Wojwoj Napisano 13 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2019 Witam Kross Earth 3, rozmiar L, koła na mleku, z pedałami spd XT-13 kg. Co do wrażeń z jazdy nie mam porównania do innych rowerów z pełnym zawieszeniem, jest zadowolony z zakupu (Ok. 1.500 km przebiegu). Mam trochę pretensji do RockShocka- Reba zaczyna gubić ciśnienie. Reszta ok. Pozdrawiam Wojtek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sabarolus Napisano 14 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2019 Jest zima, można Rebe reklamować. W sezonie szybciej byłoby samemu wymienić uszczelki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ikar Napisano 24 Lutego 2020 Udostępnij Napisano 24 Lutego 2020 (edytowane) Ja mam Earth'a 4.0 2019. Rozmiar L, bezdętka z pedałami m520 wyszło mi 11,8 kg. Przejechałem na nim około 1000 km. Jako że temat mało aktualny, to się nie rozwijam, ale jak mnie ktoś zachęci pytaniami to odpowiem. Edytowane 24 Lutego 2020 przez Ikar Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jastu Napisano 25 Lutego 2020 Udostępnij Napisano 25 Lutego 2020 Temat aktualny, te rowery cały czas są w sprzedaży - pisz co i jak, jest zainteresowanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KaJeTaN1991 Napisano 25 Lutego 2020 Udostępnij Napisano 25 Lutego 2020 Też jestem zainteresowany Earthem 4.0. Ewentualnie zastanawiam się jeszcze nad Scottem Sparkiem RC 900 team. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kosmos Napisano 25 Lutego 2020 Autor Udostępnij Napisano 25 Lutego 2020 14 godzin temu, Ikar napisał: Jako że temat mało aktualny, to się nie rozwijam, ale jak mnie ktoś zachęci pytaniami to odpowiem. Aktualny jak najbardziej. Dawaj swoje subiektywne opinie a propo wszystkiego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
c1ach Napisano 25 Lutego 2020 Udostępnij Napisano 25 Lutego 2020 (edytowane) To ja się wysunę z pytaniem Sądzisz że Earth sprawdzi się w turystyce górskiej? Na moje pomorskie pagórki starcza z pewnością, pytanie czy testowałeś sprzęt np. w Beskidach i jakie masz odczucia - czy bezpiecznie czułeś się "w rowerze", czy na stromych zjazdach rower nie wymagał kamikaze i można czerpać radość z jazdy. Edytowane 25 Lutego 2020 przez c1ach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ikar Napisano 25 Lutego 2020 Udostępnij Napisano 25 Lutego 2020 OK, zatem podzielę się moimi aktualnymi odczuciami. Tytułem wstępu: Moja jazda to typowe cross-country z elementami trail. Regularnie jeżdżę po Lesie Wolskim w Krakowie, włączając w to single - poza "Świnią" (kto nie wie o jakich ścieżkach mowa polecam: TEN KANAŁ NA YOUTUBE (kanał nie jest mój)), poza tym jeżdżę po wyżynie Krakowsko-Częstochowskiej w okolicach Złotego Potoku / Olsztyna, także Dąbrowa Górnicza okolice Pogorii Mój poprzedni rower to wielokrotnie usprawniany hardtail, którym zacząłem okazjonalnie startować w maratonach, jeździć na wycieczki i trenować dla "funu" Earth 4.0 to mój pierwszy full Decyzję o zakupie roweru podjąłem spontanicznie pod koniec ubiegłego sezonu, gdyż znalazłem nowego Earth'a 4.0 w cenie 3.0. Moim pierwotnym planem był zakup ramy full-sus i przekładka do niej części z poprzedniego roweru + zmiana napędu na 1x12. Rozważałem zakup ramy od Konwy Nie startowałem jeszcze nim w maratonie, ale spodziewam się że będzie przyjemniej niż na hardtailu (jeżdzę w cyklu Bikeatelier, a nie po szutrach) Subiektywna ocena roweru: Na singlach jestem zdecydowanie szybszy niż na hardtailu (100 skoku z przodu) - jestem zadowolony Na podjazdach mam o wiele większą trakcję (opony te same) - to moje największe zaskoczenie! - mega zadowolenie Napęd GX-Eagle - zadowolony jestem ze sprzęgła, łańcuch nie dzwoni nigdy. Jakość zmiany bez zastrzeżeń, osobiście nie mogę