Gość Aleksandra Napisano 2 Maja 2019 Napisano 2 Maja 2019 Witam, jaki rower wybrać dla długiej podróży? Zamierzam jeździć zarówno po asfalcie jak i lesie.https://bikeshop.com.pl/outlet/688-monteria-futura-40.htmlhttps://szprychashop.pl/pl/p/ROMET-GAZELA-5-2016/160
Pablo59 Napisano 5 Maja 2019 Napisano 5 Maja 2019 Problem jest niestety taki , że rzadko której kobiecie odpowiada "sportowa" pochylona pozycja na rowerze , którą my tak lubimy
PiotrKaaaaaaaaaaa Napisano 5 Maja 2019 Napisano 5 Maja 2019 8 minut temu, bts napisał: Wykreśl Krossa Transa, Gazelę, Monterię i Kandsa Elite Pro. To są okropne rowery na wyprawę, bardzo ciężkie (18 kg?!?!!!), z niesportową pozycją która będzie bardzo doskwierać na dłuższych trasach, toporne i w ogóle do niczego. Do tego obwieszone jakimś bezużytecznym gruzem który najlepiej byłoby zdemontować przed wyjazdem. Z dobrych propozycji: Dual Sport waży 13,2 kg, ma spoko osprzęt, mocna opcja. Romet Orkan 4D całkiem ok, waży 14 kg, napęd ciut lepszy niż w Treku. Do Orkana podobnie wypada Unibike i Author, trochę cięższe niż Trek ale nadal dobre. Clea 90 też 14 kg choć napęd jak w Treku. Wszystkie wypadają o wiele lepiej niż tamte toporne kloce. Koleżanka pyta o rower na długi wyprawy (tydzień+) (*). Bagażnik, błotniki, prądnica, lampki - to nie jest "bezużyteczny gruz". "Niesportowa pozycja" to nie jest nic złego. To właśnie sportowe pozycje są niewygodne. Dobre do sportu / wyścigów, a nie na turystyczne wyjazdy. Kross Trans 5.0 z 2018r waży 17,1 kg katalogowo. Podejrzewam, że Dual Sport ważyłby podobnie po dołożeniu "gruzu". Kross Evado (czyli Kross Trans pozbawiony "gruzu") 4.0 z 2018r waży 13,80 kb, niewiele więcej niż DS. Aleksandra może lepiej o rowery do podróży zapytać na specjalistycznym forum https://www.podrozerowerowe.info/ ... (*) czy rzeczywiście do tego będzie go używać to inna sprawa...
wkg Napisano 5 Maja 2019 Napisano 5 Maja 2019 Te grzmoty z ciężkim gruzem i elektrownią to warte są mniej więcej tyle: https://www.olx.pl/oferta/hercules-trekking-a-24-rower-damski-CID767-IDyLDFP.html A potem kończy się tak:
bts Napisano 5 Maja 2019 Napisano 5 Maja 2019 4 minuty temu, PiotrKaaaaaaaaaaa napisał: Koleżanka pyta o rower na długi wyprawy (tydzień+) (*). Bagażnik, błotniki, prądnica, lampki - to nie jest "bezużyteczny gruz". "Niesportowa pozycja" to nie jest nic złego. To właśnie sportowe pozycje są niewygodne. Dobre do sportu / wyścigów, a nie na turystyczne wyjazdy. Totalna bzdura. Trekkingowa pozycja przy przelotach 60+ km kończy się obtarciami ud (od zbyt szerokiego siodła), niemożnością wysunięcia siodła na odpowiednią wysokość (bo obcieranie staje się nieznośne), bólem tyłka (bo cały ciężar spoczywa na nim przy wyprostowanej pozycji) i słabą efektywnością pedałowania. I nie postuluję tu stosowania pozycji z zawodów XC, bo to drugie ekstremum – za to z doświadczenia kilku tysięcy kilometrów zjechanych na wielodniowych wyprawach po Europie wiem, że pozycja musi być zbalansowana. I taką właśnie oferują rowery fitness / cross, a nie trekking. A używanie dynamo w dzisiejszych czasach to jakaś totalna zaszłość, albo rozwiązanie na największe odludzia. Zwykłe, tanie i lekkie lampki na baterię AA sprawdzą się lepiej, a co dopiero zestaw ładowany z USB. Na wyprawie i tak trzeba do sklepu wjeżdżać co najmniej co kilka dni (a zwykle – codziennie), nie ma żadnego problemu żeby sobie baterię dokupić w razie potrzeby. Bagażnik lepiej sprawdzi się Crosso (~600 gram), do tego bardzo dobre błotniki SKS bluemels ważą drugie tyle. Dual Sport wychodzi wtedy 14,4 kg zamiast 18. Poza tym żadną rzadkością w trekkingach są osłony na łańcuch, amortyzowane sztyce, finezyjnie gięte (i przez to – bardzo ciężkie) ramy. To wszystko jest nie tylko dodatkowym ciężarem, ale ma tendencję do psucia się, klekotania, trzeszczenia i ogólnego wkurzania na długich wyprawach. Lepiej mieć rower bez bajerów, a lżejszy i mniej awaryjny.
