Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witajcie Roweromaniacy,

zwracam się do Was o pomoc w wyborze roweru bo nie znam się na tym na tyle dobrze żeby samemu ocenić, który lepszy i na co zwrócić uwagę.

Chcę wybrać między:

Giant AllTour SLR 2

https://www.giant-bicycles.com/pl/alltour-slr-2-2019

a Unibike Globetrotter

http://www.unibike.pl/globetrottergts.html

Unibike ma chyba lepszy osprzęt a gorszą ramę a Giant słynie z ram i ma dożywotnią gwarancję na ramę. Rower chcę użytkować na krótsze i dłuższe wyprawy, w tygodniu krótsze, w weekendy może dłuższe.

Co sądzicie? Doradźcie proszę! 

Napisano

Też jestem ciekaw. Jak już to może pomalowaną mniej ładnie jak Giant - ale akurat Globetrotter w podlinkowanym malowaniu jest bardzo ładny. 

Unibike daje 5 lat gwarancji na ramę po rejestracji - ale jeszcze nie spotkałem się z uszkodzoną samą z siebie. 

A Globetrotter to bardzo fajny rower, i na znacznie lepszym osprzęcie jak Giant. 

Napisano
1 minutę temu, Janu_sz napisał:

A jak na to wpadłeś, że gorszą ramę ?

Przeczytałem kilka opinii w Internecie. Piszą, że Giant słynie z produkcji ram dla siebie i innych marek. Ramy są lżejsze. Inna jest ich produkcja.

Napisano

 

Teraz, Janu_sz napisał:

Rozumiem. Marketing zadziałał.

Czyli wybrałbyś Unibike bez zastanowienia?

8 minut temu, MikeSkywalker napisał:

Też jestem ciekaw. Jak już to może pomalowaną mniej ładnie jak Giant - ale akurat Globetrotter w podlinkowanym malowaniu jest bardzo ładny. 

Unibike daje 5 lat gwarancji na ramę po rejestracji - ale jeszcze nie spotkałem się z uszkodzoną samą z siebie. 

A Globetrotter to bardzo fajny rower, i na znacznie lepszym osprzęcie jak Giant. 

Czyli wybrałbyś Unibike?

Napisano

No akurat SLR to najwyższa półka aluminium u Gianta, więc tak, technologicznie ta rama będzie bardziej zaawansowana i lżejsza niż ta z Unibike'a. Choć w tak ciężkich rowerach to i tak nie ma większego znaczenia.

Napisano

Co Ty tak tej wagi się uparłeś w tym czołgu ? W obu wypadkach to powyżej 15 kg i tu waga ramy znaczenia nie ma aż tak dużego jak w wyczynowych rowerach.

Czy będziesz miał 15,5 czy 16 kg to nie odczujesz w różnicy tak bardzo jak jakość podzespołów.

Napisano
Teraz, gregory85 napisał:

Który wybrałbyś rower?

Biorąc pod uwagę typ i przeznaczenie tych rowerów stawiam na Unibike. Zaawansowana rama Gianta nie zmieni faktu, że napęd w Unibike jest wyższej klasy, a kultura zmiany przełożeń będzie zauważalnie lepsza. To jest coś co po prostu poczujesz.

Napisano (edytowane)
3 godziny temu, MikeSkywalker napisał:

ale jeszcze nie spotkałem się z uszkodzoną samą z siebie. 

Nie? Ja widziałem kilka ram Unibike pękniętych w standardowym miejscu ( tylne widełki za mufą ) nawet Globetrottera sprzed bodaj 8 lat ( pękł po 5 ) pod facetem na oko 50-55 lat jeżdżącym po asfaltach.

/edit

Chociaż też brałbym Unibike-a z tych 2 ;)

Edytowane przez SoloTM
Napisano

Co to znaczy dłuższa wyprawa ? Taka z sakwami, namiotem itd.. ?

Prędzej bym padł niż wydał około 5 000 na rower ze sprężynowym amortyzatorem. 

Wolałbym już Cube-a (trekkingowa geometria) z mocowaniem pod bagażnik jeżeli koniecznie trekking.

