kemor90 Napisano 30 Lipca 2019 Udostępnij Napisano 30 Lipca 2019 Cześć Od pewnego już czasu chodził za mną temat wyciągnięcia i naszykowania do jazdy starego roweru po dziadku. Dziś w końcu go wygrzebałem z otchłani komórki. Po przemyśleniach i obejrzeniu stanu plan raczej ulegnie zmianie i przerodzi się w mały projekt z lekką przeróbką. Założenie pierwotne: Rozebrać, wyczyścić, przesmarować, wymienić co konieczne i jazda. Zachowując dawny styl i wszystko w oryginale. Obecnie: Wszędzie straszne luzy. Wszystkie wianki czy raczej kulki do wymiany. Lakierniczo też szału nie ma. Dużo zależy od czasu i budżetu z którym kolorowo jednak nie jest. Najlepiej było by oddać do piaskowania i pomalować solidnie proszkowo. Raczej wyjdzie na to, że sam go wyczyszczę i dobrym akrylem pomaluje. możliwości pod tym kątem mam... a może by w ogóle nie ruszać? Koła: tu będzie największa rewolucja i finanse. Oryginalne, o ile w ogóle są, gdzieś ładnie schowam, a dam wielobieg. Piasta 3 starczy ty co znowu. Sram, nexus? Jak patrze to praktycznie wszystko co da się kupić jest składane na nexusie. Pozostaje kwestia dobrania obręczy żeby chociaż trochę w dawnym stylu było. Stery, korba zostaną. Bagażnik też może być. Pedały do wymiany. Oczywiście wielu z Was może pomyśleć po co w to inwestować no ale myślę, że zrozumiecie... Sentyment, wspomnienia i tu już ekonomia odgrywa mniejszą rolę. Fotorelacja- ogólny stan roweru (przepraszam za jakość ale robione jak się już ściemniało): Zaraz po wyciągnięciu i napompowaniu kół: Niestety brak tabliczki ale po zdj i katalogach jakie znalazłem zdecydowanie to jest Romet (bo z resztą co innego?): Obręcz z przodu wygląda na oryginał i jest w podobnym stylu co tylny błotnik z takim zaokrąglonym frezem: Z kolei tył musiał być zmieniany. Zbyt współcześnie wygląda: Zdj kierownicy i malowania przedniego błotnika: Poziome haki (jeszcze trochę syfu było przed pełnym myciem): W miarę zmian i postępów postaram się wszystko tu umieszczać. Wszelkie uwagi czy opinie mile widziane Dziękuję wszystkim którzy dotrwali i doczytali do tego momentu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dovectra Napisano 31 Lipca 2019 Udostępnij Napisano 31 Lipca 2019 (edytowane) Jest to ZZR Goplana z pierwszej połowy lat 60-tych. Koło przednie i błotnik ze szparunkami to oryginał, tylne romet lata 80-te korba też. Kierownica oryginał. Bagażnik to może być od Urala, i tylny błotnik też i pedały. Sam ma podobnego złomka w trakcie renowacji (ZZr - Popularny). (Malowanie proszkowe, ramy , bagażnika , obręczy.... Ja bym go zrobił na oryginalnych obręczach i oryginalnych częściach ZZR/romet. Pogrzeb na złomie albo na OLX. Piastę można by torpedo draigang wyszarpnąć. Jak by co mam trochę szpeju, światełka, piasty, i t d... Edytowane 31 Lipca 2019 przez dovectra Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kemor90 Napisano 31 Lipca 2019 Autor Udostępnij Napisano 31 Lipca 2019 Dzięki za cenne informacje. Tak przeglądam olx, allegro i jakieś drobiazgi rzeczywiście da się do nich znaleźć. Szczególnie teraz jak wiem z czym mam do czynienia. Chyba zdecyduję się go pod oryginał zrobić. Szkoda żeby leżał i niszczał, a tak będzie się fajnie prezentował. Znając życie, z doświadczenia zabytkowego ale nierowerowego, rozjedzie się to czasowo. Ale satysfakcja na koniec gwarantowana Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dovectra Napisano 31 Lipca 2019 Udostępnij Napisano 31 Lipca 2019 (edytowane) POczytaj sobie na mslonik, chłopcyrometowcy, autonostalgia. Rozbierz najpierw na części pierwsze i wyczyść. Sprawdż czy rama cała, czy nie popękana, czy nie pokrzywiona , czy nie rozbite rura sterowa i suport. Potem sprawdź co się posypało, konusy padają, (łożyska to małe piwo), suport, czy miski nie popękane, czy stery nie popękane i td.... Ja kupiłem złomka, to w sumie piasty i pół sterów były do uratowania, a reszta szrot. POgrzebałem na wsiach w rowerowych i jakieś stare zapasy rometowskie kupiłem, Edytowane 31 Lipca 2019 przez dovectra Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.