Skocz do zawartości

[mostek] Markowy czy tani?


Ilia

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Cześć.

Muszę zmienić mostek w rowerze z 6 cm na 5 cm. Na necie są takie mostki nawet poniżej 100 zł, ale produkcji marek, o których pierwszy raz słyszę. Wagowo i wizualnie wypadają prawie na poziome tych 3-4 razy droższych. Zastanawiam się czy można takiemu mostkowi zaufać. Zdarzyło się kiedyś komuś rozwalić mostek? Do roweru do standardowych zastosowań bym taki wybrał, ale mostek będzie zamontowany w rowerze enduro i nie chciałbym zaliczyć np. przygody gdzie kierownica odpada nagle przy lądowaniu arcytrudnego dropa.

Zwracałem też uwagę na używane mostki. Warto zawracać sobie takimi głowę? Czy bezpiecznej kupić nowy mostek?

Napisano

Cześć, mostek nie powinien się złamać, kierownica się prędzej podda, oczywiście myślę o aluminium, bo niesprawdzony karbon jest bardziej podatny na uderzenia, ale wciąż myślę, że kierownica to "słabsze ogniwo". W twoim przypadku przykręciłbym śruby mostka momentem 90% maksymalnego, ~ 5nm  i użył kleju do gwintów| (ang. threadlocker) mocny, tj. np. czerwony. W razie wypadku większe ryzyko, że połamiesz kierownicę, bo się nie przesunie, ale nie dojdzie do wypadku z powodu przesunięcia się kierownicy.

Napisano

Widziałem jeden pęknięty mostek - jakiś regulowany Zoom. Poza tym jedyne co się w nich zdarza to obrobione gwinty. 

W okolicach stówki widzę na aukcjach Dartmoora, Pro, Crank Brothers, Ergotec - to solidne produkty, nie ma się czego bać. 

Jeśli chodzi o używane to kilka takich miałem i nic złego się z nimi nie dzieje, ot "działają". 

  • Mod Team
Napisano
5 godzin temu, Blueforce napisał:

W twoim przypadku przykręciłbym śruby mostka momentem 90% maksymalnego, ~ 5nm  i użył kleju do gwintów| (ang. threadlocker) mocny, tj. np. czerwony

A jaki ma związek mniejszy moment dokręcania z klejem do połączeń mocnych?

Pomijam kłopot z odkręceniem takiego połączenia przy śrubach M5 (małe gniazdo imbusowe).

Napisano
2 godziny temu, michuuu napisał:

A jaki ma związek mniejszy moment dokręcania z klejem do połączeń mocnych?

To akurat ma trochę sensu. Mniejszy moment=mniejsza siła docisku zwojów gwintu=mniejsza siła tarcia=większe ryzyko samoodkręcenia. Threadlocker zniweluje ryzyko luzowania się śrub. Pytanie, czy akurat mocny. Zwykły pewnie w zupełności wystarczy. Te najmocniejsze są np. do osadzania kół zębatych na wałkach. Jak taki zastosujemy, to bez podgrzania rozwalimy pewnie gniazdo w śrubie.

  • Mod Team
Napisano

@Garlock ja wiem do czego służy klej do gwintów ale :

Teraz, Garlock napisał:

Pytanie, czy akurat mocny

no właśnie nie rozumiem powiązania mniejszego momentu z najmocniejszym klejem. Tak jakby to klej miał trzymać mostek na pozycji.

W zupełności wystarczy "normalny"

Teraz, Garlock napisał:

Jak taki zastosujemy, to bez podgrzania rozwalimy pewnie gniazdo w śrubie.

Otóż to. A na trzymanie mostka nie ma to żadnego wpływu.

Napisano

90% max. momentu żeby nie ukręcić gwintu, bez znaczenia jaki typ kleju zastosujemy. Podałem mocny( czerwony), bo autor miał obawy o bezpieczeństwo, taki wytrzyma większe wibracje etc, ale jeśli odkręcanie jest dużym problemem to zgadzam się, nie warto. 

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...