[Zdrowie] Pierwsze symptomy postawania żylaków a uprawianie kolarstwa

[wachus]

Witam

Panowie i Panie pytanie do tych co maja jakąś wiedzę albo sami maja podobny problem i na przestrzeni lat mogą się wypowiedzieć jak to u nich wygląda. 

 

Zauważam u siebie tendencje do żylaków na nogach. Nie mam zaowansowanego stadium, nie bolą mnie nogi po wysiłku, nie są opuchnięte obrzekniete, nie mam skurczy aale mam widoczna już pajeczynke przy kostce, pod palcem wyczuwalny żylak od wewnętrznej strony uda, oraz po zewnętrznej stronie lyde, gdzie nie gdzie widoczne na. Udach pajeczynki.

Ewidetnie jest to rozwój żylaków i teraz zasadnicze pytanie jak ma się do tego uprawiania kolarstwa. Jeżdżę. Amatorsko nie startuje w zawodach ale jazdy traktuje poważnie i nie jest to rekreacja. 

Z jednej strony jazda na rowerze jest wskazana by przepompowywac to krew z żył ale z drugiej strony chyba nie wysiłkowa by nie rozszerzać jeszcze tych żył

Może jest na forum lekarz medycyny sportowej i bardziej fachowo się wypowie

 

 

[EdytaM]

Najlepiej to zgłoś się do lekarza, on Ci udzieli fachowej rady

[wachus]

Zależało by mi na wypowiedzi lekarza od. Medycyny sportowej. Wydaje mi się że. Mógłbym szerzej wypowiedzieć się na ten temat a u mnie takiego lekarza brak 

[EdytaM]

W dniu 5.08.2019 o 16:56, wachus napisał:

Zależało by mi na wypowiedzi lekarza od. Medycyny sportowej. Wydaje mi się że. Mógłbym szerzej wypowiedzieć się na ten temat a u mnie takiego lekarza brak 

Rozumiem, ale nie wiem czy tutaj znajdziesz kogoś takiego :( 

[sandinista]

Aktualnie jestem po operacji żylaków na obu nogach i lekarz na pytanie o jazdę na rowerze powiedział,że jest to nawet wskazane oczywiście bez jakichś ekstremów. Można też zakładać skarpety kompresyjne. I jeszcze jedno żylaki to przeważnie sprawy genetyczne.

[wachus]

Tak jak mówisz to w głównej mierze genetyka lub brak ruchu. Można mieć nadmiar ruchu i mieć żylaki. 

 

Stosowanie kompresji czy to poprzez skarpetki czy opaski to już raczej obowiązek po operacjiTak jak mówisz to w głównej mierze genetyka lub brak ruchu. Można mieć nadmiar ruchu i mieć żylaki. 

Stosowanie kompresji czy to poprzez skarpetki czy opaski to już raczej obowiązek po operacji

[Pietern]

W dniu 5.08.2019 o 16:56, wachus napisał:

Zależało by mi na wypowiedzi lekarza od. Medycyny sportowej.

Podejrzewam u ciebie skłonność do przesady.

Każdy lekarz umie rozpoznać żylaki. I nie każde żyły, które widać, to żylak. 

Ale...

Jeżeli już koniecznie chcesz porady dr Interneta, to daj choćby jedno zdjęcie tej "zmasakrowanej" nogi.

[wachus]

Po wykonaniu badania doplerowskiego,: żyły głębokie Ok, żyły powierzchowne  odpiszczelowa niewydolne na całej długości w obu nogach zasila żylaki podudzia. Żyła odstrzalkowa bez refluks w obu nogach. 

 

Po wizycie u andiologa puls w stopie bardzo dobrze wyczuwalny, bez zapałem, owrzodzenia, żylaki, znikomo widoczne

 

zalecenia:

Kompresja 1 stopnia, ruch, Leki jak dih, maści z kasztana, picie dużo wody, unoszenie nóg ku górze w trakcie leżenia. 

Jasnej odpowiedzi odnoście trenowania i kolarstwa nie otrzymałem, ani tak ani nie. Aby ubierać kompresję przed wysilkiem, smarować nogi z. Kasztana i brać 3Forte. W internecie też jasnej odpowiedzi brak jeden artykuł mówi że nie ma badania związanych na temat wpływu roweru na powstawanie żylaków. Inny za to mówi że kobieta trenują a i używając kompresji miała postęp w zylakach.