znaleźć idealnego położenia manetki względem klamki hamulca (wspólna obejma), trochę mnie to irytuje. Zawieszenie - praktycznie nigdy nie odczuwam potrzeby blokowania. Inna sprawa, że przy wysokiej kadencji, zablokowanym zawieszeniu jest tendencja do podskakiwania na siodełku (nie wiem czy wersja performance dampera Foxa ma platformę?). Sprawuje się bardzo dobrze, na wybitnie stromych zjazdach chciałbym mieć 120 mm z przodu. Nie odczuwam "strat mocy" pedałując z otwartym zawieszeniem. Nie bardzo wiem jaki temat jeszcze poruszyć, więc poczekam na ew. pytania. Nie mam zaufania do zamontowanej kierownicy FSA Afterburner 740. Planuję ją zmienić na karbon firmy, która dobrze wypada w testach na łamanie kierownic. Hamulce Level TL dają radę, ale na pewno są gorsze pod względem jakości hamowania od SLX'a. Są natomiast lżejsze, więc coś za coś. Klamka zapada się już bardziej niż pierwotnie, więc czeka mnie dolewka DOT'a i odpowietrzanie. Siła hamowania w kategorii XC wystarczająca, natomiast w kategorii Trail chciałbym coś mocniejszego. Na razie nie planuję ich zmieniać dopóki nie padną. @C1ach: O ile nie wybierzesz się na typowe enduro, to Earth 4.0 zastąpi trailówkę (dodam, że osobiście posiadam mostek odwrócony na "+", ale mam też wysoko wyciągniętą sztycę) - takie mam odczucie. Na hardtailu jeździłem i na Smreku i na Rychlebach, Earth'em niestety jeszcze tam nie byłem, ale porównując oba rowery na krakowskich singlach - jestem na 100% przekonany, że będzie dobrze. Gdyby zamienić amorek na 120 (już marzy mi się Fox 34 step cast) to uważam, że byłby to rower idealny na każdy trail. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
some1 Napisano 25 Lutego 2020 Udostępnij Napisano 25 Lutego 2020 11 minut temu, Ikar napisał: Napęd GX-Eagle - zadowolony jestem ze sprzęgła, łańcuch nie dzwoni nigdy. Jakość zmiany bez zastrzeżeń, osobiście nie mogę znaleźć idealnego położenia manetki względem klamki hamulca (wspólna obejma), trochę mnie to irytuje. O ile się orientuję, możesz dokupić osobne mocowanie na obejmę: https://allegro.pl/oferta/obejma-manetki-sram-trigger-eagle-nx-gx-x0-x01-xx1-7884238038 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jastu Napisano 25 Lutego 2020 Udostępnij Napisano 25 Lutego 2020 jakim hardtailem jeździłeś wcześniej i w jakim rozmiarze? dużo inna geometria? sztyca regulowana? chyba nie ma Earth otworów na wew. prowadzenie linek (ani zewnętrzne) waga jak na karbon niezła, ja raczej w alu będę szukał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ikar Napisano 25 Lutego 2020 Udostępnij Napisano 25 Lutego 2020 @some1: Tak będę musiał chyba zrobić. Rozważam jeszcze ewentualnie gripshifta. @jastu: Wcześniej miałem Northteca Cayon w rozmiarze 19", czyli najważniejsze wymiary (pozorna długość górnej rury, kąt podsiodłówki, kąt główki ramy) miał takie: 600 mm (+mostek 100), 73; 70,5, a Earth 4.0 ma: 625 mm (+mostek 90); 74; 68,5. Generalnie rozmiar dobrałem sobie homeopatycznie większy i pasuje mi. Jedyną różnicę w geometrii jaką zauważyłem to fakt, że przednie koło "jest bardziej do przodu", co od początku spodobało mi się na zjazdach, a czego po dwóch jazdach już nie zauważam. Osprzętowo patrząc poprzedni rower miał napęd slx 3x9, amortyzator Epixona i hamulce pozagrupowe Deorki. Koła miałem analogiczne (minus sztywna oś z tyłu oczywiście), no i nie było boost. Earth (na pewno karbonowy) ma możliwość montażu droppera w wersji stealth (jest jedno wolne wejście w główce ramy). Zewnętrzne prowadzenie odpada, rama nie ma żadnych przelotek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jastu Napisano 25 Lutego 2020 Udostępnij Napisano 25 Lutego 2020 No tak, masz napęd 1x więc jedno miejsce na przewód droppera będzie Ja się skłaniam ku wersji 2.0 z