Skocz do zawartości

[licznik] Edge 530 vs 830


pdz

Rekomendowane odpowiedzi

Hej

Miałem Rox 6.0 , 10.0 i obecnie mam Rox 11 i jako licznik i navi do jazdy po śladzie jest dobra, jednak gdy zjadę ze śladu lub chciałbym zmienić plany np. skrócić trasę to nie da rady ustalić nowej trasy, dlatego zastanawiam się nad 530 lub 830 , żadnego z tych urządzeń nie używałem.

Czym poza ilością przycisków i dotykiem w 830 różnią się oba liczniki/navi ? Różnica w cenie to ok. 450 pln , czy to tylko kwestia dotyku ?

Jestem pewien , że funkcje treningowe w obu mi wystarczą, bardziej chodzi mi o funkcję nawigacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego, co wiem, to funkcje nawigacji w 530 zostały znacznie rozbudowane. Słyszałem opinie użytkownika na temat "problemów wieku młodzieńczego" i dużej ilości błędów w 830. Z kolei użytkownik 530 bardzo go zachwalał.
Pewnie ciężko będzie znaleźć jakieś obiektywne opinie na tym etapie, bo te urządzenia to jeszcze świeżynki...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widziałem na filmie np. Szajbajka , że wszystkie modele radzą sobie tak samo , 520 jest nieco wolniejszy i ma gorsze mapy niż 520+ , 530 i 830.

Generalnie chodzi o to, czy kupując 530 nie będę miał dokładnie tej samej funkcjonalności czyli tylko wgranie śladu z trasy ułożonej w komputerze, bo jak tak to to samo mam w Rox 11 i nie widze sensu zmiany.

830 ma możliwość wpisania adresu, zoom, przesuwanie mapy, wybranie punktu, jak to jest w 530 ?

Jak będę miał chwilę to podjadę do sklepu i zobaczę jak to wygląda ale wolałbym nie być zbyt "zielony" przy wizycie, żeby wiedzieć co i jak sprawdzić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W 530 tak jak w 520 obsługujesz urządzenie fizycznymi przyciskami, więc oddalanie i przesuwanie mapy może być uciążliwe. Swoją drogą 520+ w ostatniej aktualizacji też dostało tę funkcję, bo wcześniej było możliwe jedynie przybliżanie/oddalanie i to wyłącznie z menu (za każdym razem trzeba było wchodzić, wybierać opcję, kliknąć  i powtarzać tyle razy, żeby mapa miała odpowiednią wielkość). W 820 wiele osób narzekało na ekran dotykowy. Więc jak już jedziesz do sklepu na "macanie", to zwróć uwagę właśnie na obsługę dotykiem.

P.S. Zerknij na Wahoo Elemnt Roam. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rox 11 ma możliwość jazdy po śladzie, jak zjadę to pisze, że jestem poza trasą i ... to tyle , nie naprowadza a nawet nie każe zawrócić , przynajmniej nie zauważyłem tej opcji.

Rox 12 jest pod tym względem pełna nawigacją , ma atrakcyjną cenę ale jest dość duży  co przeżyłbym , jednak ekran ma niewielki w stosunku do obudowy.

Problem jest taki , że Garmina jedynie widziałem u Kolegów ale nie kupowałem to i się nie interesowałem.

Stąd moje pytanie , czy 520/530 jadąc po śladzie , gdy z niego zjadę to zawróci mnie czy wyznaczy nową trasę ? Jeżeli wyznaczy to byłby plus w stosunku do Rox 11.

Czy podczas jazdy , jak powiedzmy osłabłem to w 520/530 mogę zmienić trasę samodzielnie czy ewentualnie na pałę skręcić i sam wyznaczy nową ?

Cały czas nie wiem jak się go obsługuje guzikami.

Domyślam się , że 830 ma te wszystkie funkcje podobnie jak samochodowa i obsługa samej nawigacji jest dotykowa, więc i łatwiejsza, szybsza.