 

Ale ogólnie temat medyczne jako taki nie zadany i raczej jasnej odpowiedzi nie uzyskam

Pytanie teraz czy ktoś z was ma żylaki, trenuje, mocno jeździ i używa kompresji

czy zauważyl zahamowanie rozwoju żylaków? 

[Mateusz30]

Lekarz SPECJALISTA zawsze zaleci odstawienie sportu w przypadku żylaków po 40tce.

Kolarstwo ekstremalnie obciąża nogi i jeśli ktoś ma uwarunkowania do żylaków, czy to z powodu choroby, czy genów, to jeśli będzie uprawiać sport, który obciąża układ krwionośny, to nawet po operacji żylaki będą się odnawiać dużo szybciej, jeśli nie przestanie trenować.

Jeśli kolega ma genetyczne uwarunkowania do żylaków, to odstawić rower powinien. Tylko spacery i to bez dużych wysiłków.

Zresztą to nasuwa się samo, bo żylaki powodują silny ból w przypadku zwiększonego wysiłku.

Niestety żylaki odnawiają się nawet po operacji. Opaski kompresyjne stosuje się, żeby spowolnić proces, uśmierzyć ból. Ale niestety i tak będą się odnawiać.

Przyczyną żylaków nie musi być brak ruchu, czy zła dieta. To często kwestia genów. Znam osoby z żylakami, po operacjach, krótko po 40tce, które uprawiają sport i zdrowo się odżywiają. Po prostu geny wadliwe.

W przypadku zdrowych ludzi nie ma przeciwwskazań, żeby jeździć rowerem nawet po 100tce.

Edytowane 30 Października 2019 przez Mateusz30

[wachus]

A wiek ma na to jakiś znaczący wpływ że piszesz po 40 ?

Mam 30' i nie sądze by wiek jakiś wpływ czy można jeszcze uprawiać sport czy nie jeśli już nam się pojawiły na nogach  

[scaraab]

W dniu 23.10.2019 o 12:12, wachus napisał:

Po wykonaniu badania doplerowskiego,: żyły głębokie Ok, żyły powierzchowne  odpiszczelowa niewydolne na całej długości w obu nogach zasila żylaki podudzia. Żyła odstrzalkowa bez refluks w obu nogach. 

 

Po wizycie u andiologa puls w stopie bardzo dobrze wyczuwalny, bez zapałem, owrzodzenia, żylaki, znikomo widoczne

 

zalecenia:

Kompresja 1 stopnia, ruch, Leki jak dih, maści z kasztana, picie dużo wody, unoszenie nóg ku górze w trakcie leżenia. 

Jasnej odpowiedzi odnoście trenowania i kolarstwa nie otrzymałem, ani tak ani nie. Aby ubierać kompresję przed wysilkiem, smarować nogi z. Kasztana i brać 3Forte. W internecie też jasnej odpowiedzi brak jeden artykuł mówi że nie ma badania związanych na temat wpływu roweru na powstawanie żylaków. Inny za to mówi że kobieta trenują a i używając kompresji miała postęp w zylakach.

 

Ale ogólnie temat medyczne jako taki nie zadany i raczej jasnej odpowiedzi nie uzyskam

Pytanie teraz czy ktoś z was ma żylaki, trenuje, mocno jeździ i używa kompresji

czy zauważyl zahamowanie rozwoju żylaków? 