napedem 2x, a tam z dropperem się nie zmieszczę Dzięki, ja więcej pytań nie mam Chyba że znajdzie się ktoś z wersją 2.0 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KaJeTaN1991 Napisano 25 Lutego 2020 Udostępnij Napisano 25 Lutego 2020 (edytowane) 20 godzin temu, Ikar napisał: mam Earth'a 4.0 2019. Rozmiar L, bezdętka z pedałami m520 wyszło mi 11,8 kg. Przejechałem na nim około 1000 km. Jako że temat mało aktualny, to się nie rozwijam, ale jak mnie ktoś zachęci pytaniami to odpowiem. Witam. Jeździłeś na 19" a teraz masz L-kę eartha. Z dość wysoko wyciągnięta sztyca. Ile masz wzrostu jeśli to nie tajemnica? Dobierales rame na podstawie zaleceń Krossa odnośnie wzrostu? Edytowane 25 Lutego 2020 przez KaJeTaN1991 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ikar Napisano 25 Lutego 2020 Udostępnij Napisano 25 Lutego 2020 182 cm, przy czym mam dosyć długie nogi. Ramę dobierałem na podstawie geometrii. Podejrzewam, że na xl też bym się odnalazł montując krótszy mostek. Generalnie uważam, że najlepsza metoda doboru roweru to porównanie jego wymiarów z aktualnym rowerem. Pozycję na rowerze determinują tylko 3 punkty: suport, siodełko, chwyty. Wszystko da się rozrysować porównawczo w CADzie/ na kartce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KaJeTaN1991 Napisano 3 Marca 2020 Udostępnij Napisano 3 Marca 2020 Podobno od maja będzie dostępny Earth Tokyo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kosmos Napisano 3 Marca 2020 Autor Udostępnij Napisano 3 Marca 2020 ja to się cały czas bije z myslami czy by mojego scotta sparka 950 z 2016 zamienić na tego krossa. chociaż tak jak się zastanowię to zmiany jakiejś kolosalnej nie powinno być, a będę musiał dopłacić do tego kupę kasy. No i nie przekonuje mnie napęd 1x. Wydaje mi się że stopniowanie jest takie sobie, czyli na podjeździe np katujesz ciągle górną zębatkę bo nie ma alternatywy i jest duży przeskok. Zresztą widać to na używanych rowerach, te które były używane w górach mają dużo mocniej zużytą największą zębatkę tylną... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sabarolus Napisano 4 Marca 2020 Udostępnij Napisano 4 Marca 2020 w napędzie 2x przecież też będziesz katował największą zębatkę na kasecie. Napęd 1x to przede wszystkim prostota i wygoda. Ja jak dłużej pojeździłem to już wiem, że nigdy nie wrócę do napędu z przednią przerzutką (W MTB oczywiście.) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
malkontent Napisano 4 Marca 2020 Udostępnij Napisano 4 Marca 2020 1 godzinę temu, Sabarolus napisał: w napędzie 2x przecież też będziesz katował największą zębatkę na kasecie. Napęd 1x to przede wszystkim prostota i wygoda. Ja jak dłużej pojeździłem to już wiem, że nigdy nie wrócę do napędu z przednią przerzutką (W MTB oczywiście.) Niestety podatność na awarię napędów 1x jest o wiele większa. wkleję mój post z innego forum, z ostatniego weekendu. Dwie zmielone przerzutki Sram GX Eagle w dwa dni. Sobota, na podjeździe drut wszedł pomiędzy wózek przerzutki i kółko, przyblokował ją, efekt wygięta i zrąbana indeksacja: Niedziela, wziąłem starego ht, który został ze mną na zapas, jechaliśmy gruntową, wokół pól, jakiś cieć jak montował elektrycznego pastucha zostawił resztki drutu, efekt jak poniżej. Do tego szarpnięcie było na tyle duże, że pogięło zęby w owalu. Mam dwa rowery, dobrze mieć zapas jak ... oba leżą w serwisie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
