[uchwyt na tel vs komputerek] co wybrać

[pjsz]

Czy ktoś ma już doświadczenie i przetestował, używa uchwytu Quad Lock/Gear Lock na telefon? Jak się sprawdza sam uchwyt w różnych warunkach terenowych i czy telefon nie cierpi za bardzo z powodu wstrząsów? Jaka jest żywotność baterii przy włączonej nawigacji/endomondo/stravie/komoot itp.? Zastanawiam się nad takim rozwiązaniem lub komputerkiem z nawigacją (Garmin/Wahoo). Jakieś opinie?

[pinok]

Ja korzystam z uchwytu GUB i smartfona sprawdza się super jako nawigacja z aplikacją Locus.

Bateria spokojnie na kilkugodzinne wycieczki wystarczy.

[Genzo]

To zależy o jakich trasach mowa. chociaż powerbanki montowane do mostka też są dostępne, co wydłuży znacznie czas pracy baterii. 

Telefon vs komputer - co kto lubi. ja jeździłem chwilę na telefonie, ale dla mnie przesiadka na komputer to wejście na wyższy poziom. Sam używam Lezyne Super GPS i mogę polecić. Garmin i Wahoo to jeszcze wyższa półka.

 

[Janu_sz]

U mnie gdy smartfon normalnie użytkowany wytrzymuje 48h, to na rowerze nieco ponad 6h ( włączone: LTE, lokalizacja, bluetooth ). Trzeba to wziąć pod uwagę przy dłuższej jeździe.

[pinok]

Janu_sz: czas zmienić telefon  u mnie włączone LTE, lokalizcja, BT, synchronizacja ze smartwatchem, muzyka ze spotify i dwa dni pociągnie.

PS. chińszczyzna Oneplus

[cervandes]

Mowa pewnie o włączonym ekranie, 3-6h to max dla każdego telefonu.

No i trzeba pamiętać, że oledowe ekrany z podświetleniem na max i włączoną tą samą aplikacją się wypalą dość szybko, miesiąc i będziemy mieli na stałe wypalone elementy interfejsu.

Przez kilka lat jeździłem z aplikacją sportową w telefonach, telefony zawsze z wysokiej półki, teraz kupiłem komputerek i uważam to za strzał w dziesiątkę. Działa lepiej, niezawodniej, DŁUŻEJ a miejsce telefonu jest w kieszonce. No i jeszcze pozostaje temat odporności telefonu, ja mam V30 wodo itp odporne, ale jak ktoś nie ma telefonu z żadnym IP6x to tak troszkę słabo jeździć jesienią, zimą czy trafić na deszczyk albo nawet gęstą mgłę, która kondensuje się na wszystkim.

 

Mój głos na komputerek, zdecydowanie.

[pinok]

@cervandes podrzuć model komputerka jeśli polecasz, może rzeczywiście czas się przymierzyć.

Edit: właśnie doczytałem że Garmin niema takiej podstawowej funkcji jak nawigacja do adresu (wyczytałem w teście Szajbajka)

 

[mataman]

Jaki Garmin tego nie ma? 

[Genzo]

31 minut temu, pinok napisał:

@cervandes podrzuć model komputerka jeśli polecasz, może rzeczywiście czas się przymierzyć.

 

To już zależy od upodobań. Poczytaj. Jest dużo tematów opisujących konkretne urządzenia. Jedne prowadzą po śladzie inne mają pełną mapę, jedne mają kolorowy ekran inne monochrom, jedne trzymają 10h inne 24h, jedne mają możliwość podłączenia zewnętrznych czujników inne nie, itd..... 

Jak ktoś ma Ci coś polecać, to przynajmniej określ swoje oczekiwania.

[pinok]

Godzinę temu, mataman napisał:

Jaki Garmin tego nie ma? 

np. Garmin 530

test Szjbajka

[pjsz]

Garminy (530/130) nawigacji "jakotakiej" nie mają. Mają opcję "prowadź po śladzie". Wgranie trasy odbywa się poprzez podłączenie go do komputera. Wahoo (np. Elmnt Bolt) ma dedykowaną aplikację na telefon, w której można sobie ustawić trasę i wgrać na komputerek. Jest to wygodniejsze w użytkowaniu w razie zmiany trasy.

