[damper] Prawidłowy SAG - FOX Float DPS Performance, Trunnion Mount

[greyspider]

Witam,

naszła mnie wątpliwość, posiadam damper FOX Float DPS Performance, Trunnion Mount.
Model roweru z tego roku więc i pewnie damper tak samo.
Zawieszenie Maestro 115mm.

Jak mierzyłem dampera to ma idealną długość 165mm, jednak co do długości faktycznej (goleń) to wyszło mi jakieś 47mm. Nie znalazłem na stronie foxa takiej dlugości mortyzatorów, znalazłem jedynie 165x45mm.

I tutaj pojawia się moja pierwsza watpliwość, czy SAG mam mierzyć na bazie 45mm czy na bazie tego ile mi wyszło faktycznie czyli 47mm? Mierzyłem chyba 4x by mieć pewność różnymi miarkami.

Kontynuując, jaki powinien być prawidłowy SAG dla tego dampera?
Czytałem wiele opinii że te 115mm działa jakby było 130-140mm, podobno to zasługa mieszanki dampera, niestety serwisanci namieszali i SAG musialem ustawiac od nowa, wraz z tłumieniem kompresji.

Damper ma trzy opcje blokady, OPEN, medium i zablokowany.
Open to wiadomo 100%, Medium obniża SAG o 2%, czyli np z 26% robi się 24%. Zablokowany to jakieś 20% możliwości dampera.

Jakieś sugestie?

 

[Gość]

Teraz, greyspider napisał:

czy SAG mam mierzyć na bazie 45mm czy na bazie tego ile mi wyszło faktycznie czyli 47mm

No chyba nie powiesz że będziesz co do milimetra ustawiał  Nie ma to znaczenia.

[greyspider]

To pomogłeś.
Akurat ten 1mm robi znaczenie SAGU w nawet 2%.
Ale okej, niech będzie że mam te 45mm długości golenia od dampera, co z tym SAGiem?
na stronie producenta znalazłem taki ogólnik iż Firm to 25%, a plush to 30%.

Warto trzymać się tej wartości?

Analogicznie też do amortyzatora przedniego:
FOX 34 Float Rhythm, skok 130mm, tłumik Grip, Boost 15x110 QR, tapered

Na stronie producenta powinno być od 15 do 20% max.

Wiem że tylni powinień być większy, czyli te 25% miałoby sens, ustawiłem też taką wartość, na podjazdy wbijam medium i mam jakies 23%

Przedni mam mniejszy by wiadomo nie leciec do przodu rowerem, tutaj mi wyszlo ze mam 17%, bo to zależy jak siądę na rowerze, czy do roweru typu Trial te wartości są odpowiednie?

Nie rozkminiłem jeszcze tłumienia kompresji, ustawiłem wedle tej tabelki:

 

6 w lewo w strone zamknięcia oczywiście czyli przysłowiowy wolny żółw (ale na 6' daleko mi do niego) 

Edytowane 9 Lipca 2019 przez greyspider

[Kowal1986]

Rebound to nie tłumienie kompresji, ale tłumienie powrotu.

Ustaw na początek tak jak fabryka radzi, a potem sam kombinuj w górę i dół, by odszukać najbardziej optymalne ustawienie dla tras jakie jeździsz i preferencji.

Z Sag-iem podobnie - ustaw jak fabryka radzi, a potem dostosuj do własnych preferencji.

Te dane producenta traktuj jedynie jako wskazówka - sam musisz poczuć o co chodzi i jak ustawić.

[greyspider]

Ustawie już 30% z tyłu i z przodu 20%, to są granice od producenta, dowiedziałem się że amortyzator ma działać na pełnej długości a nie że dam mu dużo ciśnienia i będzie chodził tylko na 60%. Co mnie dziwi bo podobno wtedy jest szansa na dobijanie

[Kowal1986]

Jak będziesz zbyt dużo skoku wykorzystywal to zwiększ ciśnienie - proste. Metodą prób i błędów znajdziesz najlepsze ustawienie.

Lepiej nie dobijaj amora, bo wtedy może coś nie wytrzymać w sprzęcie, albo Ty skończysz na ziemi połamany.

