Skocz do zawartości

[Obręcz] DT Swiss XM551 650b 40mm wewn.


TjakTomek

Rekomendowane odpowiedzi

Więc tak, żebyśmy dobrze się zrozumieli. ;) To w zamyśle miały być koła do aktualnie posiadanego roweru i do opon 2,8 cala i być może 3.0 z przodu jeśli mnie kiedyś taki kaprys najdzie - co może się nigdy nie wydarzyć. Nie myślałem o tym, że mogły by mieć u mnie dożywocie.

Natomiast jeżeli rozważamy przyszłościowo pozostawienie sobie tych kół i wsadzenie kiedyś (albo i nie) do kolejnego roweru to raczej nie będę miał w nim opon tak szerokich tylko 2,4-2,6 (raczej 27,5x2,6) więc szerokość 40mm będzie zbyt duża. Tutaj lepiej sprawdziły by się obręcze 35mm. DT XM521, 100g lżejsze. Pytanie czy na tej szerokości obręczy równie dobrze będą się sprawować opony 2,6 jak i (co ważniejsze!) 2,8 cala? Mógłbym sobie odpuścić testy 3,0.

Koła 29 cali kompletnie mnie nie interesują.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze nie wiem. Zapytaj w przyszłym roku na jesień. ;)

Jest szansa, że nie będzie żadnej zmiany. Czasem nudzę się w pracy, czytam o rowerach, napalam się a potem wsiadam na Roscoe i mam banana na gębie. I przez najbliższych parę/kilkadziesiąt godzin myślę sobie, że jestem głupi rozważając zmianę i tak to trwa aż do następnej nudy w pracy. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, TjakTomek napisał:

Szczerze nie wiem. Zapytaj w przyszłym roku na jesień. ;)

Jest szansa, że nie będzie żadnej zmiany. Czasem nudzę się w pracy, czytam o rowerach, napalam się a potem wsiadam na Roscoe i mam banana na gębie. I przez najbliższych parę/kilkadziesiąt godzin myślę sobie, że jestem głupi rozważając zmianę i tak to trwa aż do następnej nudy w pracy. :D

Coś Ci się pomyliło - mówisz o mnie. Teraz mam znowu jak co roku o tej porze fazę, że kupiłbym coś nowego. W zeszłym roku minęło mi i wytrzymałem do teraz kiedy znowu widząc modele na 2020 już na nowym Shimano zaczęła mi migotac w głowie lampka pt. nowy rower.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Oryginalne", jedyne w swoim rodzaju i w wielu kolorach. Rattchety 36 chodza po ~100. W każdym razie oryginał jest na tyle miękki, że chińczyk może okazać się trwalszy.

Odnośnie smaru to raczej jakiegoś zamiennika trzeba użyć bo ten dt jest horendalnie drogi a chiński będzie jakąś papką ryżową. Niektórzy walą tam zwykły smar łożyskowy i nie zgłaszają problemów. Ważne żeby to było posmarowane z daleko idącą powściągliwością.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli spokojnie brać chińskiego ratcheta ?

No ja jak przesadziłem z ŁT4 to ratchety nie chodziły w prowadnicach i musiałem wycierać : )

Z innej beczki - jak już jesteśmy przy temacie - kiedyś pisałeś, że trzeba napchać smaru łożyskowego pod endcapy ale jak je wyjąć ? Jakoś nie próbowałem na siłę ale to idzie wyciągnąć tak po prostu ? Sorry, jeżeli to głupie pytanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tylu złapiesz za kasetę i mocne szarpnięcie ściąga bębenek razem z EC. Z drugiej strony i na przejdzie mozna kombinerkami z okrągłymi szczypcami przez jakąś szmatę wsadzając jedną szczękę do środka a drugą łapiąc po zewnętrzności. A jak masz z tylu qr to i jakimś jestem, śrbokrętem czy nawet szpilką zamykacza można puknąć tego EC od wewnątrz.

Tego smaru to tam tyle żeby wypełnić przestrzeń pod EC. Jak się przyjrzysz EC od strony przylegającej do łożyska to ma wypustkę która ma kontakt z osią. Smaru ma być tyle co grubość tej wypustki. Jak będzie za dużo to nie założysz EC bo nadmiar nie przeciśnie się pomiędzy korpusem piasty a EC. No i generalnie łatwo EC schodzą a trudniej się zakłada (szczególnie tył przeciwnapędowy). Trzeba to mocno dusić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...
W dniu 31.08.2019 o 12:39, wkg napisał:

Problem był z pewnymi wypustami bez boosta a i tak można go było łatwo rozwiązać ale to już jest omówione : )

Tzn wystarczy coś zeszlifowac ? 

Mam 350 12x142 straighpull i chciałem założyć ten bębenek.

Co do rachetow z ali mam 54, cały sezon wytrzymał i wygląda jak nowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam 

Pierwsza wersja bębenka nie była kompatybilna z tymi piastami. Obecnie ta, którą posiadamy w sprzedaży jest troszkę inna (jest inaczej wyfrezowana w jednym miejscu niż poprzednia) i dzięki temu prawdopodobnie pasuje też z tego typu piastami. Producent jednak nie zamieścił jeszcze nie wiedzieć dlaczego oficjalnej informacji na stronie. My posiłkujemy się tym co podaje producent, nie mniej jednak nowa wersja została nieco zmieniona zapewne po to by piasty starszego typu także były kompatybilne z nowym rozwiązaniem micro spline.

Odpowiedź DT4YOU.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...