Inwestować czy sprzedawać?

[daamiann88]

Zastanawiałem się ostatnio nad zmianą roweru. Powiedzmy, że wtedy do max 4000zł. Kupił bym coś lepszego niż podane niżej?

Jest też druga opcja... ulepszenie tego co już mam, a mianowicie:

DANE TECHNICZNE
RAMA	KANDS AL6061 HYDROFORMA 18'' 20''
WIDELEC	SR-SUNTOUR XCM V3 AM REG/LOOK HYDRAULIKA
MANETKI	SHIMANO ACREA ASTM360
HAMULEC PRZÓD	SHIMANO HYDRAULICZNE BRM445
HAMULEC TYŁ	SHIMANO HYDRAULICZNE BRM445
PRZERZUTKI	przód SHIMANO ALIVIO FD-M430 tył SHIMANO ALIVIO RD-M430
SUPORT	NECO MASZYNOWY
OPONY	CST 29 x2,10
ŁAŃCUCH	SHIMANO CN-HG40
SIODEŁKO	VADER
SZTYCA	KALLOY UNO 350
MOSTEK	KALLOY UNO 31,8
KIEROWNICA	KALLOY UNO 660/ 31,8
KORBA	SHIMANO FCM-311 42/32/22 L175
KASETA	SHIMANO CS-HG41
KOŁA	29" KANDS MAXX P SHIMANO KASETA, CENTER-LOCK

 

 

Pierwsze co, amortyzator. Wszyscy tutaj polecali Raidona i tak w przypadku modernizacji się stanie.

Ale co jeszcze można poprawić? Z przerzutek jestem zadowolony, działa wszystko tak jak bym chciał. Ale hamulce już mnie ostatnio zawiodły na długim i szybkim zjeździe z góry (nie wiem czy to przez słaby zacisk czy klocki nie wyrabiały).

[bogus]

Moim zdaniem lepiej zmienić cały rower, a obecny sprzedać. Sprawdź chociażby ofertę Decathlonu i model XC100.

[daamiann88]

A jeżeli inwestować to oprócz amortyzatora i hamulców. Zmiana jakich podzespołów dała by odczuwalną poprawę jakości?

Póki co, jazda to w 90% lasy i szutry. Żadnych maratonów.

Edytowane 25 Sierpnia 2019 przez daamiann88

[gocu]

Zmienić rower. Za 4000zł kupisz już fajny rower. Kands jest dla ludzi którym wystarczy że rower jedzie i nie chcą wydać dużej kasy.

[daamiann88]

Wiem, że kupię już w miarę dobry sprzęt.

Tylko że, zakładając że przy dobrych wiatrach sprzedał bym go za 600/700(?)zł, dokładając ponad 3000zł to zauważę znaczną poprawę jazdy? 

Czy tak pisałem, nowy amortyzator (Raidon), ewentualnie lepsze klocki lub komplet z zaciskami i mam w zasadzie zmienione wszystko co mnie irytuje, tutaj powiedzmy inwestycja 1000/1200zł?

Czy sztywne osie, jakiś inny suport, napęd, tak znacznie poprawiają jazdę? w moim wydaniu dość turystyczną, bez żadnych maratonów.

[bogus]

Jeśli przeszkadza Ci tylko to o czym napisałeś to zmień te elementy. Natomiast bądź świadomy, że rower za 4000 będzie poprostu lepszy. Będzie miał m.in. lepszy amortyzator od obecnego, powinien posiadać sztywne osie, będzie także sztywniejszy, przerzutki będą z tzw. wyższej półki, lepsze koła itd.

Pamiętaj, że z roweru budżetowego średniopółkowca czy high enda nie zrobisz.

Sam stałem przed podobnym dylematem i padło na nowy rower, u mnie głównym powodem było przejście na 29 cali i pojawienie się nowych standardów w MTB, które pociągają za sobą zmiany całego osprzętu, a taka inwestycja była nieopłacalna.

Teraz stary rower będzie służył jako zapasowy i zimówka, tak to wymyśliłem i nie żałuję.

 

Edytowane 25 Sierpnia 2019 przez bogus92

[polmaj]

Teraz, bogus92 napisał:

Jeśli przeszkadza Ci tylko to o czym napisałeś to zmień te elementy. Natomiast bądź świadomy, że rower za 4000 będzie poprostu lepszy. Będzie miał m.in. lepszy amortyzator od obecbego, powinien posiadać sztywne osie, będzie także sztywniejszy, przerzutki będą z tzw. wyższej półki, lepsze koła itd.

Pamiętaj, że z roweru budżetowego średniopółkowca czy high enda nie zrobisz.

Sam stałem przed podobnym dylematem i padło na nowy rower, u mnie głównym powodem było przejście na 29 cali i pojawienie się nowych standardów w MTB, które pociągają za sobą zmiany całego osprzętu, a taka inwestycja była nieopłacalna.

Teraz stary rower będzie służył jako zapasowy i zimówka, tak to wymyśliłem i nie żałuję.

 

Ale hamulce nawet w tej cenie nie muszą być lepsze tego też miej świadomość 

[kilohaszu]

Kupując nowy rower prawdopodobnie dostaniesz sprzęt o dużo lepszej geometrii niż posiadany przez Ciebie Kands. Wspomniany powyżej XC100 ponoć pozytywnie się wyróżnia w tym aspekcie, a i osprzęt w tym budżecie również bezkonkurencyjny. Gdybym potrzebował hardtaila i był ciut niższy sam bym się pochylił nad tym rowerem...