[korba] Luzy Korby? Zakładanie wianków.

[Henzy]

Cześć. Mam problem z korbą 3 rzędową shimano ( dokładnego modelu nie znam). Nie wiem czy to przez czas jaki używam ( bardzo długi) , lecz ząbki nie są zużyte jakoś bardzo - jedyne co to wolnobieg wymieniłem bo miał ząbki tragiczne. I tu zachodzi 1 pytanie - Mam suport na kwadrat. Wianki zakładać kulkami w stronę pedałów ( nakrętek czy jak się zwie) czy w stronę ośki? Wydaje mi się że zakładałem prawidłowo czyli kulki w stronę nakrętek. Póki nie zakładam korby luzów nie ma. Czy to wina złego założenia wianków czy korby? Korba chodzi na boki i przez to obciera łancuch o przerzutkę.

[SoloTM]

Jeśli koniecznie chcesz mieć suport starego typu ( osobno miski, oś, wianki ) zamiast kompaktowego np. na łożysku maszynowym  ( 26 pln z dostawą na allegro - około 30-35 w sklepach  ) - Twój wybór.

Kulkami na zewnątrz. Zakładasz oś, smar, wianki, obie miski skręcasz, kontrujesz. Ma się kręcić stosunkowo lekko, bez wyraźnych oporów ( lekkie będą ) w różnym położeniu osi. Kręcąc osią opór musi być taki sam niezależnie w jakim jest położeniu. Zakładasz korby. Jeśli jest mały luz to luzujesz z lewej strony kontrę, minimalnie dokręcasz miskę i kontrujesz. Korba nie może szarpać, musi w miarę lekko się obracać. Jeśli tak nie jest to coś jest nie halo - albo oś wyrobiona w miejscu gdzie pracują koszyki kulek ( wianki ) albo same miski mają wżery, wyżłobienia od koszyków kulek, ewentualnie gwint w ramie ( mufie ) jest krzywy ( prawy lub lewy lub oba ).

[Henzy]

Wymieniłbym na HT2 , ale dopiero co wymieniłem ten stary suport. Jak ten będzie już pomału na wykończeniu to kupię HT2 - nie chcę poprostu marnować bezsensownie pieniądze po kupnie już nowego suportu.  Wszystko gitara jak pisałem luzów nie ma , ale korba chodzi na boki i to baardzo widać przez ten obcierający łancuch - Tylko wymiana korby ? Zaznaczam iż korba jest prosto i dobrze przykręcona i podczas jazdy nie czuć aby się "chwiały" i były odkręcone lub krzywo przykręcone.

[SoloTM]

"Chodzenie na boki" to w tym przypadku zapewne krzywa oś suportu bo jeśli korba jest poprawnie osadzona na osi i dokręcona to nie ma tam prawa nic bić. Krótko mówiąc każda inna korba na krzywej osi będzie "chodziła na boki".  Ale jak wspomniałem - suport np :

https://allegro.pl/oferta/wytrzymaly-wklad-os-suportu-neco-122-5mm-x-68-mm-7952429548

powinien załatwić dokumentnie sprawę. Jeszcze trzeba się upewnić czy mufę masz o szerokości 68 mm ( lub 73 mm ) i czy prawa miska ma odwrotny gwint ( jeśli standardowy anglik BSA to ma odwrotny gwint )

[Henzy]

Tylko że w tym problem , że ośka jest prosta. Wszystko jest nówka sztuka  - inaczej bym wymienił teraz na HT2. supp + wianki są nowe od Neco wsadzone.

[Gość]

To albo skrec mocniej lozyska, albo sprawdz czy nie sa zalozone odwrotnie. O ile mnie pamiec z zakamarkow wspomnien nie myli to chyba tez bylo wazne.

[SoloTM]

Wszystkie 3 koronki korby robią taką samą ósemkę ? W sensie czy podczas ósemki są wciąż równoległe do siebie ? Korba na pewno jest właściwie na osi osadzona ? Ile to bije na boki ? 1 mm, pół cm ?

To czy oś jest prosta na oko nie widać, widac właśnie po biciu na boki korby - zębatek.

[Henzy]

Teraz, SoloTM napisał:

Wszystkie 3 koronki korby robią taką samą ósemkę ? W sensie czy podczas ósemki są wciąż równoległe do siebie ? Korba na pewno jest właściwie na osi osadzona ? Ile to bije na boki ? 1 mm, pół cm ?

Tak. Wszystkie 3 bez różnicy na jakiej zębatce. Na boki pewnie z 1-2mm lata może i więcej. Poprostu tak lata  że o wózek przerzutki obciera i mi sie wydaję że to wina korby , ale ząbki są okej i nie przeskakuje łancuch. Łancuch i wolnobieg był wymieniany. Nie chcę na razie tak że kupię korbę i będzie dalej to samo - bo na razie bym kupił pierwszą lepszą a wolę później kupić mocniejszą korbę.

[SoloTM]

Masz jakąkolwiek inna korbę na kwadrat na podmianę ? Tylko założyć na chwilę i zakręcić korbą ? Jeśli takie samo bicie = winna oś.  Jeśli cisza = winna korba.

Ale i tak stawiam na oś 85 % + 15 % sztywność suportu na kulkach.

[Henzy]

Mam 4 rzędową korbę też na kwadrat. Założyłem i ona też była minimalnie krzywa. Nasmarowałem ponownie wianki suport wyczyscilem i dalej jak nowe - ale zakladalem je 1 tydz temu wiec wątpię żeby to była wina suportu. Możliwe , żeby zębatki korby były wykrzywione? Podczas jazdy w nogach nie czuć , ale pod bok widać jak krzywo chodzi korba - przykręcona dobrze jest.

