[Rama] Uszkodzony gwint

[Dykciarz]

Witam, z powodu mojej nieudolności, przy ''udanej'' próbie demontażu zapieczonego suportu przerwałem ciągłość zwoju gwintu mufy suportowej. Jak widać, jest wyraźny ślad po wiertle i nasuwa się pytanie. Jest przerwana tylko ciągłość gwintu, zwój jako tako nie jest uszkodzony, myślicie, że da radę w to wkręcić suport? Jeśli nie to jakie są ewentualne opcje naprawy?

Oceńcie sami:

[Quell]

Pozbądź się zadziorów na tym wierceniu,i normalnie wkręcisz suport.

[Dykciarz]

@Quell Zdjęcie zrobione tuż po fakcie czyli jakiś tydzień temu. Przetarłem parę razy pilnikiem do paznokci mamy (cii :D). Czekam na klucz do suportów, bo niestety ostatni się poddał plastikowym miskom suportu roweru brata. Trzymam kciuki i dam znać jak już to zrobię. Dzięki!

 

 

[SoloTM]

Nic złego nie powinno się dziać. Wkręcić normalnie i tyle. Gdyby miska była luźna w ramie ( wyjdzie po kilkudziesięciu km jazdy - jeśli wyjdzie... nie powinno ) to na klej do gwintów wkręcić dobry suport i zapomnieć  

[Dykciarz]

@SoloTM Mam akurat małą fiolkę cx-80 od kumpla z bike team'u, więc jak będzie jakiś problem to z niego skorzystam. Dzięki, za rade

[Gość]

Było jeszcze przejechać włókniną ścierną, taką jak jest na gąbce do mycia naczyń. Jeżeli gwint nie jest poszarpany na brzegach, to nie powinno być problemu. Widziałem ramy gdzie spora część mufy suportu była wycięta żeby rama była lżejsza i o ile dobrze pamiętam, cięcie zahaczało o gwint.

[Dykciarz]

Na szczęście miski bez problemowo wkręciły się w mufe. Dzięki za podtrzymanie na duchu, temat do zamknięcia. Pozdro!