[Co kupić] Składak z wspomaganiem do miasta

[mfabry]

Witam,

Mąż poszukuje w miarę taniego i koniecznie składanego roweru ze wspomaganiem. Rama typu Dahon (składana jak najbardziej ze względu na brak totalny miejsca w mieszkaniu), koła 16-20 cali, obciążenie max 120 kg. Rower będzie wykorzystywany tylko po mieście na krótkim dystansie (10-20 km dziennie). Czy coś takiego się nada: https://www.decathlon.pl/rower-skadany-tilt-500-e-id_8500548.html czy może szukać chińczyków typu Fiido D2 bez przerzutek. Cena niestety ma znaczenie. Czy przerzutki na rowerze wspomaganym mają jakiś sens czy może to kolejna rzecz do konserwacji? Wszelkie rady mile widziane.

[RafalxM]

Osobiście , gdybym miał kupować tego typu sprzęt, skłoniłbym się ku temu z Decathlonu - serwis, gwarancja, wszytko na miejscu, szczególnie w Warszawie.

Wybrałbym z przerzutkami - zawsze można 'nie używać', a jak padnie wspomaganie to mogą się przydać.

[WaGiant]

Moim zdaniem przerzutka ma sens ( choć trzeba ją konserwować )  . Nawet w płaskim mieście . Rower z Deca ma większe koła i to też jest + . Niestety jego max obciążenie określono na 100 kg .

[phoe]

Taki rower elektryczny przy 120kg, trochę będzie mało bezpieczny jak chodzi o hamulce, a bardziej spowalniacze.

[mfabry]

Dzięki za wskazówki. Obejrzymy ten z Decathlonu i zobaczymy. 

[Prekompilator]

Kolega kupił jakiś chiński składak za 1600 PLN z w miarę porządną baterią i jest bardzo zadowolony - jeździ nim codziennie do pracy po 10 km w jedną stronę. Przerzutek nie ma.

Namiary mogę mieć we wtorek na ten wynalazek.