Z dotykiem to czytałem o 820 , podobno jest lepszy w 830 ale z drugiej strony jeżdżę rowerem jak jest sucho, jak w trakcie mnie złapie deszcz to nie sądzę, żebym zbyt wiele kombinował, po prostu jak najszybciej pod dach czy do domu i tyle :-) a latem jeżdżę bez rękawiczek, nie jest mi w nich wygodnie a w upalne dni gorąco, jedynie jesienią i zimą ale zimą mam takie 3-palczaste, czyli po 2 palce razem i kciuk, więc nei ma opcji nimi czegokolwiek zrobić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Używam 530 od czasu premiery :)

W momencie zjechania z trasy Garmin wyznacza nową, zazwyczaj albo po prostu każe zawrócić, albo wyznacza możliwie krótki powrót na zaplanowaną trasę. Można też wyłączyć automatyczne przeliczanie trasy, bądź przeliczanie po wcześniejszym zapytaniu.

Ogólnie to jest dość sporo ustawień wyznaczania trasy, np według popularności czy wg typu jazdy (mtb/szosa) i przynajmniej na szosie działa to całkiem nieźle.

 

@TheJW Po chyba 2 letniej przygodzie z Wahoo Boltem odpuściłbym sobie produkty tej firmy :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, pdz napisał:

Czy podczas jazdy , jak powiedzmy osłabłem to w 520/530 mogę zmienić trasę samodzielnie czy ewentualnie na pałę skręcić i sam wyznaczy nową ?

Pisze o 530 bo ją mam. nie wiem ja jest w 520

Tak jak skręcisz przeliczy Ci trasę i poprowadzi. Jak chcesz skrócić możesz sobie wyklikać to na navi ale na za wiele to nie licz. Poprowadzi jak będzie chciał.

Po adresie nie nawiguje jedynie po punkcie na mapie. Wybierasz i zatwierdzasz on prowadzi.  Mapy Garmina niby ok, ale nad morzem trafiałem w ślepe uliczki. Wgrałem inne jest ok.  I teraz kwestia navi.  Ja osobiście wyłączyłem przeliczanie i kazałem pytać. Niestety jak wgrywam ślad to on mi go przelicza i modyfikuje. Nie rozgryzłem jeszcze, dlaczego ale to robił a jego zmiany czasem były głupie..  Więc nawiguje mnie po śladzie. Jak zjadę pyta czy przeliczyć. Nie próbowałem powrotów na ślad bo nigdy go na tyle nie zgubiłem, żeby t miało sens. Sama zmiana celu na navi jest mocno upierdliwa. Chyba że masz przygotowane punkty do nawigacji i godzisz się na jego przeliczenia a nie chcesz np ominąc jakichś dróg.  Wtedy ok.

Kwestia możliwości wgrywania map była dla mnie decydująca przy zakupie. jednak funkcja navi była dla mnie bardzo ważna i oparcie się na jakichś mapach producenta było by dla mnie silnym ograniczeniem. I jak się okazuje miałem rację bo nawet tak zacna firma ma mapy które prowadzą nas na drut kolczasty. Po ciemku z padniętą lampką w szczerym polu jest to lekko niekomfortowa sytuacja :D:D:D Tu wgrywam mapy społeczności i mam coś aktualnego i co do zasady faktycznego. Jak jest ścieżynka  to może i zarośnięta a ona tam jest.

Podobno da się zaplanować i przesłać trasę z zewn. aplikach, ale... Nie rozgryzałem, choć muszę, bo jednak plany czasem sie w trakcie jazdy zmieniają.

 

Ogólnie jestem zadowolony z niego, bo dział i robi swoje. Bardzo wdzięczna zabawka Raz odwalił jakąś dziwną akcję i sie zrestartował w czasie jazdy, ale zapisu nie przerwał i ślad zapisał prawidłowo. 

Automatyczna jasność jest mocno niewesoła. Jednak kiepsko widać i trzeba się lekko przyłożyć do tego żeby wyczaić, którą z 5 ścieżek wybrać.
Z poważnych zastrzeżeń to prędkość w lesie. Jest dość dramatycznie, bo pokazuje jakieś bzdury. Co śmieszne potem sie wszystko chyba zgadza. Co ciekawe nawigacja w tym czasie wie gdzie jestem :D  Nie wiem jeszcze jak będzie w cięższym terenie leśnym/górskim bo nie miałem w tym roku jeszcze okazji nigdzie poza pomorzem po lasach się kręcić. 