Napisano

Ten Romet Orkan zjada rowery z poprzednich linków w przedbiegach, nawet go nie porównuj z tymi klocami - jest kilka kg lżejszy, ma powietrzny amortyzator ! W zgodnej opinii forumrowerowego ma najlepszy stosunek cena/jakość.  No, może miał bo przyszedł Decathlon i pozamiatał i jakością i cenami. Ale w tym roczniku i cenie z linka Romet i tak wygrywa.

Prądnica w przednim kole - zabiera bardzo dużo mocy nawet jak nie świeci.  Wybierasz się na Syberię że nie będzie bateryjek ? Do tego obciachowe, ciężkie i skrzypiące mostki i sztyca amortyzowana która się rozsypie po tygodniu w unibiku. I to za prawie 4 koła ! Brakuje tylko migających kolorowo diodek LED :D

Na wyprawy pomyślałbym jeszcze o gravelu.

https://allegro.pl/oferta/rower-marin-gestalt-54-cm-28-8066151424

https://www.goride.pl/przelajowe/author-ronin-2018?gclid=EAIaIQobChMInNLfseWC4gIVioKyCh3hJwqlEAQYASABEgIjTPD_BwE

Lepszy stalowy widelce w rowerze 11kg niż sprężynowy uginacz w klocu 17kg. 

 

 

Napisano

No 11 kg lepiej od 17 nie ma co dyskutować. Tylko w grawelu jest baranek który zdecydowanie nie wszystkim pasuje. No i grawel w tym budżecie będzie gorzej wyposażony, jeszcze bagażnik/błotniki/oświetlenie trzeba kupić.

Napisano

Zawsze myślałem, że nieważne czy światło włączone czy wyłączone to opór jest ten sam ( bo kręcąc osią piasty trzymaną w reku lub centrując koło z taką piasta zawsze opór był znaczy, oczywiście w porównaniu do zwykłej piasty, porównywalny ze zmielonymi i to porzadnie kulkami + wżery na konusach ). Uświadomiono mnie, że po włączeniu oświetlenia opór jeszcze wzrasta. ( ale nie wiem o ile ).

Napisano
Teraz, SoloTM napisał:

kręcąc osią piasty trzymaną w reku lub centrując koło z taką piasta zawsze opór był znaczy, oczywiście w porównaniu do zwykłej piasty, porównywalny ze zmielonymi i to porzadnie kulkami + wżery na konusach

Twoja obawa również została uwzględniona we wspomnianym wyżej wątku:

Cytat

Jak rok temu moja ładniejsza połowa poszła sama do rowerowego na serwis piasty XT, to przed złomem uratował ją tylko fakt, iż pan nie miał pod ręką żadnej nowej na sprzedaż. Kręcenie takich piast w rękach daje wrażenie, jakby łożyska ledwo żyły i zamiast zlutować jeden przerwany kabel, fachura z 25 letnim stażem o mało nie popsuł całego koła. Ja na szczęście 25 lat stażu nie mam, więc weekendowy dogłębny serwis całości na bazie filmiku z YT zajął mi dwa piwa. Ot i tyle zostaje z mądrości lokalnych sprzedawców.

 Źródło: https://www.podrozerowerowe.info/index.php?topic=17066.msg386320#msg386320 

Napisano

Kolega wciąż nie odpowiedział na pytanie co to znaczy wyprawa. Ale jeżeli w tygodniu krótsze a w weekendy dłuższe to znaczy, że prądnica jest mu potrzebna jak zającowi dzwonek. Mi na takie jazdy bateryjki AA wystarczają na pół roku minimum o ile traktuje się oświetlenie jako awaryjne po zmroku a nie do regularnych jazd nocnych. Lampka z tyłu to na dwa lata :) Co innego wyprawy gdy kilka dni nie ma dostępu do cywilizacji.

Z tym bagażnikiem też nie tak chop - siup. Te aluminiowe bagażniki do  25kg montowane do "wyprawowych" rowerów to najtańszy badziew po 70 złotych/sztuka drgający na regulowanych nóżkach. Porządny stalowy bagażnik  (np Tubus ) o ładowności 40 kg i masie okł. 800g kosztuje znacznie więcej - o ile oczywiście to takie wyprawy z namiotem na kilka dni.

 

Napisano

Już odpowiadam... Wyprawy weekendowe np. z namiotem nad morze a w tygodniu normalna jazda w celu utrzymania kondycji.

WKG co proponujesz? Rower crossowy a nie trekingowy? Jaka firma/model?

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...