Vaiet Napisano 2 Maja 2019 Udostępnij Napisano 2 Maja 2019 Witajcie, Jak trwoga, to na forum Na piąty sezon jazdy moim Unibike Evolution, padł tylny M446 puszczając olej. Zasugerowano mi wymianę kompletnego tylnego hampla z tarczą, co wydaje się sensownym posunięciem biorąc pod uwagę, że zamierzam jeździć całą zimę choćby z uwagi na to, że kawał ze mnie kloca (95kg i zbyt wolno spada). Co za tym idzie, zacząłem się rozglądać, ale wygląda na to, że postęp jest w temacie hamulców ogromny przez te 5 lat w trakcie których nie interesowałem się zbytnio tematem. Niemniej chciałem zapytać was o poradę w kwestii doboru nowego hamulca. Jeździć będę jak do tej pory, czyli raczej krótkie trasy po terenach wiejsko-podmiejsko-miejskich z mieszanką asfaltu, kostki, betonu i szutru, z dużą ilością częstych dohamowywań. Z rzeczy na które zwracałem uwagę myślałem nad SLX M7000, ale z tego co widzę, są dwie opcje - J04C i G02S. Jak rozumiem pierwszy to metalik, a drugi żywica. Do tego tarcza - zostać przy rozmiarze 160mm jak dotąd, czy pójść już w 180mm, skoro hamuję głównie tyłem? Będę wdzięczny za wszelkie sugestie. Chciałbym się maksymalnie ze wszystkim zamknąć w 5 stówkach, bo sam rower już za wiele wart nie jest, a na jesień będę musiał zainwestować jeszcze w kompletne ogumienie, bo z Rapid Robów po jeździe na asfalcie nie zostało zbyt wiele P.S. Po wymianie hamulców będzie jeszcze dużo jazdy po leśnych terenach, bo mam za domem jedynie kilka hektarów twardych duktów i kopalnię piask, więc zamierzam się trochę pobawić. Pozdro! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
huskarl Napisano 2 Maja 2019 Udostępnij Napisano 2 Maja 2019 Ze mnie też kawał kloca (100kg), mam SLX 675 na tarczach 180mm z metalicznymi klockami i wystarcza. 160mm może zrobić różnicę, ale bez przesady. Zawsze możesz dotknąć przedniego hamulca który jest dużo silniejszy więc nadrobi różnicę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cervandes Napisano 2 Maja 2019 Udostępnij Napisano 2 Maja 2019 "Dotknąć przedniego hamulca..." - przecież przedni hamulec jest hamulcem głównym, dotyka to się tylnego. Przedni ma o wiele, wiele, wiele większą skuteczność hamowania. Strzelam że 80/20. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
huskarl Napisano 2 Maja 2019 Udostępnij Napisano 2 Maja 2019 Przedni ma większą skuteczność, ale jak ktoś jeździ po lasach i pagórkach to tylny w zupełności wystarczy. Tak jak Vaiet napisał, ja też używam gównie tylnego hamulca. Przedniego tylko gdy jest już "grubo", a i tak zawsze razem z tylnym. Dlatego jedyną parę klocków z radiatorkiem mam z tyłu, bo to one spowalniają na zjazdach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wkg Napisano 2 Maja 2019 Udostępnij Napisano 2 Maja 2019 (edytowane) Oczywiście masz też inne wyjście ... Kupić używke br-m447 z klamką bl-m506 i klockami za 50-80 złotych, ewentualnie odpowietrzyć, tarczę przemyć benzyną ekstrakcyjną bo na tył 160mm wystarczy, do tego Vittorie Saguaro w wersji zwijane TNT za 250 PLN albo druciaki za połowe tego bo te Rapid Roby to nawet nowe się do niczego nie nadają, ciężkie i biją. Pozostałe 200-300 przepij albo wydaj na porządny przedni hamulec lub tylną manetkę Edytowane 2 Maja 2019 przez wkg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.