[Gość]

Przełóż korbe z zebatkami o 90 stopni,czyli korby będziesz miał względem siebie pod katem prostym, wtedy zobaczysz czy to bicie się przeniesie z zegarkami (wina korby), czy zostanie w tym samym miejscu ( wina osi) . Mam nadzieję, że wiesz o co mi chodzi.... 

[Henzy]

Sprawdzałem właśnie to jako 1 - myślałem że jak przełożę to właśnie to ustanie jakimś cudem ( eksperyment) i cały czas jest te bicie. Niezależnie jak włożę i tak jest bicie.

[SoloTM]

Jeśli po założeniu korby ( tej czy innej ) poprawnie i łapiąc za ramiona korby i ruszając na boki luzu nie ma, a  podczas kręcenia np.  samą korbą bez łańcucha, bez obiążenia i patrząc z góry korba dalej ma bicie - to jest to krzywa oś, tym bardziej jeśli z inną korbą jest tak samo. Jeśli bicia nie ma, a podczas jazdy się pojawia, pod obciążeniem, to jest to wina sztywności układu oś-korba.

Naprawdę kup inny suport ( lub oś - ale to wydatek - porządnej osi : https://allegro.pl/oferta/os-suportu-kwadrat-city-trekking-kids-127-5-mm-7175334320 

jest 2/3 całego suportu, wiec lepiej neco na maszynowych.

[Henzy]

Teraz, SoloTM napisał:

Jeśli po założeniu korby ( tej czy innej ) poprawnie i łapiąc za ramiona korby i ruszając na boki luzu nie ma, a  podczas kręcenia np.  samą korbą bez łańcucha, bez obiążenia i patrząc z góry korba dalej ma bicie - to jest to krzywa oś, tym bardziej jeśli z inną korbą jest tak samo. Jeśli bicia nie ma, a podczas jazdy się pojawia, pod obciążeniem, to jest to wina sztywności układu oś-korba.

Naprawdę kup inny suport ( lub oś - ale to wydatek - porządnej osi : https://allegro.pl/oferta/os-suportu-kwadrat-city-trekking-kids-127-5-mm-7175334320 

jest 2/3 całego suportu, wiec lepiej neco na maszynowych.

Luzu nie ma tak jak cały czas piszę.. Oś suportu wianki i miski są Nowiutkie , 1 tyg temu założone , z 25km przejechane tylko więc nie widzi mi się , że to wina osi - poprostu to nie możliwe , tym bardziej że rozbierałem i nic się nie zmieniło. A pomiędzy tej od Neco co mam wsadzoną oś a co dałeś link nie widzę różnicy więc po co miałbym na to samo zmieniać? Wydaje mi się że to jedyne wyjscie to wymiana korby - pewnie  wykrzywione blaty są , bo co innego?

[SoloTM]

Jeszcze raz Ci wytłumaczę.

Jeśli oś jest minimalnie krzywa ( na oko tego nie zobaczysz ) to właśnie po założeniu korby i kręceniu ręką widać to właśnie jako falujące zębatki korby. Wszystkie 3 robią to samo - falują.

Oś, którą zalinkowałem jest twarda, sztywna i prosta - to pozostałości po fabryce Rometa ( tego prawdziwego ) nazywana jest potocznie "oś Wałcz" bo tam była produkowana zanim zakład kilka lat temu ostatecznie padł. W porównaniu do tanich, czarnych osi z Chin jest sztywna, twarda i prosta. ( w hurcie kosztowała ponad 2 razy tyle co chińskie, ale była dobra a nie do d... )

Kiedyś były i dobre osie i dobre miski i dobre koszyki kulek, teraz trzeba ze świecą szukać tych dobrych rzeczy, ale to jak ktoś restauruje rower się robi. Bo zamienników tańszych i do d... jest masa i wystarczy dać w tym układzie oś-wianki-miski  jeden słaby chiński - wianki lub oś ( miski jeszcze jako tako ujdą ) i dzieje się to co u Ciebie lub/i żywotność jest krótsza ( liche koszyki kulek )

Dlatego od połowy lat 2000 w najtańszych konstrukcjach wchodził już jako standard suport kompaktowy na łożyskach maszynowych bo był niewiele droższy, ale bezproblemowy. Aż doszło do tego - pod koniec I dekady lat 2000, że był taki sam drogi, a nawet tańszy - ale lepszy i wciąż bezobsługowy. ( najtańsza chińska oś + koszyki kulek + miski + kontra = niewiele taniej, rzędu 1 pln, ale jakość ma-sa-kra więc nikt tego już nie zakładał do roweru - producenci - choć części można kupić do dzisiaj )

Neco  jeszcze jako tako jeśli chodzi o miski czy koszyki kulek jakość trzyma, ale z osią nie ma żartów, musi być zrobiona z twardego materiału z odpowiednio małą tolerancją - właśnie o bicie na boki chodzi - oś musi być idealnie prosta.

Często  w tanich korbach mtb ( naprawdę tanich, stalowych oblewanych plastikiem ) zdarza się, że po wkręceniu pedału w oś - pedał pod nogą faluje - ma bicie na boki. I nie jest to wina pedału tylko krzywo zrobionego gwintu - nagwintowanej korby. Minimalny odchył  powoduje po wkręceniu pedałów, że pedały mają ósemkę ( czuć pod nogą, a nawet przy wkręcaniu kluczem pedału w ramię  korby )

Na 99 % jestem przekonany, że to Twój przypadek - czyli krzywa oś suportu powoduje falowanie korby czy inaczej mówiąc "chodzenie na boki" czy "bicie".

Krzywa oś zdarza się również w suportach kompaktowych jednak zdecydowanie rzadziej. Im droższy suport tym rzadziej. I mówię tu wciąż o nowych rzeczach, a nie używanych.