[gravel, zakup] 5 koła za 2 koła - Gestalt?

[rzymo]

Byłem w paru sklepach, macałem już kilkanaście graveli i skłaniam się ku Gestaltowi '19 za 4699,-

Przymierzałem się do L-ki (181, noga 83/84 - muszę się w końcu dokładnie zmierzyć), pasuje, w zasadzie ma wszystko co chcę - jeden blat, wideł z węgla (chyba nawet rura sterowa też wungiel), sztywne osie, hamulce mechaniczne Tektro z dwoma ruchomymi tłoczkami.

 

Można powiedzieć, że się napaliłem, potrzebuję głosów krytycznych odnośnie tego sprzętu, żeby trzeźwo na niego spojrzeć... 

[el_gregorio]

Piękny! A krytycznie to wydaje się, że mało miejsca na oponę z tyłu, chyba max 35mm (na takie info trafiłem), warto to sprawdzić. W widelcu miejsca ogrom, a z tyłu ciasno.

[rzymo]

Info możliwe że się tyczy starszego modelu - bo ten ogon ma krótki (415mm), ale fabrycznie ma założone WTB Riddler 37c (jakaś wyprzedaż była w fabryce? co drugi gravel to na tych oponach :)) i między oponę a rurę podsiodłową mogłem wcisnąć mały palec, więc miejsca jest dosyć.

Edytowane 30 Czerwca 2019 przez rzymo

[Mateusz30]

W takich pieniądzach możesz złożyć lepszy rower pod siebie na stalowej ramie.

Rama alu nie nadaje się do jeżdżenia po szutrach.

Opony są za wąskie.

To tyle z praktyki 20 letniej po polskich bezdrożach.

Gravele to fantastyczne rowery. Pod warunkiem, że mają opony od 1.9 w górę i są na stalowych dobrej jakości rurkach.