Guslarz Napisano 12 Maja 2019 Udostępnij Napisano 12 Maja 2019 Cześć wszystkim. Przymierzam się do zakupu szosy z Decathlonu. Będzie to moja pierwsza szosa. Przeznaczenie wyłącznie do jazdy amatorskiej, wycieczki do 100 km i lekkie teningi do zbijania masy. Mieszkam w okolicach Krakowa wiec teren raczej płaski ale zdarzają się też pagórki ok 100m przewyższenia. Moja waga obecnie to 90 kg. W grę wchodzą tylko dwa modele: https://www.decathlon.pl/rower-szosowy-triban-rc-500-id_8502354.html https://www.decathlon.pl/rower-szosowy-triban-rc-520-id_8502389.html Moje pytanie brzmi czy warto dołożyć 800zł do tego droższego modelu? Te rowery są niemal identyczne, oprócz tego, że droższy ma grupę Shimano 105 (za wyjątkiem korby) a nie Sora , oraz hamulce "hybrydowe" TRP (hydrauliki uruchamiane linką) a nie mechaniczne Promaxy. Różnica w cenie to prawie 1/3 ceny tego tańszego, tylko czy mi konieczne będą te lepsze hamulce i precyzyjne stopniowanie biegów? Słyszałem opinię w jednym sklepie, że te hamulce hybrydowe mają w odróżnieniu od pełnych hydraulików małą objętość płynu i w związku z tym mogą przegrzewać się łatwo na zjazdach i tracić siłę hamowania. Nie wiem czy to prawda, ale jeśli tak to wybór byłby oczywisty. Co sądzicie o tych rowerach. Z góry dzięki za pomoc. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sobek82 Napisano 12 Maja 2019 Udostępnij Napisano 12 Maja 2019 To jest jedynie dopłata do grupy 105, jak na pierwszą szosę może lepiej tańszą, ludzie też chwalą i się dodatkowo doposażyć w peryferia, ja ostatnio kupiłem używkę a na kask, buty i pedały wydałem 7 stów. Pozdrower Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 12 Maja 2019 Udostępnij Napisano 12 Maja 2019 Niby 105, ale ani korba ani kaseta nie jest z tej grupy. Ciężko powiedzieć, z jednej strony kusi "semi" hydraulika, z drugiej strony hamulce mechaniczne w przypadku szosy i wewnętrznego prowadzenia są nieco bardziej przyjazne gdy przyjdzie do serwisu. Z drugiej strony 105 to bardzo fajna grupa, już same klamkomanetki są dość drogie. No i umówmy się, to nie do końca jest szosa Ja na Twoim miejscu doliczyłbym jeszcze buty + pedały zatrzaskowe. O ile w jeszcze bardzo rekreacyjnym MTB/ Turystyce mogę zrozumieć płaskie pedały, o tyle na szosie/ gravelu/ przełaju jest to nieporozumienie. Oczywiście zaraz pojawią się głosy, że nie masz zamiaru jechać na Tour De France, więc taki zestaw nie jest potrzebny. Tyle że buty wpinane wręcz nieprawdopodobnie podnoszą efektywność i bezpieczeństwo jazdy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Guslarz Napisano 12 Maja 2019 Autor Udostępnij Napisano 12 Maja 2019 Teraz, skom25 napisał: No i umówmy się, to nie do końca jest szosa Dlaczego nie? Teraz, skom25 napisał: Ja na Twoim miejscu doliczyłbym jeszcze buty + pedały zatrzaskowe Już mam. :) Polecam chociaż nie jeżdżę w TDF, ale TDP dla amatorów w zeszłym roku przejechałem na rowerze crossowym :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 12 Maja 2019 Udostępnij Napisano 12 Maja 2019 Chodzi głównie o geometrię. Patrząc na rozmiar dla mnie, a mam 174 cm, wychodzi że jest strasznie krótki. 530 mm górnej rury + mostek 80 mm a do tego jakaś taka niska główka ramy. Gravelami i Przełajami się nie interesuję zbyt mocno, ale te cyferki jasno wskazują że nie jest to geometria typowego roweru szosowego. Wskazuje na to także ilość miejsca pod oponę, maksymalnie 36c. W typowym rowerze szosowym dość często wchodzi maksymalnie opona 28c. Tyle że Ty piszesz o rekreacji i turystyce, także być może dla Ciebie będzie to plus. