Skocz do zawartości

[gripy silikonowe] ESI vs. Supacaz


TheJW

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

W niecałe 5 miesięcy, używając kiepskich rękawiczek Accenta, niemalże zmasakrowałem gripy ESI Chunky (szczególnie prawy).
Rozglądam się więc za nowymi. Tym razem chcę wziąć bardziej mięsiste. Oczywiście ESI to pewniak. Na Chunky zrobiłem łącznie kilka tysięcy kilometrów i jestem z nich bardziej niż zadowolony.
Ale wpadły mi w oko gripy Supacaz Siliconez XL. Dlaczego? Z powodu koloru - fluo - który ożywi mi trochę kierownicę. :)Niestety ESI nie oferuje gripów w tym kolorze, stąd ten wątek.

Czy ktoś z Szanownych miał okazję używać gripów Supacaz Siliconez (XL)? A może komuś nawet udało się porównać jedne z drugimi? Jak wypadają na tle ESI? Chodzi mi oczywiście o pewności chwytu, komfort i trwałość. Cena, waga, długość i średnica są praktycznie identyczne, więc nie bierzmy tego pod uwagę.

W kolorze fluo występują jeszcze Accent Silicone. Jednak Accenta przestałem lubić, bo wszystko, co od nich mam, to rzeczy niedopracowane i szybko psujące się. Więc te w ostateczności. ;)

Napisano
Teraz, TheJW napisał:

Oczywiście ESI to pewniak. Na Chunky zrobiłem łącznie kilka tysięcy kilometrów i jestem z nich bardziej niż zadowolony.

Czy taki pewniak to nie wiem. Wygodnie było, ale do czasu.

IMG_20190606_220954.jpg.000c600d0266aa2f9c0c44299b5cd6b6.jpg

Napisano

Ja tam nie widzę śladów gleby, te Gripy są mało trwałe akurat, na dodatek 80zł za kawałek obciętej rury z pianki... trochę drogo.

Ergon robi dużo trwalsze gripy, z wygodą wiadomo... każdemu co innego leży.

Napisano
10 godzin temu, TheJW napisał:

W niecałe 5 miesięcy, używając kiepskich rękawiczek Accenta, niemalże zmasakrowałem gripy ESI Chunky (szczególnie prawy).
Rozglądam się więc za nowymi. Tym razem chcę wziąć bardziej mięsiste. Oczywiście ESI to pewniak. Na Chunky zrobiłem łącznie kilka tysięcy kilometrów i jestem z nich bardziej niż zadowolony.

Najpierw napęd, teraz gripy :D Kiedyś czytalem jak czyjś znajomy mial tak specyficzny skład potu, że w krótkim czasie załatwił przyciski od pilota.

Powiem szczerze, że w wielu recenzjach czytalem zachwyty nad ESI... a ja widzę i czuje pod ręką czuje po prostu piankę trochę lepszej jakości w wysokiej cenie. Ogólnie żaden szał. Obstawiam, że wymienione przez Ciebie chwyty to może być niemalże to samo.

Napisano
Teraz, Sabarolus napisał:

Najpierw napęd, teraz gripy

Ja się chyba na hulajnogę przerzucę. :(:D 

Też mi się wydaje, że te chwyty są niemalże identyczne, jednak postanowiłem "profilaktycznie" zapytać. :) Tak jak się spodziewałem porównania brak, bo i chwyty nie są popularne. Niby w sklepach dostępne, ale w sieci piszą właściwie tylko o ESI.

Kiedyś macałem chwyty Accenta na kierownicy znajomego i te wydają się twardsze niż ESI.

Kupię i spróbuję. Inaczej się nie przekonam. ;))

 

  • Mod Team
Napisano
2 godziny temu, Sabarolus napisał:

znajomy mial tak specyficzny skład potu, że w krótkim czasie załatwił przyciski od pilota.

Potwierdzam, że to nie legendy.

Znam człowieka który przy stali nierdzewnej  musi pracować w rękawiczkach.:D

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...