hej

Najpierw trzeba zrozumieć istotę żylaków: to nic innego jak tworzenie się poszerzeń żył spowodowanych naporem krwi na ścianki żył z powodu zbyt wysokiego ciśnienia krwi. Ciśnienie to powstaje z różnych powodów i nie ma, zwykle, nic lub niewiele wspólnego z nadciśnieniem tętniczym. Zazwyczaj powodem jest zbyt wysoki słup krwi który musi wytrzymać dana zastawka żylna. Zastawki żylne występują w większości żył w organizmie człowieka i zwierząt. Ich zadaniem jest zapobieganie cofaniu się krwi do niższych partii naczyń krwionośnych. Tak więc żyły ze swoimi zastawkami zapewniają jednokierunkowy przepływ krwi nawet przy ujemnym ciśnieniu krwi które może się w części żylnej ukł. krążenia zdarzyć. Dlaczego dana zastawka nagle, lub z jakiego powodu ma "zbyt dużo na głowie"? Z różnych przyczyn, ale najczęściej z powodów: pourazowych ( w młodym wieku) genetycznych, oraz starczych związanych z różnymi procesami degeneratywnymi. Żyła w której zbyt dużo zastawek uległo zniszczeniu lub ich jest zbyt mało, zaczyna się w niej pojawiać zastój krwi. Pojawia się początkowo nadciśnienie, a ponieważ żyły mają znacznie cieńszą ścianę niż tętnice, mniej mięśniówki gładkiej, to zaczynają się poszerzenia wytwarzać, lub/i żyła zaczyna poddawać się grawitacji a więc zaczyna mieć przebieg meandryczny. I to widzimy jako żylaki podskórne. Te pojawiają się najszybciej ponieważ żyły pozbawione są tu dodatkowego stelaża złożonego z mięśni, ścięgien itd... W przypadku żylaków żył głębokich tu przeważają przyczyny genetyczne i po silnych urazach. Starcze mają zwykle mniejsze znaczenie lub pojawiają się nieco później. Wracając do Twojego przypadku: jeśli żyły głębokie są ok, to żyły powierzchowne są jedynie zagrożeniem "teoretycznym" choć oczywiście możliwym np. zakrzep - zator - zawał. No i estetyka słabo. Kompresja spoko, kasztanowiec i inne działania p. zakrzepowe spoko, ruch oczywiście że tak, ale przede wszystkich wyharatać te żyły albo laserem albo operacyjnie. I jeśli zdecydujesz się na chirurga to tylko definitywne ich usunięcie, żadnych baloników, past, podwiązań. Usunąć. Laser też jest niezły bezinwazyjny choć zdarzają się przypadki neowaskularyzacji w pozostawionej żyle lub wokół niej i problem powraca. Pajączkami w skórze specjalnie bym się nie przerażał, te zwykle powstają w miejscach starych siniaków urazów o których już nie pamiętasz. Laser załatwia sprawę. Działaj pukiś młody i piękny. Tak mam żylaka na lewej łydce potężnego po piłce nożnej mam go od 17lat, a od 10 planuję go laserem potraktować lub wyciąć... Jeżdżę intensywnie, i chyba jestem dość mocny.

Edytowane 15 Listopada 2019 przez scaraab
dopiska braku

[wachus]

A po usunięciu żyły odpiszczelowej nie ma ryzyka że żylaki pojawią w się żyle np. w żyle odstrzałkowej ?  Objętość/ilość krwi zostaje ta sama a zmniejszamy układ żylny

[scaraab]

Łożysko żylne ma spory zapas przepływów. M. in. dlatego obserwuje się czasem ujemne ciśnienie krwi w żyłach. Poza tym jest też duży zapas przepływu mięśniowego - fizjologia wysiłku tu sporo wyjaśnia. Oczywiście obciążenie żył które pozostają teoretycznie wzrasta i jeśli genetycznie masz słabsze żyły to z czasem może się coś pojawić. Nie mniej organizm z biegiem lat się starzeje, skrzepliny z czasem staną się znacznie większym zagrożeniem niż żylak który może kiedyś się zrobi gdzie indziej. A pewnie się zrobi czy tego wytniesz czy nie. Pamiętajmy też że każde zaburzenie przepływu przyspiesza zmiany gdzie indziej: ten żylak/i który/e masz przyspieszają zmiany w kolejnych żyłach szczególnie w odpływach żył powyżej żylaka. Dlaczego? Zwyczajnie: grawitacja. Ukł. krążenia to siateczka. Pociągając jedną nitkę naciągasz inne w dodatku w kierunkach nie fizjologicznych. Pojawiają się napięcia często skrętne prowadzące do mikrouszkodzeń i naprawy żył (nie myl naprawy z regeneracją bo to w organizmie dwa różne zjawiska: pierwszy niepożądany drugi jak najbardziej) co pogłębia problem. Sam mam taki problem. Te 17 lat zaniedbań doprowadziło do tego że żylak po przyśrodku mojej łydki doprowadził do uszkodzenia żyły po przyśrodku uda.