bercov Napisano 23 Kwietnia 2019 Napisano 23 Kwietnia 2019 Witam. Od początku sezonu jeżdżę na nowym rowerze i nowych oponach (Panaracer Gravelking SK 43C), na które to opony przesiadłem się z Smart Sam'ów 1,6. Nowe opony ładnie się toczą po asfalcie, szutrowych ścieżkach i twardych polnych drogach. Tyle, że niestety ostatnio coraz trudniej znaleźć te ostatnie, bo wszędzie piachu ‘po kolana’, również w lasach. Wiem, że w/w opony, ani żadne inne nie będą w stanie dobrze jechać po takiej nawierzchni, aczkolwiek zauważyłem pewną różnicę między Panaracer GK a wcześniejszymi Smart Sam'ami. O ile na tych nowych oponach jestem w stanie ujechać na dość mocnym piasku, co było niemożliwe na Smart Samach, to brak bocznych klocków powoduje, że rowerem 'miota jak szatan' ;-) Na tyle mocno, że ostatnio na zjeździe (przy sporej prędkości) najeżdżając na taki piach koło się uślizgnęło na tyle, że przeleciałem przez rower i złamałem rękę. Niedawna wróciłem z powrotem na rower i jeżdżę trochę z duszą na ramieniu, bo co gdzieś wjadę na większy piasek to jestem o krok od upadku. Jadąc na Smart Samach czułem, że koło się uślizguje, ale było to do opanowania (przy większej prędkości potrafiłem przeciąć piach bez specjalnej utraty prędkości), tutaj jest to praktycznie niemożliwe. Niestety wobec suszy w ostatnim czasie, trudno znaleźć jakieś sensowne bezdroża/ścieżki leśne bez piasku, a nie chciałbym z nich całkowicie zrezygnować. Dlatego też zastanawiam się, czy jest jakaś alternatywa dla ww. Gravelking'ów? Nie chciałbym wracać do Smart Sam'ów bo to opony pewnie z dwie półki gorsze (gorsza jakość mieszanki, drutowana, ciężka - chociaż i tak nie tak bardzo). Zastanawiałem się nad czymś co pozwoli mi dalej cieszyć prędkością na asfaltach, ale też nie będzie udręką w piaszczystym terenie (o ile to możliwe). Moim typem jest Schwalbe G-One Bite Evolution TL-Easy - które są dość drogie i małą wadą dla mnie jest to, że najszersze jakie są w ofercie to 38C. Z tego co widzę posiadają one boczne klocki które - jak się domyślam - pozwalają na nieco większą kontrolę w takich niepewnych warunkach jak lekko grząski piasek? Tylko nie wiem, czy to co zyskam na bocznych klockach jednocześnie stracę, na mniejszej szerokości opony? Co o tym myślicie? Macie jakieś inne propozycje spełniające warunki: szerokość od 38-45, waga do 500 g, w miarę szybkie na asfalcie. Czy jak zmienię oponę tylko na przednim kole, to poczuję różnicę? Nie chciałbym się od razu ładować w opony za 400 zł. Pozdrawiam!
rambolbambol Napisano 23 Kwietnia 2019 Napisano 23 Kwietnia 2019 Mitas Gripper 700x42C Tania jak barszcz, trzyma jak szalona. Mam wersję "Long Way" na zimę i warunki terenowe do mojego przełaja.
m0d Napisano 23 Kwietnia 2019 Napisano 23 Kwietnia 2019 IMHO spróbuj Conti AT Ride. To taka wariacja na temat X-Kingów, tylko w rozmiarze 700x42c (w praktyce coś koło 38-39). Drutówki dostaniesz za około 50-60zł/szt. i ważą około 500g. Zwijane są lżejsze, ale trudniej dostępne. Na twardym nieźle się toczą, a przy tym bieżnik pomaga we wszystkich innych sytuacjach. Jeździłem na nich po lesie bez niesmaku, że coś dziwnego się dzieje. Choć oczywiście tak w głębokim piachu to nie będzie się tak samo prowadziło jak terenowe laczki >2". Jakby się nie spodobały, to są na tyle tanie że dużo nie stracisz Jeszcze przychodzą mi do głowy WTB Nano 700x40c, ale nie miałem okazji ich używać wiec więcej nie napiszę.
bercov Napisano 23 Kwietnia 2019 Autor Napisano 23 Kwietnia 2019 rambolbambol: mimo wszystko chciałbym opony z nieco wyższej półki na lepszej mieszance i nieco mniejszej wadze. m0d: te Continental AT Ride wyglądają dość fajnie, w wersji zwijanej kosztują 85 zł i ważą 435 g, mają dość agresywny bieżnik (również po bokach) - więc wszystko super. Jedyne co mnie martwi to minimalne zalecane ciśnienie podane przez producenta, tj. 3,5 bara, gdzie teraz jeżdżę (na dętkach) z przodu na 2,5-2,8. Nie wiem jak takie ograniczenie podane przez producenta ma się do faktycznego użytkowania. Druga rzecz, to czy na testy wystarczy, że wymienię sobie przednią oponę? Czy lepiej od razu komplet?
m0d Napisano 23 Kwietnia 2019 Napisano 23 Kwietnia 2019 Ja miałem drutówki, jeździłem 2,8-3 bary przód i 3-3,5 bara tył i nie było problemów.
bercov Napisano 24 Kwietnia 2019 Autor Napisano 24 Kwietnia 2019 A co myślicie o oponach WTB Resolute i Riddler? WTB Riddler mają ten drobne klocki na środku + właśnie dodatkowe po bokach (czego brakuje Pnaracer'owi) - są w wersji 37 i 45 mm (tutaj brakuje mi czegoś po środku). WTB Resolute mają większe klocki, więc pewnie będą lepsze w terenie - są w wersji 42 mm - 468g.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.