adrian033 Napisano 3 Lipca 2019 Napisano 3 Lipca 2019 Witam serdecznie mam w planach wybrać się na mazury z rowerem tzn z Bielska Białej do Olsztyna dojechać pociągiem następnie z Olsztyna do Ełku przejechać rowerem z jednym noclegiem na dziko następnie dojechać do Ełku tu już wykupić miejsce namiotowe na polu aby się wykąpać i ogólnie doprowadzić do porządku następnie powrót do Olsztyna rowerem z jednym noclegiem po drodze na dziko po dojechaniu już do samego Olsztyna zrobić to samo co w Ełku czyli jakiś nocleg itp i na następny dzień wsiąść w pociąg do Bielska. Chce się was zapytać jak się dobrze przygotować do takiej wycieczki co ze sobą zabrać po za namiotem i śpiworem. Kondycyjnie raczej dam rade nie chce aby to była szybka wycieczka tylko raczej chce się delektować mazurskimi krajobrazami
TheJW Napisano 3 Lipca 2019 Napisano 3 Lipca 2019 Nie w temacie, ale pierwsze zdanie robi wrażenie... :D Nawet nie czytając go na głos zabrakło mi tchu.
hulk14 Napisano 3 Lipca 2019 Napisano 3 Lipca 2019 Powerbank jeżeli potrzebujesz korzystać ze smartfona, dętki na zmianę, może jakiś multi-tool, bluza na wieczór, bielizna/koszulka na zmianę i tyle. W jedzenie i picie możesz się zaopatrzyć w drodze (albo zabrać ze sobą). Niektórzy biorą też przenośne kuchenki ze sobą.
adrian033 Napisano 3 Lipca 2019 Autor Napisano 3 Lipca 2019 Spoko a co myślicie o spaniu na dziko na co trzeba uważać i gdzie najlepiej się rozkładać z namiotem? Jeszcze jedno pytanie ja ważę jakieś 100kg z plecakiem w którym będę miał namiot śpiwór oraz jakieś najpotrzebniejsze rzeczy wagą pewnie wzrośnie do jakiś 107kg czy to mocno obciąży samą jazdę na rowerze?
hulk14 Napisano 3 Lipca 2019 Napisano 3 Lipca 2019 Na wyprawy wygodniejsze są sakwy niż plecak. Wolniejsze rozpędzanie się i jazda pod górkę, z drugiej strony dłuższa jazda z górki bez pedałowania. Na prostej, po rozpędzeniu się, dodatkowe kilka kg nie powinno być mocno odczuwalne.
Mod Team mrmorty Napisano 3 Lipca 2019 Mod Team Napisano 3 Lipca 2019 Nie no stary, u nas na Warmii i Mazurach to jest taka dzicz że szok... Wiesz, w lasach to nawet borsuki i jenoty mieszkają, nad rzekami bobry a bociany tak wysoko latają że zostawiają na niebie smugi kondensacyjne przez konspirologów zwane chemtrails... a tak na serio - co Ty chcesz zobaczyć jadąc DK-16 z Ełku do Olsztyna? Dziurawy asfalt? Ciężarówki mijające rowerzystów na grubość lakieru? Innej drogi nie ma, chyba że opłotkami, ale na to trzeba trzech dni. Weź lepiej dojedź pociągiem do Suwałk - wyskocz nad Wigry, zalicz Suwalski Park Krajobrazowy. Przejedź przez Mazury Garbate w kierunku Puszczy Rominckiej, dalej na Kętrzyn, Gierłoż, Św Lipkę, Reszel i dopiero Olsztyn. Albo dojedź do Suwałk i jedź Green Velo w kierunku Elbląga. Będzie pan zadowolony
mess Napisano 3 Lipca 2019 Napisano 3 Lipca 2019 Józek w sumie wie co mówi, pomieszkał trochę w tych lasach
adrian033 Napisano 3 Lipca 2019 Autor Napisano 3 Lipca 2019 55 minut temu, mrmorty napisał: Nie no stary, u nas na Warmii i Mazurach to jest taka dzicz że szok... Wiesz, w lasach to nawet borsuki i jenoty mieszkają, nad rzekami bobry a bociany tak wysoko latają że zostawiają na niebie smugi kondensacyjne przez konspirologów zwane chemtrails... a tak na serio - co Ty chcesz zobaczyć jadąc DK-16 z Ełku do Olsztyna? Dziurawy asfalt? Ciężarówki mijające rowerzystów na grubość lakieru? Innej drogi nie ma, chyba że opłotkami, ale na to trzeba trzech dni. Weź lepiej dojedź pociągiem do Suwałk - wyskocz nad Wigry, zalicz Suwalski Park Krajobrazowy. Przejedź przez Mazury Garbate w kierunku Puszczy Rominckiej, dalej na Kętrzyn, Gierłoż, Św Lipkę, Reszel i dopiero Olsztyn. Albo dojedź do Suwałk i jedź Green Velo w kierunku Elbląga. Będzie pan zadowolony Przez Ruciane Nide też jest taka droga bo wydawało mi się ze jest mniej ruchliwa ?
wojtasin Napisano 5 Lipca 2019 Napisano 5 Lipca 2019 Jechałem jakieś 10 lat temu drogą z Olsztyna do Szczytna i dalej, przez Spychów, Ruciane, Pisz, Białą Piską do Grajewa i dalej na południe. Z Olsztyna do Szczytna i Spychowa jechałem w sobotę, ruch raczej niewielki, ale sama droga jakoś nieszczególnie porywająca. Z Rucianego do Pisza jechałem w momencie, kiedy nie było mostu drogowego w Rucianem Nidzie, ruchu nie było wcale
Zubrr Napisano 17 Lipca 2019 Napisano 17 Lipca 2019 Nie wiem, czy pytanie jeszcze aktualne, ale przejechałem z grubsza tę trasę (w jedną stronę) w ostatni weekend. Spokojnie można przejchać to inaczej niż DK16 Ja jechałem przez Biskupiec, Sorkwity, Grabowo, Piecki i Uktę nad Bełdany, a następnego dnia przez Wierzbę, Niedźwiedzi Róg, Karwik, Nowe Guty do Ublika. Jedzie się w wiekszości albo lokalnymi asfaltami miedzy wsiami, albo przyzwoitym szutrem. Jeżeli zaplanujesz sobie nocleg kawałek dalej, to spokojnie Ełk jest osiągalny, dalej też można jechać bocznymi drogami, a wracac np. w kierunku Giżycka, Rynu, Mikołajek albo Mrągowa, i w stronę Olsztyna. Możesz też zaplanowac powrót do Olsztyna pociągiem gdzies z trasy Ełk-Olsztyn (Kętrzyn, Korsze), a pokręcić się więcej wokół wielkich jezior. Z noclegiem najłatwiej gdzieś nad brzegiem jeziora, jest sporo pól biwakowych itp. A co zabrać? Ubranie na zmianę, coś od deszczu, dętkę, podstawowe narzędzia i tyle...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.