Skocz do zawartości

[power] Ile da jazda miejska?


mewes

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

W kwestiach zdrowotnych, kondycyjnych - w sensie jak to wypracowac - jestem zielony. Po prostu daje po garach i tyle, nie zastanawiajac sie czy sie spale, czy tetno odpowiednie itd. Mimo wszytsko licze na to ze moja wytrzymalosc i sila zwieksza sie z czasem.

Ale do rzeczy - kupilem sobie rower szosowy zeby przemieszczac sie nim po miescie, dojezdzac na wydzial i generalnie nie tlamsic sie w smierdzacych autobusach...Jestem ciekaw czy spokojna jazda po ok 100km tygodniowo odbije sie w jakis bardzo pozytywny sposob na moim organizmie?

Z gory dzieki i pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

100 km/tydzień to troche mało , jeżeli będziesz jeździł 5 dni w tygodniu to daje 20 km/dzień.

 

Znacząco to chyba nie podniesie tobie wytrzymałości.

Dużo też zależy od trasy i jak będziesz jeździł, jeżeli tylko po ścieżkach rowerowych to też niewiele da bo po nich nie da się szybko jeździć.

W mieście przeszkadzające jest też ciągle się zatrzymaywanie na światłach itp.

Na pewno codzienna jazda przyzwyczai nogi do roweru i do codziennego pedałowania a to się przydaje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

100 km tygodniowo= 20 km dziennie.Reasumując nie budując kondycji zawodowca,w definicji zdrowego trybu zycia sie miescisz. Ogólnie ruch to zdrowie-kazdy to wie- Twoja jazda to głownie,dotlenienie,wzmocnienie miesnia serca,pleców,nóg,podniesienie ogólnej kondycji,lepszego samopoczucia,zdrowia.Z rozsadnym doborem intensywnosci - same plusy.

 

Ogólnie rzecz biorąc trwanie w takim stanie powinno trwac jak najdłuzej=to moje mazenie=

Zapobiegniemy w przyszłosci chorobom wieńcowym-zawałom,nadcisnieniu,miażdżycy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spoko spoko...drugie tyle w sezonie na goralu + w weekendy poza sezonem 100km na szosc mysle ze lekka noga :) Chcialbym niedlugo zaczac w maratonach pomykac i jestem ciekaw ile wzmacniam sie taka lajtowa jazda? Lepiej krecic duza kadencja czy moze na 4.0 sie meczyc? Chcialbym abo poza aspektem czysto praktycznym jak najwiecej z tej jazdy wchodzilo mi w nogi tudziez reszte organizmu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 miesięcy temu...

Jak jest dobrze to potrafie w tydzien zrobic i 400km..

 

Jakby nie bylo jakakolwiek jazda da wiecej niz jej brak :wink:

 

Czytając temat [power] myslalem ze masz na mysli czy to da cos z grupy sila nog/przyspieszanie itp. :)

 

no ale faktem jest ze tez mysle iz jazda po mieście wcale zdrowa nie jest hehe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie mam problemu z nabijaniem kilometrów bo żeby dojechać do dziewczyny muszę zrobić licząc w obie strony 50km, a że często u niej jestem + z nią jeżdżę bardzo dużo (ale ja mam farta :) taka dziewczyna to bylo moje marzenie) to czasem nawet i 450km zrobie. Dodam, że mam manię jechania 30km/h non stop - nie umiem wolniej, no ale nie zawsze są siły - więc chyba kondycja mi się zwiększy z czasem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...