wkg Napisano 5 Maja 2019 Napisano 5 Maja 2019 Właściwie można dodać tylko : - finezyjnie gięte czyli nie tylko bardzo ciężkie ale i wiotkie, - Lampki USB mają tą zaletę, że na ogół świetnie świecą ale wystarczą tylko na kilka godzin : ( Bateryjki rulez ! : )
Gość Aleksandra Napisano 5 Maja 2019 Napisano 5 Maja 2019 Teraz w ogóle nie wiem, co kupować :c Mogę wydać koło dwóch tysięcy, chcę jechać dość szybko i wygodnie. Bardzo mi zależy na komforcie jazdy i zaufaniu do roweru. Jeśli błotniki, lampki oraz bagażnik można spokojnie dodać do crossowego i nie będzie problemu ze sakwami oraz pozycją podczas jazdy, po warto zwrócić uwagę na... Romet Orkan 4? Spartacus Cross 4? Kands Maestro? Czy coś zupełnie innego?
Pablo59 Napisano 5 Maja 2019 Napisano 5 Maja 2019 Jak zapakujesz sakwy i namiot to "szybko" będzie raczej z góry wyłącznie ... Jaka pozycja ci odpowiada (szczególnie na kilkugodzinne trasy) to ty wiesz, a my gdybamy
bts Napisano 5 Maja 2019 Napisano 5 Maja 2019 Tu już chyba wszystko zostało powiedziane, finalnie wybór należy do Ciebie. Jak chcesz konkretnej rekomendacji – ja bym brał Dual Sporta. A jak nie to Author też jest fajny, smucą tylko hamulce v-brake.
wkg Napisano 5 Maja 2019 Napisano 5 Maja 2019 4 minuty temu, Pablo59 napisał: Jaka pozycja ci odpowiada (szczególnie na kilkugodzinne trasy) to ty wiesz, a my gdybamy Nie. My wiemy a Aleksandra będzie wiedzieć za jakiś czas. Tzn będzie wiedzieć jaka jej nie odpowiada jak tak dalej pójdzie
Pablo59 Napisano 5 Maja 2019 Napisano 5 Maja 2019 Z bardziej wyprostowanej zawsze się można pochylić - z pochylonej nie zawsze da się wyprostować
wkg Napisano 5 Maja 2019 Napisano 5 Maja 2019 Ano nie można. Niestety ... geometria i fizjologia mają swoje prawa. I ustawienie siodełka ... u nas prostata a u Pań inne pyszności które niestety nie lubią nacisku wynikającego z nadmiernego pochylania na siodełku ustawionym do jazdy w pionie. Otarcia potem zapalenia ... potem masz szlaban całymi dniami. Tu nie ma się z czego śmiać !
Gość Aleksandra Napisano 5 Maja 2019 Napisano 5 Maja 2019 To znaczy siodełko musi być szerokim? Rozumiem, że sama muszę decydować, ale mogę poprosić o konkretne przykłady rowerów (około 2000 złotych), na których można długo jechać po asfalcie i mieć pewność (czy nadzieje, heh), że wytrzymają to?
bts Napisano 5 Maja 2019 Napisano 5 Maja 2019 Serio, czy nie podaliśmy Ci już co najmniej kilkunastu propozycji? Czytasz te odpowiedzi w ogóle?
Gość Aleksandra Napisano 5 Maja 2019 Napisano 5 Maja 2019 Czytam, większość z podanych rowerów są zbyt drogie dla mnie (2400-3100), tylko KELLYS CARTER 70 2016 (wysoka rama, omawialiśmy to), LAZARO QUANTUM oraz KANDS AVANGARDE 28 (Kands oraz Lazaro nie mają dystrybutorów w moim miejsce, nie wiem, czy mogę zaufać tej firmie) odpowiadają mojemu skromnemu budżetu. Doceniam pomoc, i jest mi przykro, że sama nie mogę na coś zdecydować się.
PiotrKaaaaaaaaaaa Napisano 5 Maja 2019 Napisano 5 Maja 2019 3 godziny temu, Gość Aleksandra napisał: Teraz w ogóle nie wiem, co kupować :c Witamy w internecie Godzinę temu, Gość Aleksandra napisał: To znaczy siodełko musi być szerokim? Musi być dopasowane do twojej pupy. A dokładnie do szerokości kości. Są sklepy gdzie można zrobić pomiary i dobrać szerokość siodła do siebie. Godzinę temu, Gość Aleksandra napisał: na których można długo jechać po asfalcie i mieć pewność (czy nadzieje, heh), że wytrzymają to? Każdy z zaproponowanych taki będzie.
Pytanie
Gość Aleksandra
Witam,
jaki rower wybrać dla długiej podróży? Zamierzam jeździć zarówno po asfalcie jak i lesie.
https://bikeshop.com.pl/outlet/688-monteria-futura-40.html
https://szprychashop.pl/pl/p/ROMET-GAZELA-5-2016/160
65 odpowiedzi na to pytanie
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.