[Przerzutka tylnia] Shimano Dziwny skoki ślimaka

[Pawlak093]

Cześć.

Posiadam problem z przerzutką tylną a mianowicie co kilka obrotów pedałem jest dziwny skok ślimaka co nie powoduje zmiany przerzutki.

Skok jest na każdej wysokości tylko im wyżej tym skok jest łagodniejszy.

Zdjęcie:

Specyfikacja:

[abdesign]

Jak już zrobiłeś to zdjęcie patrząc na ten hak, obejrzałeś je potem, nawet tu wrzuciłeś .... i nic nie rzuca Ci się w oczy?

[Pawlak093]

To, że hak może być wygięty?

[Garlock]

I jak już będziesz przyglądał się temu hakowi jak zasugerował @abdesign to przyjrzyj się też ogniwom łańcucha. szukaj zapieczonego/zablokowanego ogniwa.

Teraz, Pawlak093 napisał:

To, że hak może być wygięty?

A nie jest? 

[Pawlak093]

Teraz, Garlock napisał:

I jak już będziesz przyglądał się temu hakowi jak zasugerował @abdesign to przyjrzyj się też ogniwom łańcucha. szukaj zapieczonego/zablokowanego ogniwa.

A nie jest? 

Nie wiem, mam nadzieję że nie Mam nadzieję, że tak wygląda przez mocny ścisk i wygiętą podkładkę.

Dopiero w środę na wolnym będę mógl ściągnąć koło i się przekonać.

 

Co do łańcucha to nie wiem czy będę potrafił odróżnić takie zapieczone ogniwo w nim

[abdesign]

Teraz, Pawlak093 napisał:

Nie wiem, mam nadzieję że nie Mam nadzieję, że tak wygląda przez mocny ścisk i wygiętą podkładkę.

Powiedzenie "zawsze warto mieć nadzieję" tym razem raczej sobie odpuść... To wygląda jak po ostrym kopie.

[Pawlak093]

Tak jak mówisz. Jedno ogniwo jest zablokowane, nie zgina się z łatwością.

 

Jakie jest najlepsze wyjście z sytuacji? Oddać do sklepu rowerowego czy nowy łańcuch? Bo naprawa bez narzędzi raczej odpada? 

Mieszkam w UK i oddanie do sklepu rowerowego do naprawy może być dla mnie wyzwaniem.

 

 

[Garlock]

33 minuty temu, Pawlak093 napisał:

Jedno ogniwo się nie składa stąd ten skok. To oznacza, że jest zapieczone czy zablokowane?

Tak

33 minuty temu, Pawlak093 napisał:

Jakie jest najlepsze wyjście z sytuacji?

Powyginać lekko łańcuch na boki, powinno się zluzować. Jeśli nie, to użyć skuwacz do łańcucha i lekko zluzować pin (poszukaj w necie jak to zrobić, żebyś niechcący nie rozkuł łańcucha albo go jeszcze mocniej nie zacisnął)

http://naprawrower.pl/poradnik-foto,14,rozkuwanie-lancucha.html

P.S. Wyprostuj/wymień hak. Raczej to drugie, bo hak jest aluminiowy i lubi pęknąć w trakcie prostowania.

[paweloko]

Jest jeszcze coś nie tak z ośką, tak jak by skrzywiona ?

[Garlock]

Jaką ośką?

Poza wygiętym hakiem

nic specjalnie nie widzę. O który element ci chodzi?

[abdesign]

 edytowałem, nie będę sobie żartów robił, co nie zmienia faktu że ktoś tym nieźle przypierdzielił.

możliwe też, że przyczyną jest niedobrana długość osi piasty czyli "drut" z podkładkami...

[Gość]

Na tym zdjęciu jest coś prostego?

Co robiłeś z tym rowerem? Bo wygląda jak po ostrym dzwonie.

[Garlock]

38 minut temu, abdesign napisał:

nie będę sobie żartów robił,

Faaaktyyycznie, jak mogłem tego nie zauważyć

To chyba przez ten upał. Słońce tak się od tego krzywego haka odbijało, ze ośki już nie zauważyłem.

P.S. Teraz rozumiem jakim cudem ta przerzutka w ogóle biegi zmieniała. Ośka wygięta do góry, hak wygięty do środka i w sumie wyszło, że jest prawie równolegle

[abdesign]

@Pawlak093 powiedz, Ty robiłeś tę przeróbkę na elektryka czy gdzieś oddałeś?