[greyspider]

No to ja wiem ale myslalem ze ktos doradzi jaki sag dla dampera ktorego wymienilem i to samo z amorem 130mm foxa

[przemokolarz]

Ustaw sobie  w zakresie 20-30%. Pojeździsz, potestujesz i będziesz wiedział ile Ci bardziej odpowiada. A jak nie chcesz bawić się w eksperymenty to ustaw na 27% przy założeniu, że tłok na 46mm skoku, tak będzie Ci najlepiej

[Gość]

10 godzin temu, greyspider napisał:

No to ja wiem ale myslalem ze ktos doradzi jaki sag dla dampera ktorego wymienilem i to samo z amorem 130mm foxa

Każdy ma inną wagę, styl jazdy i teren po którym jeździ. Naprawdę sądzisz że ktoś Ci napisze że 23% SAG i 4 kliknięcia REBOUND będą dla Ciebie idealne?

W dniu 9.07.2019 o 22:50, greyspider napisał:

dowiedziałem się że amortyzator ma działać na pełnej długości

Owszem, ma tak być. Tyle że ta końcówka ma być zarezerwowana na krytyczne sytuacje. Ustawisz tak że będzie działał non stop na całym skoku, raz Ci coś nie wyjdzie i będziesz leciał do serwisu bo rozwalisz amortyzator od środka.

W dniu 9.07.2019 o 22:50, greyspider napisał:

Co mnie dziwi bo podobno wtedy jest szansa na dobijanie

Kiedy? 

[Galvatron]

Na początek ustaw 25% z przodu i z tyłu.

Tylny SAG ustaw na siedząco, natomiast przedni na stojąco (tzw. pozycja ataku - centralnie na rowerze, łokcie i kolana lekko ugięte). Następnie zobacz, jak Ci się będzie jeździć, i w razie czego dodaj lub odejmij 5%.

Zawieszenie ma wykorzystywać cały skok, ale tylko podczas skakania czy zjeżdżania z progów/uskoków (dropów). Nie powinieneś być w stanie dobić go na byle czym. 

[greyspider]

Troche oftop aczkolwiek związane z tematem:
Kupiłem taką pompkę jakiś czas temu ale za każdym razem jak odkręcam tą końcówkę to ulatuję powietrze, guzik służy tylko do obniżania ciśnienia ale to ma się nijak bo i tak jak odkręcam zawór to jest charakterystyczne "psiii" i powietrze ucieka, w jaki sposób mam być precyzyjny, mam brac poprawke ile powietrza ucieka? masakra jakaś

https://www.decathlon.pl/pompka-do-amortyzatora-id_3310286.html

Pompka za prawie 100zl a nie ma opcji by odkrecic i wyeliminowac ucieczkę powietrza...

Jaką inną pompke polecacie, albo moze ja cos zle zrobie...

[Galvatron]

Powietrze ucieka z wężyka, nie wentyla.

[greyspider]

Jak to? serio? za każdym razem jak sprawdzam ile mam psi to jest mniej po odkreceniu wężyka, stad za kazdym razem musze dopompowywac wiecej

np, mialem 180 psi, sprawdzilem sag, wyszlo jakies 25% sag, mowie sobie ze dobije troche wiecej, to wbilem 220 psi, odkrecam wezyk i jest tak samo, to mowie sovie ze ucieklo powietrze i spadlo do tych 180,
Podzialalo dopiero jak dalem 250psi, wtedy spadlo do jakos 220~ i mialem wiekszy sag niz chcialem

Albo prościej, nie domopomowując nic wkręcam wężyk, jest np 200 psi, odkręcam, ucieka powietrze. Potem ponawiam tą czynnosc i mam nagle 175 psi... (serio z wężyka mówisz?)

Teraz, Galvatron napisał:

Powietrze ucieka z wężyka

To czemu za kazdym razem pokazuje inną wartość psi?

Edytowane 16 Lipca 2019 przez greyspider

[Gość]

No przecież przy wkręceniu wężyka, część powietrza leci do pompki i manometru, to logiczne. W innym przypadku jakbyś chciał uzyskać pomiar? A że komora powietrzna jest malutka, to nawet tak niewielka ilość powoduje zmianę ciśnienia.

W oponie tego nie zauważysz, bo pompka jest stosunkowo mała a objętość dętki dość duża.

Weż też pod uwagę jak duże ciśnienie tam panuje i że manometr ma pewną tolerancję przy pokazywaniu wyniku.

