[urlop w lubelskim] Włodawa/Okuninka - jaki rower zabrać?

[TheJW]

Za kilka dni zaczynam wyczekany urlop i spontanicznie zrodził się pomysł pojechania nad jezioro Białe koło Okuninki (możliwe, że pod namiot). Oczywiście poza imprezowaniem, leżeniem plackiem na plaży i spaniem chciałbym pojeździć trochę rowerem w innym niż na co dzień terenie.
Zastanawiam się jednak, który rower ze sobą zabrać. Najchętniej wziąłbym i szosę, i MTB, ale niestety ogranicza mnie wielkość auta.
O ile na szosie zawsze można gdzieś pojechać, to już nie wszędzie znajdą się warte zainteresowania tereny pod MTB, dlatego mam wątpliwości.

Czy ktoś z "lokalsów" lub tych, którzy mieli okazję pojeździć tam rowerem mógłby mi podpowiedzieć, który zabrać?

[dovectra]

Coś na piach.

[TheJW]

Nie no, mam zamiar odjechać kilka kilometrów od plaży...

[dovectra]

http://geologia.pgi.gov.pl/arcgis/apps/MapSeries/index.html?appid=8d14826a895641e2be10385ef3005b3c

 

Tam wszędzie piachy po osie.

[TheJW]

Czyli polecasz szosę?

[biker_xc]

no cóż, z uwagi na klimat tego miejsca wybrałbym ten tańszy  

[TheJW]

Uuuu... To może w ogóle tam nie jechać? Z zamkniętego pokoju, ewentualnie auta, chyba nikt mi roweru nie ukradnie?

[biker_xc]

chyba nie  zależy ile warty  A tak na poważnie to raczej celowałbym w mtb. Scotta nie bierz

[adadadi]

Odkupię trochę temat.

Jak kolego wyszedł Ci ten wyjazd nad jezioro Białe. Jestem "lokalsem" i  zastanawiam się ile udało Ci się zwiedzić.

[TheJW]

Nic. Pojechałem i na miejscu zastał mnie ziąb i deszcz. Nie wyjąłem nawet roweru z auta. Po 22 godzinach byliśmy już w drodze powrotnej, bo Różowa się pochorowała z tego zimna. Ale jeśli masz jakieś trasy do zaproponowania, to podrzuć, może dam Okunince szansę w przyszłym roku.