Skocz do zawartości
  • 0

Rower do podroży


Gość Aleksandra

Pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
8 minut temu, bts napisał:

Wykreśl Krossa Transa, Gazelę, Monterię i Kandsa Elite Pro. To są okropne rowery na wyprawę, bardzo ciężkie (18 kg?!?!!!), z niesportową pozycją która będzie bardzo doskwierać na dłuższych trasach, toporne i w ogóle do niczego. Do tego obwieszone jakimś bezużytecznym gruzem który najlepiej byłoby zdemontować przed wyjazdem.

Z dobrych propozycji: Dual Sport waży 13,2 kg, ma spoko osprzęt, mocna opcja. Romet Orkan 4D całkiem ok, waży 14 kg, napęd ciut lepszy niż w Treku. Do Orkana podobnie wypada Unibike i Author, trochę cięższe niż Trek ale nadal dobre. Clea 90 też 14 kg choć napęd jak w Treku. Wszystkie wypadają o wiele lepiej niż tamte toporne kloce.

 

Koleżanka pyta o rower na długi wyprawy (tydzień+) (*). Bagażnik, błotniki, prądnica, lampki -  to nie jest "bezużyteczny gruz". "Niesportowa pozycja" to nie jest nic złego. To właśnie sportowe pozycje są niewygodne. Dobre do sportu / wyścigów, a nie na turystyczne wyjazdy.

Kross Trans 5.0 z 2018r waży 17,1 kg katalogowo. Podejrzewam, że Dual Sport ważyłby podobnie po dołożeniu "gruzu". Kross Evado (czyli Kross Trans pozbawiony "gruzu") 4.0 z 2018r waży 13,80 kb, niewiele więcej niż DS.

Aleksandra może lepiej o rowery do podróży zapytać na specjalistycznym forum https://www.podrozerowerowe.info/ ...

(*) czy rzeczywiście do tego będzie go używać to inna sprawa...

Napisano
4 minuty temu, PiotrKaaaaaaaaaaa napisał:

Koleżanka pyta o rower na długi wyprawy (tydzień+) (*). Bagażnik, błotniki, prądnica, lampki -  to nie jest "bezużyteczny gruz". "Niesportowa pozycja" to nie jest nic złego. To właśnie sportowe pozycje są niewygodne. Dobre do sportu / wyścigów, a nie na turystyczne wyjazdy.

Totalna bzdura. Trekkingowa pozycja przy przelotach 60+ km kończy się obtarciami ud (od zbyt szerokiego siodła), niemożnością wysunięcia siodła na odpowiednią wysokość (bo obcieranie staje się nieznośne), bólem tyłka (bo cały ciężar spoczywa na nim przy wyprostowanej pozycji) i słabą efektywnością pedałowania. I nie postuluję tu stosowania pozycji z zawodów XC, bo to drugie ekstremum – za to z doświadczenia kilku tysięcy kilometrów zjechanych na wielodniowych wyprawach po Europie wiem, że pozycja musi być zbalansowana. I taką właśnie oferują rowery fitness / cross, a nie trekking.

A używanie dynamo w dzisiejszych czasach to jakaś totalna zaszłość, albo rozwiązanie na największe odludzia. Zwykłe, tanie i lekkie lampki na baterię AA sprawdzą się lepiej, a co dopiero zestaw ładowany z USB. Na wyprawie i tak trzeba do sklepu wjeżdżać co najmniej co kilka dni (a zwykle – codziennie), nie ma żadnego problemu żeby sobie baterię dokupić w razie potrzeby. Bagażnik lepiej sprawdzi się Crosso (~600 gram), do tego bardzo dobre błotniki SKS bluemels ważą drugie tyle. Dual Sport wychodzi wtedy 14,4 kg zamiast 18. Poza tym żadną rzadkością w trekkingach są osłony na łańcuch, amortyzowane sztyce, finezyjnie gięte (i przez to – bardzo ciężkie) ramy. To wszystko jest nie tylko dodatkowym ciężarem, ale ma tendencję do psucia się, klekotania, trzeszczenia i ogólnego wkurzania na długich wyprawach. Lepiej mieć rower bez bajerów, a lżejszy i mniej awaryjny.