[pinok]

Dla porówniania, na smartfonie wchodzisz na znalezioną w necie stronkę z trasą, bądź uruchamiasz dowolną aplikację z trasami ściągasz GPXa odpalasz w Locusie (czy innej apce jaka akurat ci się podoba).

Ja sobie wyszukuję tras na kompie komfortowo, wrzucam GPXy na swój dysk google i na smartfonie nawet w środku lasu mogę odpalić inną ścieżkę bo ta którą miałem wgraną okazała się nieprzejezdna.

 

[FigoiFago]

Sprawdź Garmin EDGE Explorer. 

[cervandes]

W dniu 26.06.2019 o 14:16, pinok napisał:

@cervandes podrzuć model komputerka jeśli polecasz, może rzeczywiście czas się przymierzyć.

Edit: właśnie doczytałem że Garmin niema takiej podstawowej funkcji jak nawigacja do adresu (wyczytałem w teście Szajbajka)

 

Ja potrzebowałem w 95% tylko rejestrowania trasy i parametrów, okolicę znam. Okazjonalnie potrzebuję wrzucić GPXa i nim podążać, dlatego zdecydowałem się na Sigmę Rox 11.0 + czyjniki Magene, jestem bardzo zadowolony.

Kolega, który szukał czegoś głównie do nawigowania po nieznanym terenie postawił na Garmina Explorer i też jest bardzo zadowolony. 

[dfq]

W dniu 27.06.2019 o 10:09, pjsz napisał:

Garminy (530/130) nawigacji "jakotakiej" nie mają. Mają opcję "prowadź po śladzie". Wgranie trasy odbywa się poprzez podłączenie go do komputera. Wahoo (np. Elmnt Bolt) ma dedykowaną aplikację na telefon, w której można sobie ustawić trasę i wgrać na komputerek. Jest to wygodniejsze w użytkowaniu w razie zmiany trasy.

NIe piszcie bajek tylko doczytajcie. Garmin 530  MA NAWIGACJĘ.  POTRAFI  AUTOMATYCZNIE wyznaczyć nowy ślad jeśli zjedziemy z kursu. W stosunku do 830  brak mu tylko wyświetlacza dotykowego  i wyznaczania kursu przez baze POI. Mozesz sobie zaznaczyć punkt(y) na ekranie i bedzie cię nawigował ale nie wybierzesz miejsca docelowego  po adresie bo nie ma bazy adresów.

Wahoo to są track playery.  Możesz wczytać  trasę i bedzie cie po niej prowadził wg wskazówek w pliku gpx ale nie ma silnika nawigacji-przeliczania trasy i nie wyznaczy automatycznie nowej trasy gdy z wytyczonej zjedziesz. Co wiecej - poza zoomowaniem nie przesuniesz mapy na ekranie w celu przeglądniecia. Ma się to zmienić w Wahoo Roam.  Żadnej dowolnej trasy w aplikacji nie wyznaczysz  tylko nawigowanie do wybranego punktu na mapie. Pod warunkiem że jest zasięg GSM.

Gdy zasięgu nie ma (np duże kompleksy leśne, tereny górskie)  nie wyznaczysz NIC.

Na Garmin edge 530/830 /1030 jesteś w stanie to zrobić bezpośrednio z ekranu urządzenia lub w inny sposób (np poprzez Locusa) ponieważ potrafi wczytywać trasy poprzez połączenie BT.

 

@cervandes - no niestety nawigacja w Wahoo  Bolt a Rox 11.0 a to niebo a ziemia (mam oba i edge 830).

@pjsz - Quad Lock  jest bardzo dobry. Wstrząsy redukuje mi Reba.

Jeśli twoim szczególnym priorytetem jest nawigacja w nieznanym terenieze słabym pokryciem GSM  to smartfon jak najbardziej w innym przypadku komputerek.

Tyle że żadne endo/stravy/komooty tylko porządna nawigacja z mapami offline i lokalnym silnikiem nawigacji  (np Locus + Brouter).

Są techniki umożliwiające znaczne wydłużenie czasu pracy fona (powerbanki, słuchawka BT na jedno ucho i komendy nawigacyjne z wygaszonym w wiekszości czasu wyswietlaczem itp).

 

 

[pinok]

"nie wybierzesz miejsca docelowego  po adresie bo nie ma bazy adresów." 

Czyli brak podstawowej funkcji każdej nawigacji.