[pędzel] Do smaru

[MikeSkywalker]

Czy ktoś korzysta z pędzelka do smarowania? Szukam czegoś podobnego jak w małym opakowaniu Motorex Bike Grease 2000.

Zwykłe pędzle są trochę za mało sztywne żeby nabrać smaru. 

[michuuu]

Pędzel z castoramy, rurka alu 6x1,25.

Pędzel robi za dawcę rurka za oprawkę włosia. Długość włosia daje sztywność.

[MikeSkywalker]

I na wcisk wystarczy czy na kleju? 

Właśnie o to włosie się rozchodzi - bo niby pędzel Motorexa ma takiej samej długości jak zwykły do malowania, a jednak jest bardziej sztywny. 

[michuuu]

Można na termoklej z pistoletu a można normalnie zaklepać młotkiem.

[SoloTM]

Strzykawki zwykłe też często się nadają ( jeśli nie trzeba rozsmarować ).

[malutki]

Ja kupiłem w Rossmanie pędzelek do makijażu. kosztował całe 6 złotych i ma dodatkowo bajerancki brylancik ;-) +100 pkt do lansu 

[Gość]

Ja kupiłem jakieś tanie pędzle i przyciąłem włosie. Jak chcesz to idź do sklepu dla plastyków i kup pędzel z jasno pomarańczowego/ brązowego włosia. Są bardzo sztywne.

O taki:

[inforobert]

Do czego ten pędzelek potrzebny ?

[Gość]

Nakładanie smaru na gwinty czy miski sterów. Lepsze to niż palec.

[MikeSkywalker]

Właśnie tak. Mam w planach spróbować właśnie ten dla plastyków - ale nie ma kiedy urwać się żeby podjechać do sklepu. 

[SoloTM]

Cackacie się jak baby z żelem do paznokci. Każdy średnio mały pędzelek będzie ok. Jak dostanie smaru to będzie cały oblepiony smarem i do malowania obrazów się już nie nada. Chyba, że chcecie po każdym użyciu pędzla go myć, suszyć i wcierać odżywkę U mnie taki pędzel za 1 pln od "chińczyka" to cały sezon leżał we wiaderku ze smarem, częściej używałem strzykawki, pędzla to chyba tylko do gwintu w mufie i piwotów hamulca.

[MikeSkywalker]

No właśnie problem w tym że nie każdy, kupiłem zestaw pędzelków i wszystkie są zbyt wiotkie żeby nabrać nimi smaru. 

Palec jest ok, ale już raz wyciągałem "drzazgę"  z gwintu suportu z palca i drugi raz nie chcę tego przerabiać. A dobry pędzelek bardzo ułatwia i przyspiesza pracę. 

[SoloTM]

Oczywiście, wiotkie się nie nadają, jak kupowałem ( w sumie nie wiem czy to był chińczyk, tak zakładam, może był polski ) to palcem  sprawdziłem sztywność włosia i kupiłem taki, który wg. mnie się nadawał. Zgubione włosie to niestety zdarza się, dlatego mimo wszystko palec najlepszy

[Gość]

No właśnie takie minimalnie lepsze pędzle nie gubą włosia. Koszt to 5- 10 zł. Bawiłem się w modelarstwo i różnica między taniochą, a nawet najtańszym pędzelkiem dla plastyków jest widoczna gołym okiem.

[SoloTM]

A to sorry, nie wiedziałem.