KNKS Napisano 1 Lipca 2019 Udostępnij Napisano 1 Lipca 2019 (edytowane) Mam w swoim mtb tarcze hamulcowe RT70 + RT66 pracujące w zestawie z M7000 + klocki metaliczne z radiatorem. O ile w warunkach maratonowych czy XC dają radę, to w górach nie jest już tak wesoło. Konstrukcja rdzeniowa dosyć szybko się przegrzewa i hamulce tracą na skuteczności. W drugim rowerze mam SRAM'owskie tarcze (Sram Level T) i tam w/w problem występuje w dużo mniejszym stopniu. Pytanie 1: czy wymiana okładzin na żywiczne zredukuje stopień nagrzewania tarcz kosztem modulacji, i siły hamowania ? Pytanie 2: jeśli wymieniać IceTech'y to na co ? Proszę o pomijanie porad w stylu: hamuj mniej - zjeżdżaj szybciej... Edytowane 1 Lipca 2019 przez KNKS Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
m0d Napisano 1 Lipca 2019 Udostępnij Napisano 1 Lipca 2019 Skoro masz wypróbowane tarcze w drugim rowerze, to może po prostu kup takie same? A jak oczekujesz sprawdzonych propozycji to IMHO np. Sram Centerline, Shimano XT ale bez tych śmiesznych "ajstechów" też są ok. Z drugiej strony znajdziesz opinie pewnej ilości osób jak to im te alu rdzenie w tarczach i maluteńkie radiatorki na klockach taaaak pomagają :D Nie wymieniaj klocków na żywiczne, nie ma to sensu, będziesz klął że nie hamuje tak dobrze i szybko się zużywają. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dokumosa Napisano 1 Lipca 2019 Udostępnij Napisano 1 Lipca 2019 (edytowane) rt66 to nie ice tech a paradoksalnie to właśnie ice tech miał lepiej rozpraszać ciepło Jeśli przegrzewasz metaliki to ich wymiana na żywiczne spowoduje ich zeszklenie i w efekcie brak hamowania. Może jakieś sprawdzone klocki ceramiczne byłby mniej wrażliwe na temperaturę. Edytowane 1 Lipca 2019 przez Dokumosa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
uzurpator Napisano 1 Lipca 2019 Udostępnij Napisano 1 Lipca 2019 A rozmiar tarcz kolega podał? Bo rozumiem, że 203/203? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
abdesign Napisano 1 Lipca 2019 Udostępnij Napisano 1 Lipca 2019 Q1.Większy rozmiar tarczy 2. Tarcza z blachami, np vented od jagwire. 3. 4 tłoczki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KNKS Napisano 1 Lipca 2019 Autor Udostępnij Napisano 1 Lipca 2019 @Dokumosa Moje pomyłka. Posiadam RT68 IceTech, a nie RT66. @uzurpator @abdesign Tarcze standard 180/160. Rower To Scale 925, czyli sztywniak, który służy do XC i użytku maratonowego, tylko raz w tygodniu goszcząc w górach, tak więc rozwiązania typu 203/203 lub 4tłoczek raczej nie wchodzą w grę. Tym bardziej że w Superfly zestaw 180/160 nie sprawia najmniejszych problemów. Oczywiście chętnie zmienię tylną tarczę na większą, ale chyba już nie na IceTech... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
abdesign Napisano 1 Lipca 2019 Udostępnij Napisano 1 Lipca 2019 No to w świetle powyższego i skoro masz centerloki to sm-rt99 ps - 68-mka to chyba nie jest kanapka... - moim zdaniem to lita tarcza, z icetecha ma tylko obniżoną grubość do 1,8mm (mam tak z 95% pewności że mam rację, a szukać po necie mi się nie chce) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
uzurpator Napisano 2 Lipca 2019 Udostępnij Napisano 2 Lipca 2019 20 godzin temu, KNKS napisał: Tarcze standard 180/160. Rower To Scale 925, czyli sztywniak, który służy do XC i użytku maratonowego... @KNKS Fizyka ma to do siebie, że jest jej obojętne do czego ten rower. Jeżeli brakuje siły hamowania lub hamulec się grzeje to algorytm jest zawsze ten sam: metaliczne klocki -> większe tarcze -> więcej hamulca Przy 120 kilogramach masy służbowej w szosce mam 180/160 ( wsadziłbym 203/140, ale rama i amor nie pozwalają ), w endurówce 226/180 na sześciotłoczkowych hamulcach. Moim zdaniem - zmień przód na 203 a 180 zasadź do tyłu. Tarcze ice-tech mają opinię delikatnych. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dokumosa Napisano 2 Lipca 2019 Udostępnij Napisano 2 Lipca 2019 No dodałbym jeszcze umiejętność posługiwania się obudwoma hamulcami. Na 100 rowerów jakie odwiedzają mnie w serwisie 99 ma zawsze bardziej zjedzony hamulec z tylu. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kowal1986 Napisano 7 Lipca 2019 Udostępnij Napisano 7 Lipca 2019 W dniu 2.07.2019 o 11:10, Dokumosa napisał: To nie musi oznaczać nieumiejętnego hamowania. W tylnym zacisku ląduje znacznie więcej błota i piachu, więc przez to może być, że zużycie jest szybsze. U mnie pomimo tego, że hamuję poprawnie, to też tylne klocki kończą się szybciej niż przednie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dokumosa Napisano 7 Lipca 2019 Udostępnij Napisano 7 Lipca 2019 Syf nie ma znaczenia. Tarcze tak zrobione, że samooczyszczaja powierzchnię hamującą. Podświadomie używasz częściej i mocniej hamulca tylnego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Janisław Napisano 18 Lipca 2019 Udostępnij Napisano 18 Lipca 2019 W dniu 2.07.2019 o 10:51, uzurpator napisał: metaliczne klocki -> większe tarcze -> więcej hamulca Niekoniecznie metaliki będą lepsze - ja z endurówki wywaliłem metaliki, bo z tarczami SM-RT86 było tak sobie. Po założeniu czerwonych koolstopów jest i pewnie i cicho, odpowiednia siła i modulacja; hamulce to czterotłoczkowe Avidy. W rowerze XC też założyłem te same tarcze w mniejszym rozmiarze 180 i 160; hamulce Formula The One - efekt taki sam. Więc ja bym pokombinował najpierw z klockami i poprawnością działania zacisków (czy tłoczki równomiernie pracują, bo często tylko jedna strona dociska, czy dobrze odpowietrzone) a na końcu zmieniał tarcze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.