Skocz do zawartości

[opony] Ocena stanu opon - zużycie, uszkodzenia itd.


TheJW

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Co jakiś czas pojawiają się pytania o uszkodzenia lub zużycie opon, więc pomyślałem, że warto by założyć wątek bliźniaczy do tego o zębatkach.
Czy się przyjmie, czy nie - nie wiem. Na pewno nie zaszkodzi. ;)

W tym wątku zwracajmy się zatem z prośbą do innych w kwestii oceny uszkodzeń lub stopnia zużycia opon.

Starajmy się nie poruszać tu kwestii doboru opon, sposobu ich montażu/demontażu (o ile trudności nie wynikają z uszkodzenia) itp.
W postach starajmy się zachować ład i w miarę zwięźle opisywać problem, załączajmy od razu zdjęcia oraz specyfikację problematycznych opon (producent, model, rodzaj itd.). Zdecydowanie ułatwi to "pracę" chętnym do pomocy. :)

 

Może zacznę, ponieważ w tym roku poza napędem namiętnie niszczę również opony. ;)
Pacjent: Schwalbe Racing Ralph (2019) 29x2,25 Addix Speed SnakeSkin. Zalana mlekiem Stan's.
Problem: Rozcięcie przy klocku na środku bieżnika w czasie wyścigu. Zanim się uszczelniło, "uciekło" ok. 1,5 bara i większość mleka z opony. Rozcięcie ma ok 6-8 mm, z czego "na wylot" ok 3 mm.
Zdjęcie poniżej.
Pytanie: Mogę się na tym ścigać, czy lepiej nie ryzykować i utylizować? Zwykle rozcinałem oponę tak, że od razu szła do śmieci. A tutaj nie bardzo wiem, jak to traktować. Niby mleko z czasem to uszczelnia, ale czy nie puści w czasie ostrej jazdy?

20190730_163933.thumb.jpg.0318588692db44e7b48065f4d84a5b68.jpg

Mleko wyciekające po oczyszczeniu otworu:

20190730_164503.thumb.jpg.2292baf8de1963dbac7cb061372d0bc2.jpg

Napisano

... i te pęknięcie po środku. Dla mnie opona do kosza.

Chociaż to nie jest pękniecie tylko nadlewka gumy. Mimo tego bym nie ryzykował.

Napisano
11 minut temu, Lezia napisał:

... i te pęknięcie po środku.

Gdzie?

 to chyba jest pozostałość od formy.

12 minut temu, Lezia napisał:

Chociaż to nie jest pękniecie tylko nadlewka gumy.

No właśnie

 Ja bym od środka podkleił łatę  i już.

Napisano

U mnie w koórce też wyglądało jak pęknięcie i dopiero na laptopie widać, że to ndlewka....z dętką to bym śmigał, póki jakiś klocek wystaje nad płaszczyznę ;) ale z mlekiem?!

Napisano

Zrobiłem dzisiaj na tym 50 km, z tego jakieś 20 po pętli XC i w sumie nic się nie dzieje. Powietrza po powrocie mniej, ale otwór suchy i bez śladów lateksu. Musi uciekać w innym miejscu i podejrzewam, że winny jest do połowy oderwany boczny klocek.

Generalnie ten nowy Racing Ralph to ogromny niewypał. Ani to dobrze nie jedzie, ani nie jest odporne na przebicia i rozcięcia, a krzywa i z wadami fabrycznymi każda jedna. Na zdjęciu widać nadmiar gumy, ale każda jedna którą miałem (a było ich 4-5) miała na środku kilkumilimetrowe dziury z braku materiału.

Mam przynajmniej powód, żeby wrócić do Vittorii Peyote, która co prawda znika w oczach, ale nigdy mnie nie zawiodła i jest piekielnie szybka. No i kosztuje połowę tego, co RaRa. I najważniejsze - jest lżejsza! ;)

Napisano

@Sansei6 tak, ale tylko do tego, co zostało "wciśnięte" w klocki w procesie wulkanizacji, gdy opona otrzymała bieżnik. Jak musisz, to jeździj dopóki warstwa antyprzebiciowa nie pokaże się na płaskiej części opony, chociaż nie wróżę tej oponie długiego życia.

Napisano

@TheJW, podobnie rozciąłem równie szmacianego Rocket Rona, tez w wersji Addix. Zalepiłem to od środka specjalną łatą wulkanizacyjną (zwykłą łatką do dętek nie da rady, za słabo klei i nie wytrzymuje), wyglądało to pancernie i tak samo trzymało:

lFrC0nlaPJubMxBoalG9LcbjKB4tj7V7DEXrjJzl0yMwRgEEZLvbluhGVGG9TkW6SH6y1r6IkHuN4jn9K_iu3ro4lcnQwVeAhtTnXMTIyq13ONkPpVKog7GqtBXe6xDLrtayffYbeUq68vc91jNUbT_x8pcSKFaYn14Q5lDMDidsy9qUAR1OPBYfcsqJNWiu83dweBjfPyK6aKinwmylGDg3ctglJ0dBmvf-2AqQbyisK8cLO8Ixjg-NmVahCyxW1051fl-j5hPZUFeDsoqK8usOvHIX6hmf0DSpTqqLtazFWQ-Lp3lMzmsN-nUvogQ6TJr9owe_psZOV-mnbeRHxt9M0lxX4VTrZeeSWUYzh1dUXBiSx-xdo33SVJ15aMmbJZMPxI8C98E2FjJlSwbcS3Cnd2-DEAyDWA7O8Arg2oaw_1snlfqb4YFMIJFphqO32K3MI3khHbvgehU9W7KTB7-PpBvbsv8CGxMSKV71uCSqzIKDe3Ng4EVNaGrAKWj6WfKIMySvuUETbp7ku8HWIHUm06Pnk_f1lhUVXmXbPnrXwivgw1gUj1ZJcT-I_SSHLNj9HGqxGOIJPNS2pODZKrEyfi8Okm86hNfV7k8u8TODFn9xcqiYrIjnSSiS_p3MYu1SgXfqhJt_GtH9exB-_aavHCDnTfs=w533-h710-no

W tym miejscu RR mi już nigdy mleka nie puścił, co jednak nie przeszkodziło mi go rozciąć w dwóch innych miejscach ;) Robiłem z grubsza wg tego.

Tak czy siak, ja już Schwalbe na tył nie pakuje. Wolę oponę cięższą o choćby i 200 g ale wytrzymałą na tyle, żebym nie tracił ~20 minut na rozmontowywanie tubeless na zawodach.

Napisano

Jeżdżę, a co , ja już nie startuję w zawodach i nie pędzam jak szalony w terenie... zrobiłem na niej 14 000 km. Na zimę chyba wymienię...  Zastanawiam się nad zmianą na Smart Sam Plus 2,1  ale czy będzie tak wytrzymała jak Marathon MTB plus... na zimę już pewnie zmienię ;)  Kuszą mnie trochę te SS mniejszymi oporami toczenia.

  • 2 tygodnie później...

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...