Napisano

Właściwie można dodać tylko :

- finezyjnie gięte czyli nie tylko bardzo ciężkie ale i wiotkie,

- Lampki USB mają tą zaletę, że na ogół świetnie świecą ale wystarczą tylko na kilka godzin : ( Bateryjki rulez ! : )

Gość Aleksandra
Napisano

Teraz w ogóle nie wiem, co kupować :c

Mogę wydać koło dwóch tysięcy, chcę jechać dość szybko i wygodnie. Bardzo mi zależy na komforcie jazdy i zaufaniu do roweru. Jeśli błotniki, lampki oraz bagażnik można spokojnie dodać do crossowego i nie będzie problemu ze sakwami oraz pozycją podczas jazdy, po warto zwrócić uwagę na... Romet Orkan 4? Spartacus Cross 4? Kands Maestro? Czy coś zupełnie innego? 

Napisano

Jak zapakujesz sakwy i namiot to "szybko" będzie raczej z góry wyłącznie ...

Jaka pozycja ci odpowiada (szczególnie na kilkugodzinne trasy)  to ty wiesz, a my gdybamy  :)

Napisano

Tu już chyba wszystko zostało powiedziane, finalnie wybór należy do Ciebie. Jak chcesz konkretnej rekomendacji – ja bym brał Dual Sporta. A jak nie to Author też jest fajny, smucą tylko hamulce v-brake.

Napisano
4 minuty temu, Pablo59 napisał:

Jaka pozycja ci odpowiada (szczególnie na kilkugodzinne trasy)  to ty wiesz, a my gdybamy  :)

Nie. My wiemy a Aleksandra będzie wiedzieć za jakiś czas. Tzn będzie wiedzieć jaka jej nie odpowiada jak tak dalej pójdzie :D

Napisano

Ano nie można. Niestety ... geometria i fizjologia mają swoje prawa.

I ustawienie siodełka ... u nas prostata a u Pań inne pyszności które niestety nie lubią nacisku wynikającego z nadmiernego pochylania na siodełku ustawionym do jazdy w pionie. Otarcia potem zapalenia ... potem masz szlaban całymi dniami. Tu nie ma się z czego śmiać !

 

Gość Aleksandra
Napisano

To znaczy siodełko musi być szerokim? 

Rozumiem, że sama muszę decydować, ale mogę poprosić o konkretne przykłady rowerów (około 2000 złotych), na których można długo jechać po asfalcie i mieć pewność (czy nadzieje, heh), że wytrzymają to? 

 

Napisano

Serio, czy nie podaliśmy Ci już co najmniej kilkunastu propozycji? Czytasz te odpowiedzi w ogóle?

Gość Aleksandra
Napisano

Czytam,  większość z podanych rowerów są zbyt drogie dla mnie (2400-3100), tylko KELLYS CARTER 70 2016  (wysoka rama, omawialiśmy to), LAZARO QUANTUM oraz KANDS AVANGARDE 28 (Kands oraz Lazaro nie mają dystrybutorów w moim miejsce, nie wiem, czy mogę zaufać tej firmie)  odpowiadają mojemu skromnemu budżetu. 

Doceniam pomoc, i jest mi przykro, że sama nie mogę na coś zdecydować się. 

Napisano
3 godziny temu, Gość Aleksandra napisał:

Teraz w ogóle nie wiem, co kupować :c

Witamy w internecie ;)

 

Godzinę temu, Gość Aleksandra napisał:

To znaczy siodełko musi być szerokim? 

Musi być dopasowane do twojej pupy. A dokładnie do szerokości kości. Są sklepy gdzie można zrobić pomiary i dobrać szerokość siodła do siebie.

 

Godzinę temu, Gość Aleksandra napisał:

na których można długo jechać po asfalcie i mieć pewność (czy nadzieje, heh), że wytrzymają to?

Każdy z zaproponowanych taki będzie. 

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...