[Amortyzator przód] Problem z założeniem.

[Qwertii]

Witam, posiadam amortyzator ze spawaną rurą 1 1/8 (temat nie dotyczy spawu) a samej dolnej miski, której nie mogę zwyczajnie włożyć przez owy spaw. Jest ona zbyt wąska.

Mam do wyboru 2 opcje.

1. Przecięcie miski na pół. Bardzo zmniejszy to jej stabilność i czy będzie to w miarę bezpieczne?

2. Oszlifowanie spawu. Spaw jest od środka wzmocniony, dużo mogę stracić na wytrzymałości i stabilności?

Pozdrawiam

[Dokumosa]

Rozumiem, że miejsce łączenia od środka ma wystawioną rurę odpowiedniej średnicy w celu wzmocnienia. Wtedy możesz szlifować. 

Miskę można rozciąć w jednym miejscu. Wtedy przy przechodzeniu przez spoinę się nieco rozegnie (w zakresie odkształceń sprężystych). Do zastosowania ze sterami na łożyskach maszynowych only.

[dolchus]

Wrzuć zdjęcie całego widelca - to wiele wyjaśni

[Galvatron]

Na Twoim miejscu nawet nie próbowałbym jeździć na widelcu ze spawaną sterówką - za duże ryzyko.

[Kolmark]

Niekoniecznie. Tak jak pisał @Dokumosa - jeśli wewnątrz jest wzmocnienie, to połączenie takie jest bardzo mocne, niemniej ja również nie jeździł bym z czymś takim. Oczy wyobraźni widziałyby, jak spaw puszcza na szybkim zjeździe.

[Maniak]

Absolutnie nie powinieneś jeździć na takim wynalazku a wszelkie dywagacje dotyczące kwestii wytrzyma czy nie, mogą skończyć się fatalnym w skutkach wypadkiem. Rury sterowe powinno wymieniać się w całości, jest to w pełni wykonywalny zabieg i do tego myślę, ZNACZNIE pewniejszy i bezproblemowy.  Nie zamykam wątku ale rozsądek chyba jasno podpowiada, że temat jest w zasadzie bezprzedmiotowy.

[ACTIVIA]

Rury sterowe są  wykonane z duraluminium. Spaw moze jest mocby lecz Spawanie jeszcze bardziej osłabia miejsce obok spawu co lubi pękać