some1 Napisano 4 Marca 2020 Udostępnij Napisano 4 Marca 2020 Aha, bo jakby to był napęd 2x, to przerzutka by drut połknęła bez popijania i nawet się nie zakrztusiła... W pierwszym przypadku to jeszcze można argumentować, że wózek był nisko i być może dwurzędowa przerzutka z krótszym wózkiem nie zaczepiłaby o przeszkodę. sh*t happens. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KaJeTaN1991 Napisano 4 Marca 2020 Udostępnij Napisano 4 Marca 2020 2 godziny temu, malkontent napisał: Niestety podatność na awarię napędów 1x jest o wiele większa. wkleję mój post z innego forum, z ostatniego weekendu. Jakoś Twoja opinia do mnie nie przemawia. Przecież to samo mogło się stać z napędem 2x a nawet 3x. Teoretycznie jest mniej elementów które mogą się zepsuć w napędzie 1x- odpada przecież manetka lewa, linka +pancerze do przedniej przerzutki, przerzutka przednia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kosmos Napisano 4 Marca 2020 Autor Udostępnij Napisano 4 Marca 2020 no wlasnie na podjazdach z 2x nie katuje ciagle gornej. jest jakies pole manewru bo stopniowanie nie jest takie duze. no ale moze to nie taki problem jak mi sie wydaje... trzeba by w moim sprobowac zamontowac 1x i wszystko bedzie jasne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
some1 Napisano 4 Marca 2020 Udostępnij Napisano 4 Marca 2020 U Shimano stopniowanie najlżejszych biegów w 1x12 jest takie samo jak w 2x11. U SRAMa są trochę większe odstępy, ale za to na środku kasety jest ciaśniej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KaJeTaN1991 Napisano 4 Marca 2020 Udostępnij Napisano 4 Marca 2020 W dniu 24.02.2020 o 20:08, Ikar napisał: Ja mam Earth'a 4.0 2019. Rozmiar L, bezdętka z pedałami m520 wyszło mi 11,8 kg. Przejechałem na nim około 1000 km. Jako że temat mało aktualny, to się nie rozwijam, ale jak mnie ktoś zachęci pytaniami to odpowiem. Czy rama nie łapie żadnych minimalnych luzów? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ikar Napisano 4 Marca 2020 Udostępnij Napisano 4 Marca 2020 (edytowane) Moja rama nie ma żadnych luzów (mam nadzieję, że tak zostanie ) Podzielę się moją opinią odnośnie 1x12: - przesiadłem się po raz pierwszy na 1x12 i już nie zamontowałbym nigdy (poza rowerem szosowym) przerzutki z przodu. Zakres 500% wystarcza mi w zupełności. Mam zębatkę 34z z przodu i szczerze mówiąc nigdy nie używam koronki 10z na kasecie, dlatego z czasem zmienię przód na 32z a może nawet 30z ! Jeżdżę głównie w terenie. Na przełożeniu 34z - 10z spokojnie można kręcić jadąc 40 km/h. - stopniowanie kasety 10-50 jest analogiczne jak masowo (jeszcze nie tak dawno) używanej kasety 11-32 (9rz.). Dla mnie stopniowanie nie stanowi problemu, a jeżdżę (a przynajmniej staram się) na dość dużej kadencji - awaryjność 1x12 vs 2x11 vs 3x10 to wg. mnie kwestia przypadku. Wózek tylnej przerzutki przy 2 albo 3 blatach z przodu jest tak samo długi jak przy 1x ! Edytowane 4 Marca 2020 przez Ikar doprecyzowanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
malkontent Napisano 5 Marca 2020 Udostępnij Napisano 5 Marca 2020 21 godzin temu, KaJeTaN1991 napisał: Jakoś Twoja opinia do mnie nie przemawia. Przecież to samo mogło się stać z napędem 2x a nawet 3x. Teoretycznie jest mniej elementów które mogą się zepsuć w napędzie 1x- odpada przecież manetka lewa, linka +pancerze do przedniej przerzutki, przerzutka przednia. Statystyka jest wredna. 3600 km na 2x10 w tych samych warunkach co 1x12. W napędzie 2x10 wymieniane były zużyte elementy (kaseta, łańcuch, zębatki), przerzutki używane oddałem jednemu forumowiczowi i nadal działają. Przy 1x12 - ani razu nie zużyłem do końca łańcucha. Za to w śmietniku wylądowały 2 przerzutki NX i dwie GX. Przebieg łączny 5000 km. Z mojej strony EOT. Niczego sobie nie udowodnimy, 1x12 ma zaletę, brak mieszania przodem, ale mimo iż mam dwa rowery z takim napędem to pod kątem kosztów, bezawaryjnych przebiegów to jest to gorsze rozwiązanie. Jedyne rozwiązanie które by mnie teraz satysfakcjonowało to skrzynia biegów i na to poczekam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.