Zaintrygowało mnie to więc sobie szperam. Biorąc pod uwagę że tam są jeszcze jakieś podkładki a ten lazzaro to na bank 135mm, to mi się podobają te dwa fragmenty opisu: 

"Szerokość montażowa silnika od 137 do 145 mm - zależne od systemu hamowania, mocowania w ramie oraz napędu. Może być konieczne lekkie rozgięcie tylnego widelca" 

"Rower z zamontowanym zestawem to naprawdę potężna bestia! Wspinaj się na strome podjazdy, pokonuj drogi gruntowe bez najmniejszego problemu. Wciśnij manetkę do końca i osiągnij prędkość nawet 55 km/h bez potrzeby pedałowania!"

[Pawlak093]

Sam przerabialem na elektryka. Na poczatku moje tylne kolo nie bylo po srodku to zeby je wysrodkowac dodalem 2 podkladki wiecej. Nie przeszkadzalo mi to zbytnio i gdybym nie przebił detki to bym moze nic nie zmienial. To bylo w zeszlym tygodniu.  Odkrecajac kolo z hakami bylo wszystko ok ale podkladki byly lekko skrzywione stad napisalem ze mam nadzieje ze to tak wyglada tylko przez te podkladki. Zdarza sie ze ten hak przez moc silnika potrafi sie zlamac, widzialem ze ludzie mieli z tym problem na forach. Ogolnie mialem sporo zabawy przy tym i non stop sie cos sypie ale przyjemnosc z jazdy i to ze moge dojezdzac do pracy po 20km w 1 strone nie meczac sie przy tym zbytnio wszystko rekompensuje. Po za tym mieszkam w UK gdzie bilet miesieczny na zlotowki kosztuje ok. 550-650zl to po jakims czasie mi sie to zwroci tak troche odbiegajac od tematu.

 

w srode mam wolne wiec odkrece kolo i zobacze jak mocno jest to wygiete. 

 

Edit

oska a haki. Moze pomylilem. Caly czas wydaje mi sie ze chodzi wam o te 2 haki co wychodza od kola (silnika) ze to one sa wygiete a w zasadzie tylko 1 po prawej stronie. Jezeli chodzi o te wygięcie pokazane niebieskimi liniami na rysunku (te haki od ramy) to chyba jest to fabrycznie zrobione krzywo i tym sie w ogole nie martwie

[abdesign]

3 godziny temu, abdesign napisał:

Zaintrygowało mnie to

... to miało zabarwienie pejoratywne...

Ale zanim ktoś "uprzejmie" odeśle Cię na inne forum, powiem tak: 2000 Wat, 55km/h bez pedałowania i to wszystko na ramie roweru ATB z takimi "druciarskimi" sposobami osadzenia koła...

Kolego obejrzyj hak przerzutki, obejrzyj oś piasty i dziękuj, że nie wyrwało koła razem z hakami ramy podczas jazdy.

[Pawlak093]

Opisywany przeze mnie problem nie dotyczy bezpośrednio ukladu elektrycznego wiec myślę ze nawet uprzejmie nikt mnie z forum nie wyprosi dlatego moze nie odchodzmy zbyt daleko od tematu i mojego problemu.

 

Patrzylem na ebaya i koszt tego samego lancucha to ok 8 funtow z wysylka podejrzewam ze to urzadzenie tez bedzie w podobnej cenie. Wiec chyba latwiej mi bedzie kupic nowy lancuch niz martwic sie ze po zakupie urzadzenia nie bede w stanie tego naprawic. 

 

[Garlock]

Teraz, Pawlak093 napisał:

Wiec chyba latwiej mi bedzie kupic nowy lancuch niz martwic sie ze po zakupie urzadzenia nie bede w stanie tego naprawic.

Bez tego "urządzenia" (czyli skuwacza jak myślę) i tak łańcucha nie wymienisz. Bo nowy na 99% będzie za długi i trzeba go będzie skrócić. No i po skróceniu jeśli nie będzie spinki trzeba go będzie czymś skuć (złączyć)

Jeśli kaseta już ma trochę przejechane na starym łańcuchu to może się okazać, że nie "przyjmie" nowego i będziesz musiał dokupić kasetę. A wtedy będziesz potrzebował klucz do kaset i bacik.