team Napisano 26 Września 2019 Teraz, skom25 napisał: To normalne że miska wchodzi tak gładko w główkę? To od wykonania ramy zależy. Ale w niczym to nie szkodzi.
woojj Napisano 26 Września 2019 Napisano 26 Września 2019 Widzę że walka ze sterami w twojej nowej szosie to jakaś wtopa ;-((( Nie łatwiej było zanieść do serwisu- w 5 minut osadzili by stery prasą i nabili bez uszkodzeń miskę na widelec. (czytałem temat zagniecionego widelca). Teraz trzeba wszystko ratować.....
Mod Team michuuu Napisano 26 Września 2019 Mod Team Napisano 26 Września 2019 Teraz, woojj napisał: Nie łatwiej było zanieść do serwisu- Mnie to nie dziwi. Jeżeli coś jest do ogarnięcia w domowym warsztacie i nie masz dwóch lewych rąk w tym jednej krótszej to się robi.
Gość Napisano 26 Września 2019 Napisano 26 Września 2019 Serwis mi już raz tak osadzał, że obił całą miskę z zewnątrz... Bieżnię nabił tak, że była cała porysowana. Naprawdę nie mam już do nikogo zaufania. Przeszlifować musiałem, bo widać było napylony lakier w miejscu gdzie powinna siedzieć miska. Pytanie czy nie przesadziłem i miska nie siedzi zbyt luźno.
woojj Napisano 26 Września 2019 Napisano 26 Września 2019 ....OK, ale robi się z tego pomału dramat. Uszkodzony widelec ;-(( Mam nadzieję że uratuje ten widelec. Ramę jeszcze nie zepsuł choć szlifowanie misek też jest lekko ryzykowne. No nic, z każdą nieudaną próbą nabieramy nowych doświadczeń. Odnośnie lekkich oporów na sterach- mogła lekko zdeformować się miska podczas wbijania w ramę, lub też miska na widelcu. Może być wadliwe łożysko.
Mod Team michuuu Napisano 26 Września 2019 Mod Team Napisano 26 Września 2019 Teraz, woojj napisał: No nic, z każdą nieudaną próbą nabieramy nowych doświadczeń. Kto nie ryzykuje szampana nie pije. Teraz, skom25 napisał: Pytanie czy nie przesadziłem i miska nie siedzi zbyt luźno. Jak za luźno to daj trochę kleju do śrub. Ale tarcie misek o ramę jest większe niż opory toczne łożysk więc nie ma dramatu.
Dokumosa Napisano 26 Września 2019 Napisano 26 Września 2019 Jeśli będzie coś cykać/trzeszczeć to przynajmniej będziesz wiedział gdzie problemu szukać
Gość Napisano 26 Września 2019 Napisano 26 Września 2019 Zastanawiam się tylko czy nie dojdzie do rozbicia główki, ale wydaje mi się że żeby tak się stało, to miska by musiała wpaść luźno.
Mod Team michuuu Napisano 26 Września 2019 Mod Team Napisano 26 Września 2019 14 minut temu, skom25 napisał: to miska by musiała wpaść luźno. Otóż to. Jeżeli sama nie wylatuje z ramy to jest ok.
abdesign Napisano 26 Września 2019 Napisano 26 Września 2019 Mam takie pytanie - kręcisz kierownicą na gołym framsecie czy masz już tam założone klamki i przeciągnięte linki? Może to wynika z oporu jaki zaczynają dawać pod pewnym kątem wyginane pancerze?
Gość Napisano 26 Września 2019 Napisano 26 Września 2019 Wszystko na gołym zestawie. W sumie zapomniałem napisać. Doszedłem że nie są winne miski czy łożyska. Gdy zmieniłem położenie mostka względem widelca, to miejsce oporu zmieniało się. Dlatego właśnie postanowiłem zdjąć bieżnie i nabić jeszcze raz...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.