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nossy Napisano 12 Maja 2019 Udostępnij Napisano 12 Maja 2019 to teraz ja napiszę coś od siebie bo interesuje się zakupem tego roweru jako drugiej szosy uniwersalnej z możliwością włożenia na zimę opon na szutry i lekki teren. Mi przy wzroście 176cm m-ka była za długa. Normalnie jeżdżę i startuje na Giancie tcr w rozm.M. Trochę rowerów już przerobiłem więc powiedzmy, że pomału czuje i wiem czego potrzebuje. Te tribany mają dość dziwną geo, ale rower w miarę się zbiera, na pewno lepiej niż ociężałe gravele z podobnej półki cenowej. Tak więc dla mnie bardziej widziałbym rozm.S i mostek 90 lub 100mm. Czy warto dopłacać do roweru na 105...chyba nie. Rower ogólnie na plus , ale dla mnie dużym i mocnym minusem tego roweru są hamulce. W wersji rc500 te promaxy to jakaś pomyłka. W sklepie nie byłem w stanie zablokować tylnego koła. Wersji rc520 nie testowałem- są jakieś hybrydy, ale już po samej ich budowie widać, że też różowo nie będzie. Co z tego, że niby hydraulika, jak cała robotę psuje długa linka, która sprawia, że ten rodzaj hampli i tak jest gumowaty. Reasumując rower bardzo, ale to bardzo ciekawy, ale uwzględnić już przy zakupie należy upgrade do jakiś lepszych hampli. Jeśli jednak nie chcesz jeździć po szutrach i w deszczu, nie chcesz upgradować hampli i nie potrzebujesz tarczy to warto zastanowić się nad dołożeniem do czegoś innego ze stajni gianta, scotta, krossa, meridy itp. Nie wiem dlaczego u Ciebie w grę wchodzą tylko te dwa modele, ale jeśli nie dopuszczasz zakupu innych rowerów to wolałbym kupić rc500 i włożyć lepsze hamulce mechaniczne albo hybrydy gianta. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 12 Maja 2019 Udostępnij Napisano 12 Maja 2019 W rowerach z Decathlon ogólnie większość hamulców jest tandetna. Już nie pamiętam w którym modelu, ale chyba 520 lub 540 były zamontowane jakieś Tektro, obręczowe. W sklepie, na śliskiej podłodze nie byłem w stanie zablokować przedniego koła, nawet w dolnym chwycie. Dla porównania, Claris, czyli bardzo niski model Shimano, bez problemu pozwala na uniesienie tylnego koła gdy tyłkiem siedzi się na siodełku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team durnykot Napisano 12 Maja 2019 Mod Team Udostępnij Napisano 12 Maja 2019 2 godziny temu, nossy napisał: Wersji rc520 nie testowałem- są jakieś hybrydy, ale już po samej ich budowie widać, że też różowo nie będzie Ciekawy sposób oceny- coś jak ocena książki po okładce. RC520 ma założone TRP Hy/Rd, które wbrew powyższej ocenie działają bardzo przewidywalnie, bezproblemowo, ze sporą siłą i bardzo fajną modulacją. Nie wymagają w zasadzie serwisu. Wymagają jedynie przestrzegania pewnych zasad przy wymianie linki i bardzo dobrych pancerzy typu compressionless. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nossy Napisano 12 Maja 2019 Udostępnij Napisano 12 Maja 2019 dlatego właśnie napisałem, że nie testowałem...sam boje się tego rozwiązania, ze względu na fakt, że przez swoją budowę mogą się grzać (choć tu problem wystąpiłby gdzieś na zjazdach w górach lub przy ostrym katowaniu na krętych singlach) oraz/przede wszystkim długą linkę więc w tą fajną modulację jakoś trudno mi uwierzyć. Produkt jest dość świeży i zbiera bardzo różne opinie. Tak jak napisałem, nie testowałem bo praktycznie nie ma gdzie, a sam jestem żywo zainteresowany tymi rowerami. Czy masz te hamulce, korzystasz z nich? