[szosa] do 10.000 endurace czy race

[Yacko]

5 godzin temu, pdz napisał:

Trek daje dożywotnia 1 właścicielowi , Scott normalnie 5 a tutaj 2 (5). 

Spec i Giant też 1 właścicielowi wieczystą. Czyli Merida nadal odpada dla mnie przy zakupie nowego roweru przez tą gwarancję.

 

[1415chris]

Trek daje dożywotnią gwarancje, tylko wez pod uwage, ze na dzien dzisiejszy, w swoich rowerach maja najgorszy i najbardziej problematyczny system suportu. Lozyska bezposrednio osadzane w mufie. Nawet prekursor takiego rozwiazania Cannondale juz dawno wycofal sie z tego. Co prawda zapowiedzieli, ze beda przechodzic na T47 ale to zajmie im troche czasu i do tego jestes ograniczony go korb z 24mm oska. Ale dla kogos to moze nie odgrywac zadnej roli.

[pdz]

A czemu jest problematyczny ? Szosę planuję na długi okres czasu , prędzej zmienię pewnie MTB , dlatego tez ta gwarancja na ramę jest dość istotna.

[lor3ddr8d]

Przeważnie w tym przedziale cenowym jest pewna zależność od producentów. 105 i tarcze lub Ultegra i hamulce obręczowe. Ostatnio zwracam uwagę jak często muszę mocno hamować, żeby wykorzystywać tarcze. 500m przewyższeń na 50km w moich okolicach i chyba z obręczowymi też bym nie miał problemu. Z tych 3 brałbym chyba treka ze względu na wygląd bo Reacto na żywo mi się nie podoba ale to kwestia gustu. Ewentualnie może Domane SL5 ? 

[pdz]

Decyzja zapadła , teraz krótkie wyjaśnienie.

Merida - Reacto i Sculturę widziałem na żywo i podobały mi się najbardziej (mówie o malowaniu Bahrajn modeli 4000) , wbrew pozorom, Reacto jest dość wygodny jeśli chodzi o pozycję ale Merida odpadła ze względu na tylko 2 lata oficjalnej gwarancji, jest nieoficjalnie 5 ale wolę tego nie sprawdzać.

Scott - tak jak Spark RC 900 Team kupiłem i jestem mega zadowolony i podoba mi się bardzo do tego stopnia, że do kompletu dokupiłem ciuchy, tak szosy w 2019 mają słabe malowania - mówię o Addict z tarczami na 105 , czekałem , modele na 2020 także nie powalają kolorystyką.

Trek - jeździłem na testach Domane, pierwsze wrażenie, to pozycja bardzo wygodna i miękki .... to na poczętku mi się podobało ale stwierdziłem , że za miękko. Wczoraj przymierzyłem się do Emondy , bez jazdy , tylko zobaczyć jak się czuję i jest wygodnie. Mam Kolege , który miał Emonde i ma teraz Madone , ostro poszedł w ściganie i mówi , że Emonda jest ok.

Do tego na Treka dostałem rabat na model z 2020 roku , nie odstaje cenowo od innych , podoba mi się konserwatywny/uniwersalny czarny kolor (model SL5 disc) z czerwonymi napisami , jutro zamawiam i jeżdżę póki sezon trwa ;-)

[clavdivs]

Gwarancja na 2 lata moim zdaniem jest wystarczająca. Praktyka mówi że, jeśli z ramą nic nie stanie się w przeciągu 2 lat to potem jest już długowieczna.  Nie odrzucał bym roweru tylko na podstawie tego wymogu, tym bardziej że nie ma wiele opinii o kłopotach z merida.

[pdz]

Teraz, clavdivs napisał:

Gwarancja na 2 lata moim zdaniem jest wystarczająca. Praktyka mówi że, jeśli z ramą nic nie stanie się w przeciągu 2 lat to potem jest już długowieczna.  Nie odrzucał bym roweru tylko na podstawie tego wymogu, tym bardziej że nie ma wiele opinii o kłopotach z merida.

Może i masz rację ale skoro nie ma problemów to już nie mówię o wieczystej ale choćby czemu nie dają 5 lat oficjalnie ? tym bardziej , że na stronie międzynarodowej jest dożywotnia ? Jesteśmy gorsi w tej części świata ?

[Yacko]

Teraz, clavdivs napisał:

Gwarancja na 2 lata moim zdaniem jest wystarczająca. Praktyka mówi że, jeśli z ramą nic nie stanie się w przeciągu 2 lat to potem jest już długowieczna.  Nie odrzucał bym roweru tylko na podstawie tego wymogu, tym bardziej że nie ma wiele opinii o kłopotach z merida.

