Monika1996 Napisano 29 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2019 Do tej pory miałem hamulce Deore 3x9 i tak na nich jeździłem już od czasu kupna roweru. Tylna przerzutka miała odwrotną sprężynę co było super sprawą. Na podjazdach można sobie zrzucić na lżejszy bieg. Teraz zachciało mi się nowości i zakupiłem wyższy model XTR 3x9. Sam za bardzo nie mam czasu na naprawę i zleciłem wymianę i montaż do serwisu rowerowego. Sam serwisant się dziwił że przerzutka z odwrotną sprężyną to wynalazek i teraz będzie "normalnie" po wymianie na XTR. Kilka pierwszych jazd i o co chodzi z tymi manetkami Lewa (przód) zrzuca biegi aby było lżej tak było też w Deore i jest ok ale prawa (tył) manetka już zrzuca bieg i robi się ciężej. Czy to faktycznie tak ma wyglądać że lewa działa zupełnie odwrotnie do prawej ? Skoro prawa manetka zrzuca aby szybciej się jechało to dlaczego lewa nie zrzuca aby się także szybciej jechało ? Nie mogę się do tego przyzwyczaić muszę przed każdym skrzyżowaniem zastanawiać się co nacisnąć aby później szybko ruszyć Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 29 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2019 Dolny cyngiel: - Przód: Wrzuca z mniejszego, na większy blat - Tył: Wrzuca z mniejszej, na większą koronkę Tyle że jak łatwo się domyślić, efekt jest przeciwny. Zmiana z przodu powoduje zmianę na twardsze przełożenie, a z tyłu na miększe. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SoloTM Napisano 29 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2019 Były właśnie takie przerzutki od bodaj xtr 951 poprzez xt 760, lx 580 i chyba deore 530 z odwrotną sprężyną. Nawet nexave miał taki model. I to właśnie sprężyna w tylnej przerzutce powodowała "odwrotną" pracę manetki. Kiedyś nazywało się to rapid rise, poźniej low normal. ( klasyczne przerzutki to top normal ). Wniosek - musisz się przyzwyczaić lub kupić jakiś low normal. /edit i jeszcze xt 770 mi sie przypomniala ( i oczywiście xtr 970 ) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Punkxtr Napisano 29 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2019 J/w, osobiście uważam, że odwrotna sprężyna to świetne rozwiązanie jeśli masz mało siły w kciuku albo używasz roweru na zawodach, długich trasach gdzie człowiek się męczy. Sprężyna sprawnej, wyregulowanej przerzutki działa pewniej niż ręka. Oczywiście do wszystkiego można się przyzwyczaić... Swoją drogą były też przednie przerzutki z odwrotną sprężyną i to dopiero był wynalazek. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Monika1996 Napisano 29 Sierpnia 2019 Autor Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2019 Teraz, SoloTM napisał: i jeszcze xt 770 mi sie przypomniala ( i oczywiście xtr 970 ) Aktualnie kaseta i korba to XT 770 Korbę i kasetę XTR 970 bardzo ciężko dostać, a te oferty co są to już się za nie tak cenią że taniej przejść na napęd XT 1x12 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
GrzesPL Napisano 29 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2019 Dobry wieczór Można/ trzeba się przyzwyczaić. Lata temu przez tą "normalność" nie udało się ukończyć MWP (Mały Wyścig Pokoju) przy padniętej manetce/ tudzież zerwanej lince. Zrobiło się za "twardo". No cóż cyt. "nowe jest wrogiem dobrego", ale raczej nie należy się do tej myśli przyzwyczajać, wszystko się zmienia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lawstorant Napisano 29 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2019 Ale przecież low-normal to była nowość, która się nie przyjęła. Pewnie sprężyny były nieporęczne i nie bardzo chciały współgrać z shadowem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.