Skocz do zawartości

[Rower] Kona - Uszkodzona rama i egzekucja gwarancji wieczystej.


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Spróbować reklamacji nie zaszkodzi. Oczywiście zdjęcia jakie poszły takie poszły.  Najwyżej dasz umiejętnie pospawać i zamalujesz. No i wrocisz do oryginalnej długości sztycy.

Napisano

Trochę nieroztropne wstawianie tutaj takich fotek, ale z drugiej strony szanuje za pokazywanie faktów.

Trzymam kciuki za udaną wymianę.

 

Rok temu już to zauważył Kriss:

image.thumb.png.6b54e87a38472b1ec6fa6972a0784f2a.png

Napisano
Teraz, michalr75 napisał:

Była poniżej kominka, gdzieś w połowie górnej rury.

Te 15 czy 20 mm dla tak długiej sztycy nie ma już znaczenia. W Twoim przypadku powinna być zagłębiona znacznie więcej. Głębokość właściwego osadzenia jest uzależniona od średnicy sztycy, jej sztywności (grubości ścianki), długości wysunięcia, ciężaru rowerzysty a także, co ważne, od dokładności spasowania z rurą ramy, oraz konstrukcji jej węzła podsiodłowego. Niestety moda na ramy z przesadnie niskim przekrokiem powoduje takie problemy. Oznaczenia na sztycach są tylko orientacyjne i mają zapobiegać  skrajnym nadużyciom - nie mogą być rzecz jasna odniesieniem do wszystkich ram i konfiguracji.

Napisano

Miejmy nadzieję, że wymienią, mimo tych zdjęć, które dostali. Gdzieś widziałem podobny wątek, ramę można było dość ładnie pospawać, najtrudniejsze chyba było wyszlifować wewnątrz, żeby można było sztycę wsuwać/wysuwać. Rama jest do uratowania tak czy siak, to nie tylne widełki czy główka ramy.

Napisano
Teraz, SoloTM napisał:

Gdzieś widziałem podobny wątek, ramę można było dość ładnie pospawać

To może ktoś zna w Warszawie miejsce gdzie robią takie cuda. Można by przy okazji dowalić jakiś kawałek stabilizujący jak w nowym modelu.

Napisano
Teraz, cervandes napisał:

Wystarczy odrobina wyobraźni, doświadczenia, wiedzy.

wystarczy logiczne myślenie, to jak to wyglądało na starych fotkach już było alarmujace

Napisano
11 minut temu, cervandes napisał:

Kategorycznie przychylam się do zdania, że z tak wysuniętą sztycą to nie miało prawa działać i oczywistym było, że się wyrwie. Wystarczy odrobina wyobraźni, doświadczenia, wiedzy.

 

4 minuty temu, Janu_sz napisał:

wystarczy logiczne myślenie,

Czego to się człowiek o sobie może dowiedzieć na różnych forach ;)

9 minut temu, kazafaza napisał:

OK, a teraz wszyscy trzymają kciuksy za nową ramę @michalr75

;)

dzieki :)

Napisano
1 godzinę temu, Gawel76 napisał:

Błąd że wysłał takie zdjęcia. Trzeba było wszystko powsuwać i wtedy robić fotki, a najlepiej zamontować oryginalną sztycę. Teraz będą szukać pretekstu żeby nie płacić

1) Byłoby to nieuczciwe,

2) Byłoby to nieskuteczne, po miejscu w którym pękł - właściwie to już komin - widać dokładnie dokąd sięgała sztyca, z dłuższą sztycą tak ładnie by się nie ułamało w tym miejscu : ( Wtedy na pewno by wiedzieli, że są oszukiwani - to nie są idioci. Kłamstwo ma krótkie nogi kolego.

Znaki na nowej sztycy są postawione tylko ze względu na wytrzymałość tej właśnie sztycy, sztyca nie wie nic o konstrukcji ramy więc nie martwi się o ramę.

Oczywiście kciuki wszyscy trzymamy, dla Kony to pikuś i może po prostu wykonają gest handlowy. 

Btw - ciekawe, czy zgodziliby się wymienić na ramę 1 numer większą ... z takim offsetem i przesuniętym siodłem to kąt podsiodłówki musi być chyba z 68 

Napisano

Witam, nie jestem specem od rowerów górskich ale może po prostu rama jest za mała do rowerzysty i jednocześnie sztyca była wysunięta ponad max? Gdyby rama była np.o 3 cm wyższa to sztyca byłaby głębiej ...

Napisano

Reklamacja nie została uznana, powód zbyt płytko osadzona sztyca w rurze podsiodłowej. Oferują mi ramę od modelu wyżej, Cinder Cone z 2017 roku, Superlight Alu 7046, bez sztywnej osi z tyłu. Pod koło 27,5 nie ma zbyt dużego wyboru nowych ram więc muszę przemyśleć temat.

Napisano
Teraz, rambolbambol napisał:

Accent Peak albo Dartmoor Primal

Z Accenta się wyleczyłem jak poczytałem ile tych ram zaliczyło awarie. Na Dartmoor patrzyłem, ale tam musiałbym mieć większy skok widelca niż 100mm, szczególnie dla rozmiaru 27,5.

Napisano

Egoisty zawsze super lekkie były, ale czy mocne.. hmm. Poszukaj tematu tu gdzieś na forum był o spawaniu ramy. Ktoś miał w podobnym miejscu i ładnie mu to zrobili.

/edit

Albo szukaj w okolicy "spawanie aluminium" dzwoń, pogadaj, pojedź, pokaż popytaj, poszukaj fachowca.

Napisano

Albo Traction ... 

https://velo.pl/czesci/ramy/ramy-mtb/author/egoist-275

https://velo.pl/czesci/ramy/ramy-mtb/author/traction-275

Ja na Authorze wiele lat przejeździłem (90kg) i nie narzekałem na ramę a cena 600 złotych też niewygórowana. 

Nie wiem, czy wolałbym na spawanej ... a spawanie, malowanie taż kosztuje. 

Wcale nie są super lekkie 1,75 - 1,8 dla 27,5 to norma dla niewyżyłowanych ram.

Bo np. o Revolcie karbonowym 1.3 kg nie piszę - nie ta cena :/

Napisano

Spawana ramę to sobie mogę zrobić do jazdy rekreacyjnej a nie żyłowania roweru w ciężkim terenie. I taki pomysł mam, żeby faktycznie to pospawać i zrobić rower treningowy. Coraz bardziej skłaniam się ku tej ramie od Kony, choć jeszcze sprawdzę Meride u centralnego dystrybutora. Pies ganiał sztywne osie i inne wynalazki, jeździłem bez tego do tej pory to będę jeździł dalej. Jedyne nad czym myślę to czy nie wziąć rozmiaru XL. Nie technologia czyni rowerzystę.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...