[do 3500] damski crossowy

[wkg]

Ano tak to wygląda. Prawda jest taka, że - o ile otyłość nie jest spowodowana poważną chorobą - to zamiast zrzucać wagę roweru o 3-4 kg co można zrobić jak w poście wyżej a i tak się tego nie zauważy lepiej zrzucić wagę rowerzystki o 30-40 kg. Mi - kiedy po przerwie zacząłem regularnie jeździć - waga spadła z 95 na 85. Zupełnie inne życie ! Tyle, że potrzeba odrobiny samozaparcia i przede wszystkim trzeba chcieć. Bo takie kosmetyczne zmiany wagi roweru to o kant roztrzaść ... 

Natomiast żeby chcieć to trzeba rower lubić. A do tego rower musi się podobać. To podstawa. Na forum jest cała masa ludzi którym rower bardzo pomógł.

[ostry2407]

Niestety choroba związana z bardzo powolną przemianą materii.  Miałeś nadwagę to sam wiesz jak to jest. Dlatego napisałem że pozycja na rowerze ma być wyprostowana aby nie obciążać kręgosłupa. Uważam że rower crossowy jest najodpowiedniejszy i szukam roweru który będzie nadawał się do jazdy i nie w głowie mi latanie i wymienianie kół, mostka, kiery, siodełka itd.... Rozumiem modyfikację roweru po pewnym czasie bo sam wiem po sobie że np. z mojego roweru do została rama i mostek. resztę wymieniłem a że rower mam od 2012 roku to właśnie odchodzi powoli w zapomnienie bo już jedzie nowy.  

zainteresowały mnie te dwa modele

UNIBIKE VIPER

KROSS EVADO 7.0

UNIBIKE patrząc będzie miał bardziej komfortową pozycję i lepszy osprzęt. Chyba że się mylę. Czy on utrzyma taką wagę.?

 

[wkg]

U mnie akurat nadwaga wynikała z trybu życia więc nie wiem za bardzo. Wiem za to, że wysiłek z pulsem > 120 ale niewiele większym diametralnie przyspiesza przemianę materii _każdego_ organizmu, no ale to inna sprawa.

Co do rowerów - prawda jest taka, ze wszystkie rowery liczone są z zapasem. Żona nie będzie szalała po wertepach. Jak za rok, dwa zwichrują Ci się koła to najwyżej dasz do centrowania. Tym bym się najmniej przejmował. Natomiast nie lekceważ dopasowania roweru - szczególnie w tym przypadku. Prawidłowa pozycja i oczywiście dobrana rama jest niezmiernie ważna - szczególnie dla kręgosłupa. Dobór siodełka to obowiązek. Ja bym jednak trochę polatał i zainwestował w bikefitting. Bo np. za krótka rama powoduje wielkie bóle kręgosłupa. 

Unikałbym amortyzowanej sztycy bo się psują po tygodniu i regulowanych mostków bo są ciężkie i trzeszczą.

Romet Orkan 5D się nie spodobał ?

[ostry2407]

Orkana 5D również bierzemy pod uwagę ale cena przewyższa budżet chyba że w Szczecinie znajdę taki aby żona się przejechała i jak podpasuje to może na necie znajdę w naszym przedziale budżetowym. Wstawiłem te dwa rowery bo są dostępne i można nimi się przejechać. Sztyca amortyzowana wiadomo że zaraz pójdzie więc może uda się w sklepie wymienić na normalną.