TjakTomek Napisano 24 Lipca 2019 Udostępnij Napisano 24 Lipca 2019 Cześć. Wygląda na to, że zakleiły mi się oba wentyle. Czy one są rozbieralne/wyciągalne? Można je przywrócić do użytku bez ściągania opon? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kolmark Napisano 24 Lipca 2019 Udostępnij Napisano 24 Lipca 2019 Jedne są rozbieralne, inne nie. Poznać można po tym, że zaworek wykręcany jest z dwóch stron oszlifowany na płasko, a nie wykręcany jest okrągły. Wymieniasz i po sprawie. Z tego też powodu nigdy nie wyrzucam w całości dętek, które mają zaworki rozbieralne, tylko sobie wykręcam środki i mam na zapas. Jeśli środka nie da się wykręcić (np. w moich Shimano XT), pozostaje mozolne wydłubywanie/przepychanie drucikiem, ale mnie to wkurzało i w końcu kupiłem sobie jakieś tam inne zaworki z wykręcanym środkiem, bodajże trezado i wymieniłem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TjakTomek Napisano 24 Lipca 2019 Autor Udostępnij Napisano 24 Lipca 2019 To jest jakiś specjalny zaworek/wentyl do zastosowań bezdętkowych, do opon TR. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cervandes Napisano 24 Lipca 2019 Udostępnij Napisano 24 Lipca 2019 Rdzeń w nim wykręcasz, ten element który jest od razu za dużym gwintem. Rdzeń ma dwa płaskie miejsca, za które łapiesz kluczem do wentyli albo jakimkolwiek innym. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
1415chris Napisano 24 Lipca 2019 Udostępnij Napisano 24 Lipca 2019 Jak sam zaworek jest zakrecony podczas uzytkowania, to jest male prawdopodobienstwo, ze jest zatkany. Wieksza szansa, ze sam wentyl jest gdzies przytkany na jego dlugosci. Raz mialem taka sytuacje, ze nawet przepychanie wentyla nic nie dawalo, bo zlog lateksu sie tylko otwieral i po wyciagnieciu "przepychacza" zamykal. Robote zrobila pentelka skrecona z cienkiego, sztywnego drucika. Obracana w srodku wentyla czyscila przelot. Na zdjeciu zawor masz w otwartej pozycji, tak jezdzisz, czy tylko teraz go odkreciles? Wykrec go i sam zobaczysz co zatyka wentyl. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
phoe Napisano 24 Lipca 2019 Udostępnij Napisano 24 Lipca 2019 Tam masz ten ruchomy pier~ z oringiem pewnie zaklejony, wykręć wkład zaworu i go wyczyść, albo wkład zaworu wymień. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TjakTomek Napisano 24 Lipca 2019 Autor Udostępnij Napisano 24 Lipca 2019 Bardzo dziękuję za uwagi i rady. Po wieloletniej przerwie wróciłem do jazdy na rowerze i wolę zapytać o najprostsze rzeczy niż coś sam popsuć. Po 15 jadę na przejażdżkę także teraz temat odpuszczam, jutro jak znajdę chwilę to się tym zajmę. Zawór na zdjęciu jest w pozycji otwartej ponieważ próbowałem sprawdzić ciśnienie. O ile ostatnim razem jeszcze zaworek współpracował po lekkim naciśnięciu pompki to dzisiaj już nie chce i manometr pokazuje jakieś brednie. Przypomniałem sobie, że w salonie dali mi dętki które były fabrycznie zamontowane. Zaworki rozbieralne więc mam na wymianę. Jeszcze jakieś ustrojstwo plastikowe dali, chyba do wykręcania służy. Jeszcze mam pytanie odnośnie opony, nie spadnie z obręczy po spuszczeniu powietrza? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
phoe Napisano 24 Lipca 2019 Udostępnij Napisano 24 Lipca 2019 Tak do wykręcania, ale jak masz zaklejony, do raczej kombinerkami delikatnie będziesz musiał zruszyć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Miki74 Napisano 24 Lipca 2019 Udostępnij Napisano 24 Lipca 2019 Teraz, TjakTomek napisał: Jeszcze jakieś ustrojstwo plastikowe dali, chyba do wykręcania służy. Ten kawałek plastiku co na zdjęciu, służy do blokowania zacisków w hamulcach tarczowych, po ściągnie koła np do transportu roweru. Raz tylko spuszczałem powietrze z koła w celu dolania mleka i opona nie zeszła z obręczy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TjakTomek Napisano 24 Lipca 2019 Autor Udostępnij Napisano 24 Lipca 2019 Operacja udana, pacjent przeżył choć nie obyło się bez drobnych powikłań. Tylny zaworek był zaklejony, a z przodu i zaworek i przelot - użyłem drucika. Te nowe wkłady z fabrycznych dętek beznadziejnej jakości - musiałem wywalić i po oczyszczeniu wstawiłem stare. Sporo kosztowały więc jeśli mnie nie oszukali w serwisie to jakieś markowe są. Dzięki raz jeszcze. W piątek mam w planie "ambitne" zjazdy więc bardzo mi zależało na jeździe na sprawdzonym ciśnieniu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.