Przeglądanie mapy na nim jest mocno umowne. Niby się da przewijać, ale nie jest to intuicyjne a na pewno wygodne w 100%. Na pewno dotyk by tu pomógł. Z drugiej strony w czasie jazdy może być ciężko dotykiem coś trafić.  Z tym że te mapy są na malutkim ekranie i jak powiększysz mały zakres widzisz jka pomniejszysz tracisz szczegóły. Awaryjnie i w zakresie kawałka od ciebie ok ale przy jakimś większym rozkminianiu trasy zapomnieć o sensie tego rozwiązania. Więc jednak telefon z dobrą mapą w kieszeni nie zaszkodzi. ;)  Bardzo mi brakuje takiej prostej opcji jak zarządzanie licznikiem z telefonu. Żebym mógł właśnie trasę zmodyfikować czy przejrzeć z apki. Żeby się dało poustawiać wygodnie ekrany czy inne rzeczy.  Niestety to jest poważna ułomność rozwiązania. 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@KrisK , dzięki za obszerną informację. Z tego wynika ,  że powinienem kupić 830. Obecnie jeżdżę z Sigma Rox 11 i jako licznik ma wszystko czego mi potrzeba , jako navi po śladzie także daje radę a to czego oczekuję to 530 nie ma i chyba w moim przypadku bez sensu jest wydawanie 1000 pln na zmianę dla samej zmiany , ma za to jak sądzę 830 ale to już dość spory koszt.

Jak już pisałem podjadę do sklepu i zobaczę na żywo 830 , jak działa dotyk.

Ostatnie pytanie , czy warto kupić mapy Topo ? Chodzi głównie o pokrycie np. parków , Kampinoski znam dość dobrze ale zdarza się jechać gdzieś dalej i jest problem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy do końca się zrozumieliśmy.

530 ma to samo co 830 tylko że 830 nawiguje do adresu i ma dotyk. Na ile podanie adresu jest przydatne na rowerze? Nie wiem.  Patrząc na wielkość mapy na 530 wiem że nawet dotyk niewiele by zmienił. To po prostu nie może  być wygodne. W kilku miejscach spotkałem się z informacja ze locus +coś daje możliwość łatwej edycji trasy i wgrania jej do gramina. Zakładam ze to jest mimo wszystko sposób optymalny zmiany trasy. Po prostu sam licznik nie bardzo nadaje sie do analizowania map. Jak znasz teren to ok jak nie to może być słabo. Ale to w jakiś sposób jest chyba oczywiste.

Co do map topo nie odpowiem Ci. Ja po pierwszej porażce map gamina wsadziłem tam ump i na razie sobie chwalę. To znaczy wiem o ich ograniczeniach bo korzystam od lat. Jak będzie w górach sie okarze ale to będzie IMO bolączka obu rozwiązań.  Zaleta ze jak znajdziesz dobrą mapę to ją możesz wgrać w przeciwieństwie do wiekszości innych liczników.  

 Co do samej navi to ona jak najbardziej działa i przelicza. Ale ogólnie algorytm wybierania trasy mi średnio pasuje. Jest taki jak by to ująć... Samochodowy. Może coś źle robię i muszę sie douczyć, ale jednak nie ufam.  Owszem szybki powrót do domu jak się pogoda psuje pewnie da radę ale musisz sie liczyć ze walnie cię na najbliższą DK bez cienia zastanowienia.   Poza tym jak masz trasę z 5m polenj ścieżki a jedziesz szosą to Ci wyznaczy trasę do domu na około. I tego na szybko na navi nie skorygujesz (chyba że ja nie umiem)  Po prostu ścieżka nie spełnia założeń wyznaczania trasy i koniec zabawy.  Też kwestia czego oczekujesz po "skrócić trasę"  Jedziesz po terenie, który znasz po śladzie i skrócisz to navi Ci przeliczy jak masz włączone przeliczanie. Jak tak jak ja wywalisz je to po powrocie na szlak radośnie zacznie nawigować dalej. Tak samo jak zjedziesz z szlaku będzie cię nakłaniać do powrotu. A jak masz wyłączone przeliczanie zakomunikuje Ci że jedziesz źle.  Więc zdecydowanie funkcje nawigacji są działają i są dość poważnie rozwinięte. Wątpię, żeby 830 dawała więcej.