Niestety w moim otoczeniu zdarzały się przypadki pęknięcia ram nie spowodowane upadkiem po np. 4-5 latach, stąd skoro mam wybór wybieram dłuższe gwarancje.

[wkg]

44 minuty temu, pdz napisał:

Może i masz rację ale skoro nie ma problemów to już nie mówię o wieczystej ale choćby czemu nie dają 5 lat oficjalnie ? tym bardziej , że na stronie międzynarodowej jest dożywotnia ? Jesteśmy gorsi w tej części świata ?

To trzeba kupić w Niemczech. Pewnie taniej i z gwarancją.

[pdz]

Też mam doświadczeni,a bardziej w rowerach mtb, że rama jednak padała a poza nią to w zasadzie tylko ona jest objęta, bo inne graty to już raczej eksploatacyjne.

[clavdivs]

Dla mnie to troszkę robienie sobie pod górkę. Mam rower który mi odpowiada, a rezygnuję bo może za 2 lata pęknie albo i nie bo komuś coś tam pękło. 

[pdz]

Ja to widzę inaczej, kupuje rower, na koła, przerzutkę, łańcuch itp. nie mam gwarancji bo to eksploatacja. Kupuję go dzisiaj , w tym sezonie pojeżdżę trochę, w przyszłym więcej i w 3im roku pęka rama i do roweru kosztującego katalogowo 10.000 muszę kupić ramę za (strzelam) 6.000.

Jeszcze raz powtórzę , jeśli Merida Int. ma dożywotnią to czemu nie ma takiej Merida Polska ? a skoro nic nie dzieje się to czemu jest tak okrojona ?

Z drugiej strony mam rower , który ma dożywotnią i mi odpowiada.

[Gość]

Jak to mawiał moj dziadek "Przy jednej dziurze to i kot zdechnie" ... czasem dobrze jak rama strzeli, moze nie w 3cim roku ale w 5tym ? Ile mozna jezdzic na tym samym rowerze   

Taka mnie ostatnio wlasnie mysl naszla, bo kupilbym sobie jeszcze jeden rower, a nie mam na niego miejsca, nie jestem w stanie też  sprzedac żadnego z tych, na ktorych lubie jezdzic   I tak pomyslalem, kupie jak peknie...ale ile to trzeba  jeszcze  czekac ?

A jeszcze niedawno kewkalem ze Kinesis daje gw na 5 lat ... taka gwarancja mi potrzebna do momentu az mi sie rama nie znudzi  

[Yacko]

pdz, takie samo podejście mam ja. Skoro jest wybór to wybieram lepszą opcję a wieczysta gwarancja jest lepsza niż dwuletnia.  Chociaż sam zrobiłem wyjątek w przypadku szosy kupując aluminiowego Focusa, ale jako jedyny spełniał moje wymagania i nie miał konkurencji w swoim i dużo wyższym przedziale cenowym.

[pdz]

Teraz, Yacko napisał:

pdz, takie samo podejście mam ja. Skoro jest wybór to wybieram lepszą opcję a wieczysta gwarancja jest lepsza niż dwuletnia.  Chociaż sam zrobiłem wyjątek w przypadku szosy kupując aluminiowego Focusa, ale jako jedyny spełniał moje wymagania i nie miał konkurencji w swoim i dużo wyższym przedziale cenowym.

Też myślałem nad Focusem, mogłem kupić w naprawdę dobrej cenie ale jakoś się nie złożyło a Treka mam w także dobrej kasie.

[Yacko]

Teraz, pdz napisał:

Też myślałem nad Focusem, mogłem kupić w naprawdę dobrej cenie ale jakoś się nie złożyło a Treka mam w także dobrej kasie. 

Również brałem Treka pod uwagę jednak Focus wygrał ceną, sportową geometrią, sztywnością i bezproblemowym suportem BSA. Zaryzykowałem tą dwuletnią gwarancją bo nie miałem wyjścia. Pozostałe rowery tylko z wieczystą kupowałem.

[Chociemir]

Jedyna rama jaka mi do tej pory pękła to właśnie w aluminiowym Focusie krótko po gwarancji.

[Yacko]

1 godzinę temu, Chociemir napisał:

Jedyna rama jaka mi do tej pory pękła to właśnie w aluminiowym Focusie krótko po gwarancji.

Czyli może tak być, że ten wyjątek, który zrobiłem da mi nauczkę Jestem jednak dobrej myśli, sporo  jeździ Cayo i Izalco aluminiowych i duże przebiegi ludzie robią, więc raczej nie jest to regułą. Czas pokaże. Nie było za bardzo wyboru w sztywnych wyścigowych aluminiowych szosach z wkręcanym suportem. Z roweru jestem bardzo zadowolony, ale gdyby inna firma zaoferowała to samo, nawet 10% drożej a z minimum 5 letnią gwarancją to na pewno bym się zdecydował.

