Skocz do zawartości

[zapadki] przeskakują permanentna furia zapadkowa.


Kacperek12

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

......żaden klej nie wytrzyma

Kup używaną piastę i przepleć, lub kup inne koło. Te wszystkie naprawy nie są wiele warte, jeśli nie masz pasujących części zamiennych. 

Wielowypusty osadzane na gwint to nie jest najlepszy patent. Dość często się ukręcały (ja ukręciłem).... Novatec zmienił sposób osadzenia.

 

Napisano

Gwint M36 drobnozwojowy ukręciłeś, to nawet ja nie był bym do tego zdolny.

Czyli zostaje klej i to  

 

Hym ta piasta wygląda identycznie jak moja.

 

Chyba, że ktoś ma piaste 12x142 sell tanio z dobry sprzęgłem, łożyska mogą być do wymiany.

Napisano

Maksymalny nacisk jest moim zdaniem wtedy, gdy np. podczas mocnego podjazdu stajesz na pedały- cała masa ciała odziaływuje swoim ciężarem na 1. pedał, możesz się nawet zaprzeć za kierownicę i wygenerować większy nacisk niż ciężar swojego ciała. Przy korbie 175 mm człowiek o masie 70 kg generuje stojąc na pedale ~120 Nm. Pamiętaj, że moc będzie przenoszona na zapadki przez przekładnie( przerzutki) i właśnie na podjeździe przełożenie zapewne zwiększy moment- np. przy przełożeniu 22-36 jest to ok. 1,6 raza więcej. Pierścień, który chcesz wkleić ma promień 18mm, więc przy takich danych będzie na niego działała siła o wartości  120Nm*1,6/0,018m`~10600 N .

Napisano

Ja lubię grzebanie, ja lubię inicjatywy własne, ja lubię cwane rozwiązania ale to co tu widzę to mnie aż skręca, koleś bierze JAKIEŚ pierścienie, JAKIEŚ zapadki wcale nie biorąc pod uwagę jakie mają one powierzchnie, czy pasują do pierścieni i na KLEJ chce to żenić. Ja pierdzielę, jak żyję nie widziałem takiego partactwa.

 

Piasty Shimano nie są złe, nie są słabe. Ja owszem, wolę takie na łożyskach maszynowych ale ze względu na wygodę, na sposób serwisowania a nie na jakiekolwiek problemy z trwałością. To, że niszczysz piasty to raczej wynika z takiego a nie innego podejścia do napraw, serwisowania, przykładem niech będzie wykręcenie tego pierścienia. On wygląda jakby brał udział w kręceniu filmu wojennego. Narzędzia, umiejętności dostęp do części a nie kuźwa jakieś krzywe ruchy jakie prezentujesz.

 

Jak miałem 12 lat to miałem właśnie takie podejścia do napraw, zaczynałem przygodę i się uczyłem ale szybko zostałem przyjacielem właściwych narzędzi i zasad serwisowania. Młotkiem i na siłę to się głupotę z głowy wybija. Rower to prosta maszyna, ale precyzyjna...

Napisano

Obliczenia były ( moim zdaniem) żeby poznać rząd wielkości sił, które mogą działać na pierścień, sama konstrukcja i tak powinna mieć margines bezpieczeństwa- siła obliczona jest wynikiem statycznego obciążenia pedału w pozycji równoległej do podłoża, sam moment obrotowy podczas pedałowania może wynosić u zawodowców > 200 Nm ( o tej samej masie ciała), i dochodzą jeszcze ewentualne obciążenia dynamiczne. 

Napisano
4 minuty temu, cervandes napisał:

Ja lubię grzebanie, ja lubię inicjatywy własne, ja lubię cwane rozwiązania ale to co tu widzę to mnie aż skręca, koleś bierze JAKIEŚ pierścienie, JAKIEŚ zapadki wcale nie biorąc pod uwagę jakie mają one powierzchnie, czy pasują do pierścieni i na KLEJ chce to żenić. Ja pierdzielę, jak żyję nie widziałem takiego partactwa.

