[Wolnobieg] Shimano Mf-tz 500-7 - dziwne piszczenie

[kulawerowerowo]

Po przejechaniu łącznie ok. 600 km, pojawiły się dziwne piski w wolnobiegu. Na początku myślałem, że jest to kwestia wypłukania smaru, dlatego też postanowiłem go rozebrać i przesmarować. Nie zauważyłem żadnego zużycia mechanicznego, pęknięć, czy innych defektów. Po złożeniu efekt powrócił.

[Quell]

Na pewno wolnobieg ?

Zobacz czy hamulec gdzieś nie ociera.

Jeżeli wolnobieg ,może któraś kulka się rozsypała i drze bieżnie.

2 godziny temu, kulawerowerowo napisał:

postanowiłem go rozebrać i przesmarować

Tzn ?

Wszystko,łącznie z kulkami ?

[kulawerowerowo]

100% wolnobieg, ponieważ go całkiem odkręciłem od piasty, kulki przed ponownym złożeniem sprawdziłem. Wszystko wyglądało normalnie, no chyba, że jest jakieś mikro-pęknięcie, którego gołym okiem nie widać. Dla mnie to dość dziwna sytuacja, pierwszy raz mam taki problem. Postanowiłem kupić nowy wolnobieg, nie będę się bawił w inżyniera i tak miałem wymienić również łańcuch, będzie komplet, bo korba jest ok.