Ja jak pompuję koła, to najpierw spuszczam sporo powietrza i dopiero pompuję do docelowej wartości.

[some1]

Jeśli chcesz mierzyć aktualne ciśnienie, potrzebujesz manometru, pompką zmierzysz tylko ciśnienie przy pompowaniu. https://allegro.pl/kategoria/rowery-i-akcesoria-akcesoria-16415?string=manometr cyfrowy&bmatch=baseline-var-n-dict4-eyesa-bp-spo-1-2-0619

Gdy masz pompkę podłączoną do zaworu, to w wężyku pompki jest takie samo ciśnienie jak w komorze amora. Co oznacza, że po odłączeniu od zaworu, powietrze z wężyka uleci ze świstem na zewnątrz. Ale w komorze powinno być takie ciśnienie jakie pokazywał manometr pompki przed odłączeniem.

Natomiast gdy ponownie podłączysz pompkę, sprężone powietrze z amortyzatora musi też wyrównać ciśnienie w wężyku pompki, w którym aktualnie jest 1 atm. Więc ciśnienie w komorze spadnie. Podłączając pompkę kilka razy de facto upuszczasz powietrze z amortyzatora. 

Edytowane 16 Lipca 2019 przez some1

[greyspider]

Okej czyli kupiłem manometr, bo chce wiedzieć ile mam ciśnienia po wyjęciu pompki do amortyzatora, wziąłem tą Schwalbe Airmax Pro.

Myślałem że da rade sie obejść bez tego ale 60zl moge dać.

Czyli dzieki manometrze gdy napompuje koło czy amor podlaczam wtedy tą "zabawkę" i wtedy wiem ile dokładnie jest tam powietrza i gdy wyjmę manometr to nic nie ucieknie?
 

[Gość]

Nie, przy pompowaniu masz prawidłowy pomiar, bo ciśnienie w całym układzie jest jednakowe.

Ludzie nie pompują "na oko" z użyciem pompki z manometrem, a potem nie podłączają oddzielnego manometru żeby sprawdzić realne ciśnie. Kto by się w coś takiego bawił?

Nie odkrywaj koła na nowo. Pompuj do takiego wskazania jakie Ci pasuje. Jak poczujesz że charakterystyka pracy się lekko zmieniła, to spuść powietrze i napompuj ponownie. Po co komplikujesz sobie życie...

Ja w MTB pompuję na 1.45 Bar według wskazań mojej pompki. A czy jest realnie 1.45 nie mam pojęcia, może nie. Natomiast wynik jest powtarzalny i dla mnie odpowiedni.

[greyspider]

Czyli zmarnowalem kase kupujac manometr? .
Zdecydujcie sie, kazdy pisze co innego

z tego co zrozumialem nawet jak pompuje tą pompką z decathlonu to nawet jak widze np 250 psi to nie jest to prawdziwy odczyt i mam duzo mniej z uwagi iz te cisnienie jest w rurce, korzystajac z osobbnego manometra wiem ile mam  idealnie psi

Edytowane 17 Lipca 2019 przez greyspider

[Gość]

Niestety zaczynasz zachowywac sie jak przecietny "amerykanin", ktory bez instrukcji krok, po kroku, a wlasciwie milimetr po milimetrze nic sam nie zrobi.

Wlacz laskawie jakies myslenie, pokombinuj jak podpowiadaja koledzy bo tak wyglada wlasnie nauka. Sam sie uczysz jakis tyl jazdy Ci pasuje, z jakimi parametrami cisnien jest to zwiazane i jak to wplywa na charakterystyke pracy amortyzacji.

Ty chcesz instrukcji-  to + to + to = TO i nie ma bata we wsi, ze bedzie inaczej.

[greyspider]

Jestem dokładny w tym co robie stąd ten manometr się przyda bo jak pompuje na stacji czy pompką ręczną tylne lub przednie koło to tam nie wiem ile mam barów, może do amortyzatorów ten manometr jest zbędny ale przynajmniej bede wiedzial czy cisnienie spada i po jakim czasie.

Co do Sagu, ustawilem aktualnie 28% a i tak przy skokach damper wydaje jakies dziwne dzwieki mimo ze nie dobija do konca, skoki nie sa wysokie, z kraweznika 20cm + bunny hop. Mozliwe ze powinienem dac mniej sagu, a szkoda bo jest fajnie miekko.