[lor3ddr8d]

21 godzin temu, pdz napisał:

Do tego na Treka dostałem rabat na model z 2020 roku

Pochwalisz się ile dostałeś rabatu, poluje na Domane SL6

[pdz]

Teraz, lor3ddr8d napisał:

Pochwalisz się ile dostałeś rabatu, poluje na Domane SL6

Powiem to co mogę.

W sumie kontaktowałem się z 3 sklepami Trek , jest sklep , który trzyma się cen katalogowych i nie ma opcji rabatu , szczególnie na modele 2020.

Drugi sklep nie dawał rabatu jako takiego ale dał w cenie spd i buty - wartość ok. 1000 pln.

Trzeci sklep dał rabat gotówkowy j.w. 10% , więc to jest opcja lepsza dla kogoś kto już np. zmienia rower i ma spd i buty.

W tym trzecim sklepie złożyła się pewna okoliczność, że dostałem nieco więcej dodatkowo.

Trek Emonda SL5 wyszedł mi taniej niż Scott Addict czy Merida Scultura z porównywalnym osprzętem , zamówiłem , opłaciłem zaliczkę i czekam na odbiór.

Te 3 sklepy to odpowiednio AbsolutBikes , SklepRoerowy , MyBike.

Jeżeli szukasz Domane SL6 bez tarcz 54 od ręki to wczoraj go oglądałem , nówka , nawet nie skręcona , tylko na niej usiadłem i obejrzałem malowanie - Sklep Rowerowy Młociny ale przywieźli go z Powiśla .

[1415chris]

W dniu 22.08.2019 o 08:24, pdz napisał:

A czemu jest problematyczny ? Szosę planuję na długi okres czasu , prędzej zmienię pewnie MTB , dlatego tez ta gwarancja na ramę jest dość istotna.

No akurat w przypadku Treka to gwarancja i sposob jej realizacji jest bardzo istotne.

Przy tego typu rozwiazaniu suportu, gdzie lozyska instalowane sa bezposrednio w karbonowej mufie istnieje duza szansa ze mufa zostanie wybita przez lozyska albo juz na dzien dobry lozyska beda luzne. Precyzyjne wykonanie karbonowej mufy trzymajacej wymiary jest na tyle trudne/drogie, ze to z czym sie ogolnie spotyka w rowerach nie nadaje sie do takiego rozwiazania suportu.

NIe wiem jak teraz Trek rozwiazuje ten problem. Kiedys wymieniali ramy, teraz podobno naprawiaja to. W jaki sposob naprawiaja? Nie mam pojecia.  Maja rowniez w swojeje ofercie lozyska o powiekszonej zew srednicy, to jak juz ktos ma na dzien dobry zbyt luzno wchodzace lozyska. Oczywiscie to nie jest tak, ze kazdy Trek ma skrzypiace lub wypadajace lozyska. Niemniej skala problemu jest na tyle duza, ze nawet sam Trek zdecydowal sie na odejscie od takiego rozwiazania, przechodzac na T47 (z mala wariacja). Niestety nie jest to operacja ktora mozna przeprowadzic w ciagu jednej nocy, wiec trzeba bedzie poczekac na wprowadzenie nowego suportu do calej linii rowerow, przynajmniej szosowych.

 

 

[pdz]

Na ramę mam gwarancję , rower będę serwisował , więc to już nie moje zmartwienie ;-)

Poczekałbym do przyszłego sezonu ale życie ucieka a jeździć się chce , zobaczymy jak będzie w praktyce.

Dzięki za info.

[Gość]

Godzinę temu, 1415chris napisał:

Maja rowniez w swojeje ofercie lozyska o powiekszonej zew srednicy, to jak juz ktos ma na dzien dobry zbyt luzno wchodzace lozyska.

Ca za błazenada  Oferować powiększone łożyska, bo fabrycznie rama może być skopana  Na dodatek w sprzęcie za -naście tysięcy złotych  

A z tanich ram które kosztują 10% Treka, typu Kross/ Accent itd się śmieją, bo fabrycznie rura podsiodłowa jest nieco zbyt luźna  

[pdz]

Słuchajcie, każdy wybiera co chce, ja wybrałem Treka, mam gwarancję, będę serwisował, zobaczymy jak podejdą do ewentualnych problemów.

[Yacko]

4 minuty temu, pdz napisał:

Słuchajcie, każdy wybiera co chce, ja wybrałem Treka, mam gwarancję, będę serwisował, zobaczymy jak podejdą do ewentualnych problemów. 

Trek słynie z super serwisu, więc gdy trzeba będzie to i ramę wymienią - może nawet na nowszy model.