Skocz do zawartości

[u-lock] Przewożenie u-locka


robsno

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć, przymierzam się do kupna u-locka, ale zastanawiam się jak go przewozić. Nie chodzi mi o wypady na miasto czy podróż do pracy, gdzie zawsze mogę wziąć ze sobą plecak czy torbę. Posiadam gravela i mam namyśli głównie dłuższe wycieczki szosowo-leśne. Nie planuje na nich jakichś dłuższych postojów, ale chciałbym mieć przy sobie jakieś zabezpieczenie, żeby móc przypiąć rower do 1 godziny i móc chociażby wstąpić do sklepu. Wolałbym nie brać ze sobą plecaka, nie mam też paska, do którego mógłbym przypiąć u-locka, a zapięcie na ramie odpada, bo nie jest wystarczająco stabilne.

Może ktoś z Was jeździ na dłuższe trasy w ubraniu rowerowym, bez plecaka, bagażnika lub sakiew i ma opatentowany jakiś fajny sposób na transportowanie u-lock?

Drugie pytanie to czy brać krótszego u-locka (ok. 15 cm) czy dłuższego (ok. 30 cm)? Jeden jest wygodniejszy w transporcie, a drugi wygodniejszy w przypinaniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Labell napisał:

Mocowanie fabryczne + dodatkowe rzepy lub opaski żeby nie latało

Dokładnie. Są U-locki, z którymi w zestawie sprzedaje się zatrzaski montowane do roweru, np. wewnątrz ramy albo do sztycy pod siodełkiem. Im mniejszy tym łatwiej będzie znaleźć miejsce przy rowerze. Sobie kupiłem największy jaki mogłem znaleźć, ale była to trochę pomyłka bo nie udało mi się go finalnie zmieścić ani w ramie ani poza nią. Wożę w plecaku ale jedynie na jakieś zakupy, do kogoś, do pracy itp.

Wiem też, że mieszczuchy w Stanach lubią sobie przypinać małe U-locki do pasków spodni, jak np. kaburę broni, ale to raczej tylko przy rowerach z cienkich rurek, które wszędzie łatwo zapiąć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam 260 mm i nie wyobrażam sobie mniejszego w użytkowaniu codziennym w mieście. Często wystarcza na styk jeśli zajdzie potrzeba zaczepienia do czegoś innego niż stojak rowerowy. Do tego jeszcze 220 cm linki dla zabezpieczenia kół co także często okazuje się za krótkie żeby złapać dwa koła i siedzonko. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam 20x10 i w mieście prawie zawsze jest wystarczający.
Na wypady do lasu, czy za miasto jest kulą u nogi, waży około 2kg, w uchwycie pod górną rurą blokuje możliwość wsadzenia bidonu.

Na wycieczki to bym się zastanowił nad zapięciami składanymi. Słabsze zabezpieczenie ale o wiele poręczniejsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...