Gdzieś przeczytałem, że w 830 można jej palcem po mapie zmieniać trasę. Pytanie na ile w tym prawdy i można podać punkty pośredniena na ile się to sprowadza do przesunięcia mapy i wybrania punktu, w który ma nawigować. To musisz sobie sprawdzić.

Więc sobie sprawdź jak działa to w 830 i jak w 530.  Porównaj i zastanów. U mnie 830 się nie mieściła w budżecie o nazwie zachcianki :D
A znalezienie prawdziwych i sensownych informacji o tym ja działają nai to ciężki temat. Choćby w kwestii map.większość osób zachwala garminowskie mapki a ja się naciąłem na starcie i pechowo nie na spokojniej jeździe a w potrzebie, bo ciemno głucho i dziki latały po polach...  a po przejrzeniu ich potem na spokojnie w domu stwierdziłem, że nie mają prawa działać...  A jednak większość opinii jest taka, że są super. Może ludzie się mnie kręcą po bezludziach i mniej uciekają z utartych szlaków. 

 

Dodatkowa sprawa. Zdarzało mi sie być tak spoconym że obsługa telefonu była wyzwaniem. A mój telefon dość cierpliwie znosi mokre ręce... W tym samym momencie licznik przyciskami obsługiwałem bez problemu. Zdarzało mi sie na rowerze władować w takie błoto  że ręce wyschły na wiór... albo były zabłocone... Cóż wtedy dotyk może być niezłą zabawą. Szczególnie malutki ekranik gdzie jednak jakaś precyzja jest wskazana. Dodatkowo dochodzi jazda w zimnie.  Czasem jak ręce zmarzną potrafi to utrudniać obsłógę telefonu a co dopiero małego licznika.  Tu by sie musieli wypowiedzieć Ci co to juz przerobili i sprawdzili. Jednak sama natura dotyku jest taka ze lubi zadbane nawodnione suche i czyste ręce.  Tu głównie mam na myśli zabawę mapą gdzie trzeba sporej precyzji, Wybranie opcji z menu zakładam ze odbędzie się zawsze bez problemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżdżę do pracy na mtb i szosie jak jest pogoda, jak się popsuje to znam trasę i tutaj nie ma problemu.

Kolejna sprawa to fakt, że na mtb po Kampinoskim Parku nie mam problemów, mam swoje utarte ścieżki a jak pojadę inną nieznaną to też wyjadę na jakąś , którą znam.

Wyzwaniem jest szosa, bo przez lata śmigałem tylko mtb, kupiłem pierwszą szosę i wybrałem się do Żelazowej Woli a na tej drodze kupa wariatów, trąbią, ścieżek nie ma i wróciłem bocznymi wiejskimi drogami , to była czysta przyjemność , może miejscami asfalt słaby ale przez 20-25 km nie mijało mnie żadne auto.

Generalnie to fajnie byłoby się wybrać jakąś znaną drogą albo szlakiem i jak się znajdzie nową to nią pojechać, czasem wydłużyć jazdę a czasem skrócić i właśnie móc sobie narysować czy wytyczyć nową ale jakąś fajną ścieżką a jak się nie zna kompletnie okolicy to generalnie lepiej jechać po wytyczonej wcześnie trasie.

Podjadę do sklepu i porównam , zobaczę czy spełnia moje oczekiwania , poczekam też na jakieś promocje , dla mnie licznik/navi za 2000 to też spory wydatek a najbardziej już nie lubię tych chybionych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Domyślam się, że na szosę wystarcza mapy Garmin a co z Topo ? Pod kątem MTB , lasów , parków warto ja kupić ? są jakieś różnice ?

Jechałem z Kolega , który ma Fenix 6 i mapy robią wrażenie, wyszukuję i przelicza w Kampinoskim Parku wiele ścieżek wyjeżdżonych poza szlakiem, nie wspominając o oficjalnych drogach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...