Najwyzej pojde do serwisu

[some1]

53 minuty temu, greyspider napisał:

z tego co zrozumialem nawet jak pompuje tą pompką z decathlonu to nawet jak widze np 250 psi to nie jest to prawdziwy odczyt i mam duzo mniej z uwagi iz te cisnienie jest w rurce, korzystajac z osobbnego manometra wiem ile mam  idealnie psi

Niestety źle zrozumiałeś. Przy pompowaniu ciśnienie jest takie samo wszędzie, w wężyku, w manometrze, w amortyzatorze. Dlatego gdy odłączasz pompkę, to ekstra ciśnienie z manometru i wężyka uchodzi z sykiem do atmosfery, ale w komorze amortyzatora zostaje bo blokuje je zawór. I powinno być tam takie ciśnienie jakie pokazał manometr pompki przed odłączeniem. Oczywiście z poprawką na dokładność przyrządu, która pewnie nie jest jakaś rewelacyjna. Ale nie ma to aż takiego znaczenia, ważne jest żeby efekt pompowania był powtarzalny a nie czy tam naprawdę siedzi 2.0, czy 1.8. 

Natomiast pompką już nie sprawdzisz kolejnego dnia albo tygodnia, czy nadal masz prawidłowe ciśnienie, bo podłączając ją za każdym razem stracisz trochę powietrza z komory. Tu właśnie przyda się osobny manometr. Oraz przy pompowaniu kół, zwłaszcza jeśli jeździsz na niskich ciśnieniach, bo przy takich manometry w pompkach rowerowych przeważnie nie są już dokładne. 

 

 

[greyspider]

@some1

no i dlatego kupilem manometr, dzieki

A cos o sagu powiecie?

To prawda ze z przodu warto miec mniej niz z tylu? rozumiem ze chodzi tez o geometrie i agresywną pozycje by "przód" był "wyżej".

W sumie jak sprawdzilem to producent zaleca w przednim amorze ktory juz znacie sag miedzy 15-20%

Tył natomiast 25% (firm) lub 30% (plush - miekki).

 

[Gharalion]

Moim zdaniem - zmarnowałeś kasę.

Co do róznić przód/tył to rzeczywiście, z własnego doświadczenia wiem, że z bardziej miękkim tyłem jeździ się przyjemniej.

Co za różnica czy jeździsz na SAGu 25% czy 28%, skoro wystarczy lekkie wychylenie się do przodu czy do tyłu i już sie zmienia jego wartość. Nie patrz na cyfry - jedź w teren z pompką do amortyzatora i odkryj ustawienia, na których Ci się najlepiej jeździ.

Bardzo często dla tych samych tras przejeżdżam je z rożnym ustawieniem SAGu, zależnie od dnia w jakim jeżdżę - czasami jestem bardziej wyluzowany i bardziej amortyzuje ciałem i ustawiam SAG bardziej twardo, czasami jestem bardziej wyczulony na wstrząsy i spuszczam trochę więcej powietrza.

Pompka do plecaka, na rower i testować. A nie na teoretyzujesz na forum. Więcej frajdy z jazdy.

Edytowane 17 Lipca 2019 przez Gharalion

[greyspider]

@Gharalion akurat mój damper ma możliwość 3 ustawień, blokada prawie co całkowita, "medium" i open.

Z tego co zauwazylem to medium blokuje lekko damper i obniza Sag o zaledwie 3%.

Pobawie sie w takim razie i zobacze.

[radziuGD]

ta "blokada" i medium to właśnie tłumienie kompresji i nie obniża w żaden sposób sagu bo sag mierzysz/ustawiasz w pozycji open!

Masz chłopie szczęście, że nie trafiło Ci się 66rc2x bo bez dyplomu magistra mechaniki byś chyba nie pojeździł.

Już napisano wszystko co można napisać w tym temacie, dmuchnij w połowie zakresów zalecanych przez producenta, zapamiętaj albo i lepiej zanotuj ile wbiłeś i po jeździe rób korekty wedle SUBIEKTYWNYCH odczuć.

Jeśli  regulacje są w innych pozycjach niż open to damper zawsze będzie wydawał dźwięk mniejszego lub większego siorbania.