kalor Napisano 21 Listopada 2006 Napisano 21 Listopada 2006 Mam pytanko odnośnie zaplatania kół na 3 krzyże. Jak pierwszy raz zaplatałem tylne koło to wzorowałem się na przednim i wyszło mi tak, że szprychy w miejscu krzyżowania ścierały się ze sobą, czyli stykały. Następnym razem jak zaplatałem wziąłem inne koło od jakiegoś jubilata za wzór i tam zaplot na 3x wyglądał tak, że szprychy do siebie nie dotykały tylko przechodziły jedna obok drugiej.W tn sposób zaplotłem 1 koło a potem przy zmianie obręczy także 2. Nie wiem czy nie jest to błąd. W sumie przejeździłem na takich kołach już ponad rok i nic się nie stało. Jak patrzyłem w innych rowerach to szprychy zawsze nachodza na siebie. Czy popełniłem błąd?
skrzynia Napisano 21 Listopada 2006 Napisano 21 Listopada 2006 Jak pierwszy raz zaplatałem tylne koło to wzorowałem się na przednim i wyszło mi tak, że szprychy w miejscu krzyżowania ścierały się ze sobą, czyli stykały. Szprycha zewnętrzna powinna przechodzić pod szprychą wewnętrzną z którą się krzyżuje w 1/3 długości (zaznaczyłem to strzałką na fotce) - więc ich stykanie się jest normalne. Tak ma być. Przy zaplataniu trzeba zawsze pamiętać, żeby odpowiednio ułożyć szprychy i jeszcze dla pewności oglądnąć koło przed centrowaniem. Jak patrzyłem w innych rowerach to szprychy zawsze nachodza na siebie. Taki właśnie zaplot jest poprawny
kalor Napisano 21 Listopada 2006 Autor Napisano 21 Listopada 2006 Ciekaw jestem czy osłabia to w jakiś sposób koło. Możliwe że to jest przyczyną pykania 1 czy 2 szprych podczas jazdy. Wcale nie chce mi się przerabiać koła ale chyba bede musiał. Dzięki za odpowiedź.
majstermod Napisano 22 Listopada 2006 Napisano 22 Listopada 2006 Taki właśnie zaplot jest poprawny Czy koło powinno być w pełni symetryczne? We Harfie zapletli mi koła tak: -szprychy zewnętrzne od strony tarcz są skierowane w stronę obrotu -szprychy zewnętrzne po przeciwnej stronie kół są zaplecione odwrotnie. Wygląda to tak, jakby serwisant umiał pleść tylko w jedną stronę, czyli zaplata jedną, potem obraca koło i plecie drugą nie zwracając uwagi na kierunek obrotu koła. Czy to jest niepoprawnie, czy mi się wydaje? Z kołami od września (ok 2000km) nic się nie dzieje, ale trochę dziwił mnie ten zaplot, jak się przyjrzałem.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.