 

Piasty Shimano nie są złe, nie są słabe. Ja owszem, wolę takie na łożyskach maszynowych ale ze względu na wygodę, na sposób serwisowania a nie na jakiekolwiek problemy z trwałością. To, że niszczysz piasty to raczej wynika z takiego a nie innego podejścia do napraw, serwisowania, przykładem niech będzie wykręcenie tego pierścienia. On wygląda jakby brał udział w kręceniu filmu wojennego. Narzędzia, umiejętności dostęp do części a nie kuźwa jakieś krzywe ruchy jakie prezentujesz.

 

Jak miałem 12 lat to miałem właśnie takie podejścia do napraw, zaczynałem przygodę i się uczyłem ale szybko zostałem przyjacielem właściwych narzędzi i zasad serwisowania. Młotkiem i na siłę to się głupotę z głowy wybija. Rower to prosta maszyna, ale precyzyjna...

A niby skąd miałem wsiąść klucz 37T???? I pewnie by kosztował miliony.

Do tego celu spawarka okazała się szybsza, lepsza i tańsza.

 

Napisano

Powodzenia we wkręcaniu nowej bieżni spawarką. Pajacujesz chłopie, uprawiasz warsztatową partyzantkę. Chcesz rozebrać piastę - kupujesz tool do rozebrania jeśli takowy jest wymagany.

 

https://www.universalcycles.com/shopping/product_details.php?id=88526

 

Myślisz, że jak weźmiesz "jakąś" bieżnię od innej piasty, innego producenta to będzie to pracować poprawnie? Jeszcze do tego "jakieś" zapadki i "jakaś" sprężynka, tymczasem nawet nie masz pojęcia czym zapadki się smaruje. KATASTROFA. Nic dziwnego, że to nie działa skoro taka pała w tym grzebie.

Napisano

Nową bieżnie wkręcę ręką i płaskownikiem reszta się i tak sama dokręci.

Zapadki novateca będą pasować do pierścienia novatec.

Po za tym pierścień był mocno zmielony kluczem za cene diamentu też bym go pewnie nie odkręcił.

Napisano

I rozumiem, że do gniazd w piaście tez będą pasować? Że rowek pod sprężynkę mają w tym samym miejscu co oryginały? Że mają identyczną długość (bo przecież od tego zależy pod jakim kątem będą się opierały o gniazda? Piasta to komplet, wystarczy, że zmienisz dowolny element i mogą dziać się cuda.

Napisano

No właśnie od Novateca jest za mały i muszę go tam odrutować lub dorobić HELICOIL i wkręcić.

Rowek pod sprężynkę mają w tym samym miejscu .

Długość zapadek również jest taka sama.

Miałem już zresztą założone te zapadki od Novateca.

 

Napisałem też, do Velo czy mają pierścień zębaty i jak to w Velo nigdy nic nie wiedzą i kazali mi czekać do wtorku.

A partactwo bo ma być jak najtaniej i chodzić do grudnia potem to może i wyjść bokiem.

I proponował bym by ten temat został przeniesiony do działu druciarstwo rowerowe.

Napisano
2 godziny temu, Kacperek12 napisał:

Zapadki novateca będą pasować do pierścienia novatec.

Tak samo jak pierścień Novateca do twojej piasty?

One będą pasować do pierścienia Novateca pod warunkiem, że będą założone na bębenek Novateca. W innych przypadkach to wróżenie z fusów. Pewnie znów zmielisz zapadki.

Masz gwarancję, że bębenek Novateca jest identyczny jak twój? Np. ta sama średnica na której osadzone są zapadki?

1 godzinę temu, Kacperek12 napisał:

dorobić HELICOIL i wkręcić

Życzę powodzenia. Zwłaszcza w dorabianiu gwintownika do tego helicoila.

Napisano
2 godziny temu, Kacperek12 napisał:

To nie żadna prowokacja.

Proponuję zgłosić się do specjalisty. Tego od rowerów i nie tylko. Zdiagnozuje, zrobi co trzeba i wyjdzie pewnie taniej niż zniszczenie kilku różnych piast.

Pamiętaj też, że my czytając twoje opisy tego co robisz, chcemy dobrze doradzić i niekoniecznie ma to na nas dobry wpływ... Większość pewnie będzie będzie się z tego śmiała, inni umyją ręce, ale może trafić się tu ktoś, kto niepotrzebnie zacznie rozkminiać sens życia i to jak się w nim odnaleźć. ;)Korepetycje z j. polskiego też by się przydały.

To tyle dobrych rad ode mnie. Przestaję obserwować temat.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...