lolo121 Napisano 12 Kwietnia 2019 Napisano 12 Kwietnia 2019 Witam, mam pytanie odnośnie bezpieczeństwa wprowadzenia zmiany w amortyzatorze przednim. Posiada on dwie identyczne sprężyny w obydwu goleniach. Odczucia z jazdy są takie, że amortyzator jest twardy, nie wybiera przeszkód tak, jak powinien i nigdy nie dochodzi do końca (ciężko nawet zejść do połowy). Po próbnym wyjęciu sprężyny z jednej strony, amortyzator pracuje zdecydowanie lepiej. Czy jest to bezpieczne pod względem zużycia, żeby w jednej goleni była sprężyna, a w drugiej jej nie było?
Gość Napisano 12 Kwietnia 2019 Napisano 12 Kwietnia 2019 To jest zupełnie podstawowy "uginacz". Nic mu nie będzie bo i tak prawdopodobnie dość szybko zakończy swój żywot.
Gość Napisano 12 Kwietnia 2019 Napisano 12 Kwietnia 2019 Jako, ze to bedzie cos podstawowego, to mozesz zrobic opcje, pozostawienia obu sprezyn a wywalenia z nich gumowych odbojnikow, takich walkow. Tlumienia tam nie ma zadnego, wiec nic to nie zmieni a powinien pracowac wiekszym skokiem. Jezeli to zrobisz i nie masz efektow, to wywalasz calosc z jednej goleni. Dalej za twardo to z pozostalej sprezyny wywalasz, badz skracasz gume. Taka rzezbe musialem robic synowi kiedys pod 30kg.
lolo121 Napisano 12 Kwietnia 2019 Autor Napisano 12 Kwietnia 2019 Dziękuję za odpowiedzi. Tak, to najzwyklejszy amortyzator, akurat nie zgodzę się z krótką żywotnością, ponieważ używam go już z 10 lat i po serwisie - rozebraniu wszystkiego, wyczyszczeniu, nasmarowaniu i wyjęciu jednej sprężyny pracuje bardzo dobrze (na moje potrzeby), pracuje całym zakresem i świetnie wybiera przeszkody typu korzenie. Obawiałem się tego, że po modyfikacji będzie nierównomiernie się zużywać. Jeśli tak nie jest, to w porządku. Te gumowe elementy w amortyzatorze nie są zbyt duże, amortyzator na moją wagę ugina się maksymalnie do połowy, nie sądzę, by pozbycie się ich pozwoliło uzyskać pracę na pełny zakres. Dziękuję za pomoc, zostawię w takim razie jedną sprężynę
Gość Napisano 12 Kwietnia 2019 Napisano 12 Kwietnia 2019 No u mnie te gumy byly na jakis 70% dlugosci sprezyny, wyjecie ich spowodowalo to co pisalem. Amor mial miec 100m skoku a pod moim walnieciem uzyskiwal 6-7cm, pod synem 3? Po redukcji srodka pracowal plynnie 7-8cm, przy dobiciach do 10cm bez stukniecia.
Gość Napisano 12 Kwietnia 2019 Napisano 12 Kwietnia 2019 Ta guma, żeby posługiwać się prawidłowym nazewnictwem, to elastomer
Gość Napisano 12 Kwietnia 2019 Napisano 12 Kwietnia 2019 Skom, jak bylby to elatomer to bym napisal. Bawilem sie nimi juz cwierc wieku temu, a w marketowych widlach masz nazjwyklejsza twarda gowniana gume i nic wiecej. Kolo elastomera np typu MCU to nawet nie stalo.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.