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Guslarz Napisano 13 Maja 2019 Autor Udostępnij Napisano 13 Maja 2019 14 godzin temu, nossy napisał: warto zastanowić się nad dołożeniem do czegoś innego ze stajni gianta, scotta, krossa, meridy itp. Nie wiem dlaczego u Ciebie w grę wchodzą tylko te dwa modele Oczywiście zastanawiałem się nad innymi, ale... nie chce przekraczać budżetu około 3500, bo rower bede trzymał w piwnicy w bloku. W tej cenie mamy mnóstwo ofert, ale większość z nich jeśli mówimy o firmach typu merida, trek giant itp jeśli już mają rower z osprzętem Sora, a nie Claris to wsadzają korbę albo pozagrupową Shimano albo FSA i do tego piękny suporcik na kwadrat. Sorry ale ja rowery "na kwadrat" już mam i teraz chcę coś lepszego :) Ponadto inserty na bagaznik i chlapacze też są istotne, oraz możliwość wsadzenia większej opony niż 28mm. Dlatego tylko te dwa modele :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 13 Maja 2019 Udostępnij Napisano 13 Maja 2019 No to z Twojego opisu wynika że Ty nie szukasz szosy akurat Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
m0d Napisano 13 Maja 2019 Udostępnij Napisano 13 Maja 2019 @skom25 już bez przesady z tą "szosową ortodoksją", że jak gumy szersze niż 28 i błotniki i bagażnik to już nie szosa Akurat do Tribanów zdaje się wchodzą NIECO szersze laczki i to może być niezły wybór jeśli reszta osprzętu pasuje. Owszem, można poszukać wśród tańszych graveli, jak Romet Aspre, Fuji Jari 2.5, Kellys Soot 30. Tylko tu na pewno będą dalej idące kompromisy w kwestii wyposażenia (np. wspomniane korby na kwadrat, które są normą na tym pułapie cenowym, a widać że pytający nie będzie chciał od razu wymieniać pół roweru). Opcją "w połowie drogi" może być rower przełajowy, tylko tu będzie gorzej z mocowaniami do błotników, itp. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 13 Maja 2019 Udostępnij Napisano 13 Maja 2019 Nie chodzi o ortodoksje, tylko fakt że jeszcze nie widziałem szosy z mocowaniem na bagażnik, a jest to wymaganie autora. To że coś ma baranka, nie znaczy że jest szosą Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dovectra Napisano 13 Maja 2019 Udostępnij Napisano 13 Maja 2019 5 godzin temu, skom25 napisał: Ty nie szukasz szosy akurat To się nazywa turystyczno-szosowy rower. Dawniej bardzo popularne do czasu ataku mtb... http://www.encyklopediarowerowa.pl/mistral.html W tej chwili nazywane różnie gravel/ wyprawówka, Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PiotrKaaaaaaaaaaa Napisano 13 Maja 2019 Udostępnij Napisano 13 Maja 2019 To, że coś ma mocowanie na bagażnik, nie znaczy że nie jest szosą Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nossy Napisano 13 Maja 2019 Udostępnij Napisano 13 Maja 2019 4 godziny temu, skom25 napisał: Nie chodzi o ortodoksje, tylko fakt że jeszcze nie widziałem szosy z mocowaniem na bagażnik, a jest to wymaganie autora. To że coś ma baranka, nie znaczy że jest szosą to mało widziałeś....przykład pierwszy z brzegu...trek alpha, a obecnie zwany emondą w podstawowej wersji (koła wejdą maks 28 więc spełnia Twoją definicję szosy po części). Zaraz się pokłócimy o definicję roweru szosowego, ale chyba właśnie po to wymyślono podział na rowery szosowe wyścigowe i endurance (gdzie pewnie w tym mieszczą się rowery ze spokojniejszą geo i szosy turystyczne). Dla porządku przyjmijmy, że kolega szuka szosy turystycznej i tyle. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mistrzusek Napisano 13 Maja 2019 Udostępnij Napisano 13 Maja 2019 Jak komuś się przyda takie info, to dziś widziałem w Decathlonie na Okęciu RC520 z założoną oponą 700x38 i było jeszcze trochę miejsca w tylnych widełkach, ale nie za wiele. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
