wojtasin Napisano 24 Listopada 2006 Napisano 24 Listopada 2006 Przerzutkę posiadam od 2 lat, do jej zakupu pchnęła mnie zmiana wolnobiegu na 6-biegowy, którego nie mogła obsłużyć przerzutka Favorit (czyli standard przy Wagancie), z początku byłem zadowolony, że działa i że nie była zbyt droga (30 złociszy) i że prezentuje się nieco lepiej niż rzeczony Favorit (co nie znaczy, że wygląda dobrze, a to czerwone kółko trąci tandetą na 100 metrów, z takiej odległości da się to jeszcze zauważyć). Przerzutka działa pod kontrolą prymitywnej manetki z obrotową gajgą i napisem Shimano SIS. Początkowo miałem małe problemy z regulacją, dopiero po jakimś czasie przerzutka zaczęła pracować jako-tako, ale to chyba bardziej wina mojego braku doświadczenia niż samej przerzutki. Od początku występował problem z redukcją z 5 biegu na 4. Po około 2 latach i 4000 km problem pozostał, a pojawiły się nowe, wydłuża się czas pomiędzy użyciem manetki a zmianą biegu (dziś zdążyłem okręcić 4 korbą zanim weszła "piątka"), w zależności od dnia przerzutka działa w miarę poprawnie albo w jedną, albo w drugą stronę (tzn. w miarę działa albo redukcja albo wrzucanie na wyższe biegi), ale najbardziej wkurza mnie to, że za te 30 złociszy mogłem wyrwać coś używanego jak Altus/Acera/Alivio w serwisie aukcyjnym o dominującej pozycji na polskim rynku. A w drugim (w tym właściwym) rowerku mam to: http://www.forumrowerowe.org/przerzutka-ty...SGX-t21314.html
wojtasin Napisano 25 Listopada 2006 Autor Napisano 25 Listopada 2006 Zapomniałem dodać, że rower, do którego przerzutka jest zamontowana, nie jest katowany, śmigam na nim do pracy i po zakupy, nie czochram go po lesie, żadnej jazdy ekstremalnej. Przerzutka jest zadbana, regularnie czyszczona i smarowana.
Suja15 Napisano 16 Lipca 2010 Napisano 16 Lipca 2010 No jak bym wybierał to wolałbym kupić używaną Alvio .
amoniak Napisano 19 Lipca 2010 Napisano 19 Lipca 2010 Czegoś nie rozumiem w polityce shimano. Stworzyli nowa grupę TX - która to zastępiła grupę TY w zasadzie wszystkie nowe elementy są lepsze i lepiej wykonane niż te z serii TY z jednym wyjątkiem. Manetki są lepsze, działają przyjaźniej. korby są ładniej wykonane a i jakość podobna jak w poprzedniku. łańcuchy i wolnobiegi są identyczne, w wolnobiegach pojawiła się wielka koronka Megarange, przednia przerzutka w zasadzie jest identyczna. Jedynie co spaprali to- TYLNA PRZERZUTKA Tak wygląda z serii TX-30 Wygląda zdecydowanie lepiej niż stara TY-18 i TY-21 Ale działa zdecydowanie gorzej. IMO jest przekombinowana. Ładniejszy wygląd osiągnięto stosując tworzywa sztuczne. które są zbyt elastyczne. Szybko łapie luz na sworzniach. do tego tworzywo szybko sięściera i dostaje się w zawiasy powodując mulaste działanie. W wysokich temperaturach jest strasznie elastyczna bocznie a przy temperaturach poniżej - 10° C plastyk potrafi pękać samozsię od stania.
micha09 Napisano 19 Lipca 2010 Napisano 19 Lipca 2010 Mam w starym rowerze TY-18 i jest nie do zajechania ;p ma 12 lat, od nowosci raz regulowana i dziala bardzo dobrze jak na tej klasy przerzutke Tx-30 tez mialem ale chyba takich 5 zniszczylem lepiej kupic jakas stara przerzutke z wyzszej klasy osprzetu niz pchac sie w to *****
2701 Napisano 22 Sierpnia 2010 Napisano 22 Sierpnia 2010 Mam RD TT-15. Cała metalowa gdzie się tylko da, nawet bardziej niż TY-18 (wózek). Tego ustrojstwa wręcz nie da się popsuć, mimo używania zimą nie da się poznać czy ma rok czy 15. Jak się to trzyma w ręce, to ma się wrażenie że posiada własną grawitację (jak skombinuję wagę, to sprawdzę ile to waży...0.5 kg???). Co najważniejsze: działa toto w układzie 2x5 i ilość "biegów" w zupełności mi wystarcza. Mam też oczywiście drugi rower z xt/xtr i jedyną różnicą jest możliwość redukcji o 4 naraz, co się przydaje np: przed światłami.
Rekomendowane odpowiedzi