clavdivs Napisano 13 Maja 2019 Udostępnij Napisano 13 Maja 2019 Czas temu Scott speedster miał mocowanie na bagażnik i błotniki, a rower miał typowo szosowe opony bo nawet rozmiar 25 ledwo wchodził. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nossy Napisano 25 Maja 2019 Udostępnij Napisano 25 Maja 2019 W dniu 12.05.2019 o 15:09, durnykot napisał: Ciekawy sposób oceny- coś jak ocena książki po okładce. RC520 ma założone TRP Hy/Rd, które wbrew powyższej ocenie działają bardzo przewidywalnie, bezproblemowo, ze sporą siłą i bardzo fajną modulacją. Nie wymagają w zasadzie serwisu. Wymagają jedynie przestrzegania pewnych zasad przy wymianie linki i bardzo dobrych pancerzy typu compressionless. dzisiaj testowany, paterajda...nijak ma się do średniej hydrauliki. To hamulec mechaniczny z tłoczkiem hydro i tyle. Gdybym nie wiedział na czym jadę to myślałbym, że to zwykła mechanika. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Guslarz Napisano 25 Czerwca 2019 Autor Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2019 Hejka, jakiś czas temu pytałem tutaj o opinię na temat nowych Tribanów. Otóż kupiłem miesiąc temu TRIBANA RC500. Obecnie ma przejechane ok 500km. To się wypowiem: Rower jest jak dla mnie ekstra. Do tej pory miałem górala z lat 90 na ramie CroMO, sztywnym widelcu i osprzęcie Deore DX oraz dzisiejszy rower crossowy od KANDSA na hamulcach tarczowych i osprzęcie Alivio. Triban jest zdecydowanie sztywniejszy, zrywniejszy i szybszy od obu tych rowerów. Podwójna korba robi taką robotę jak potrójne zestawy w obu tych rowerach. Szosa jest oczywiście szybsza średnio o jakieś 5kmph od obydwu moich starych sprzętów(mówimy o jeździe na płaskim). Wszelkie przyspieszania, jazda z góry, wyprzedzania lub jazda pod góre: nie ma porównania. Przy zjazdach, na których na crossie wyciągałem powiedzmy około 42-44 kmph na szosie przekroczenie 50kmph nie jest żadnym wyczynem. Ostatnio przesiadłem się na chwilę na crossa to miałem wrażenie, że deptam w ziemię nogami. Cisnę a rower nie idzie. Na Tribanie nie muszę redukować pod krótką górkę, tylko mocniej nacisnąć na pedały, a na crossie ledwo wzniesienie, a ja zrzucam wszystko co mam. Jeśli chodzi o ramę, to panowie z pewnego popularnego sklepu w Krakowie oglądali ten rower, wyginali go na wszystkie strony i uznali jest całkiem sztywny jak na ten budżet. Generalnie nie widzieli konkurencji u siebie w sklepie dla Tribana, a handlują między innymi Meridą, Krossem i innymi. Siodełko póki co zostawiam, bo nie czuję żadnych ubocznych skutków. Opony 28 mm dają spory komfort na drobnych nierównościach (oczywiście nie taki jak 2.2 cala w góralu). Podobnie dość gruba owijka. Jeszcze jedna sprawa: hamulce tarczowe Promaxa- uważam je za wystarczające w 100%. Właściwie hamuję nimi tylko z górnego chwytu. Jak kiedyś trzymałem w lewej ręce telefon a prawą hamowałem to niemal wyrzuciło mnie z siodła, a ważę ok 95kg. Również na zjazdach nie zauważyłem braku mocy hamowania, a zjeżdżałem już nie tylko spod zoo w Krakowie Z wad to wymieniłbym dość szybko ścierającą się tylną oponę (już widać ewidentnie różnicę między przodem a tyłem) i czasami mam wrażenie jakby suport dość głośno pracował, ale nie jest to jakoś bardzo denerwujące, bo słychać go tylko czasami i to tylko wtedy jak wiatr w ogóle nie wieje. Innych mankamentów póki co nie obserwuję. Podsumowując: Tribana RC 500 polecam każdemu, kto zastanawia się nad budżetowym rowerem szosowym na początek przygody z kolarstwem szosowym. Niesamowita różnica w stosunku do innych typów rowerów, duża przyjemność z jazdy na szosie, wygodna geometria, genialny stosunek ceny do jakości, wygodne raty 0%. W razie potrzeby jest możliwość założenia błotników i bagażnika, oraz bardzo szerokich jak szosę opon co najmniej 32, a może nawet 35mm. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.